Arkadia MUD RPG

Swoja droga, mysle, ze lesne elfy powinny zrobic krucjate przeciwko szubienicznikom, bo wszystkie te niecnoty to kolaboranci druchii, przynajmniej sadzac po kolczugach.

Raglak pisze:Powinni wam wpizdu skasowac to magiczne gubienie sie w lesie, to moze byscie troche spokornielii i ogarneli sie.

W sumie, coś w tym jest. Ale jakby im skasowali to gubienie się, to w zasadzie LE przestałoby się logować, a co za tym idzie - istnieć.

Ech, chodzi o to, ze ja nie wkleiłam tego loga żeby sobie popłakać, czego zresztą nie robię, jestem strasznie rozczarowana po prostu. Założyłam postać Torisey, po to, żeby pograć w arkę, której nie znam z racji tego, ze mój first nigdy nic wspólnego z LE nie miał. Przez tyle lat grania w arke ani razu nawet nie weszłam dalej niż na polankę, pomyślałam sobie, dość znudzona graniem firstem, ze może zamiast odpuścić sobie grę całkiem, poznam coś nowego. No i poznałam . Szkoda mi tym bardziej, ze zawsze lubiłam klimat LE z sesji mlotkowych i chciałam pograć w gildii, która zawsze była dla mnie taka hmm, "magicznie niedostępna" a zarazem bliska mi klimatycznie. No ale.

Raglak pisze: Pogratulowac lesnym znajomosci swiata, jak sie myli kolczuge z cmentarza w campo z kolczuga z lodzi druchii. Ktora w ogole nie istnieje, bo na lodzi korsarze maja kaftany, kolczugi nosza wojownicy druchii na ladzie.

Istnieje.

Gratuluje znajomosci swiata.

Iz.

Jeszcze przed chwilą niedobre wiórki, teraz niedobre LE, ciekawe kto będzie jutro tym niedobrym

Shame LE! Oby ogry Was zjadły i las spaliły

Nie mam pojecia skad to. No i eot z mojej strony.

Podoba mi się to:

Torisey pisze:Założyłam postać Torisey, po to, żeby pograć w arkę

W zestawieniu z tym:

Torisey pisze:Po dwoch miesiacach ciezko pamietac, kto mnie wprowadzal i kto mi co dal.

I jeszcze troszkę to:

Torisey pisze:zawsze lubiłam klimat LE z sesji mlotkowych i chciałam pograć w gildii, która zawsze była dla mnie taka hmm, "magicznie niedostępna"

Z tym:

Torisey pisze:Ech, chodzi o to, ze ja nie wkleiłam tego loga żeby sobie popłakać, czego zresztą nie robię, jestem strasznie rozczarowana po prostu.

No jeszcze to bardziej porozkładaj. Poproszę. Powyciągaj konteksty itp, bo tak strasznie ciężko zrozumieć o co mi mogło chodzić.

Po tym jak spec powedrowal do kazdego juz nie silicie sie widac na normalna gre, tylko rozwiazania silowe, ale zeby elf elfa... Widac i w Loren zapachnialo prochem, aromat szyszek wypierajac...

Elf elfowi elfem.
Strach i zamęt odkąd druchii stoją im u bram...