Arkadia MUD RPG

Moja odpowiedz dotyczy pytania Eve, ktora podpiera sie argumentami Yaloma. Ja tylko wzkazalem tu niedorzecznosc.
Jesli nadal da sie tak zarabiac, to nie powinno sie pisac, ze zawod zielarza zostal zabity.
Nie wiem po co wspominasz o sprzedawaniu ziol graczom - przeciez Yalom napisal, ze to jest nieoplacalne. No chyba, ze chce sie budowac kontakty towarzyskie lub jest sie 10 dniowym secem z wielka potrzeba wspierania gildii firsta

Ceny ziol zostaly przywrocone po balansie Hakona, bo mial to byc zarobek dla slabszych i poczatkujacych. Nie dla oszolomow z 20 woreczkami. To, jak slusznie napisal Daggerro, jest patalogia, ktora nie dosc, ze prowadzi do rozbalansowania wielu rzeczy, to jeszcze do bledow.

Jak napisalem, na razie cen nie zmieniamy. Lecz predzej czy pozniej do tego dojdzie, wraz ze zmiana systemu zielarstwa. Wtedy rowniez ziola straca swe magiczne mozliwosci. Nie bedzie lub deliony i dziurawcow i radze sie zaczac do tego przyzwyczajac.

A tak poza tym, to dodalem mozliwosc przytroczenia wielu przedmiotow jedna komenda - np przytrocz woreczki.

O i jeszcze - Tipi wez ty to zdanie o Mistrzu Zakonu przeczytaj drugi raz, ale tym dokladnie i powoli

Nie znam nikogo, kto by zbierał zioła na taką skalę jaką opisałem. Znam za to trochę osób, które bawią się w handel z graczami (bo arkadia to zabawa, a nie wykorzystywanie systemu do maksimum) i te osoby ucierpią na tej reformie.

Yalom jak twierdzisz zes zarnbil w dwa dni 200 mithryli to nie wiem poco taka propagande siejesz. Jak bys był jedynym zielarzem na swiecie i nie mial zycia osobistego to kto wie... Reforma w porzadku, wedlug mnie teraz jest optymlanie ale obawiam sie ze to optimum to tlyko pomylka chodz mam nadzieje ze nie.

Aru pisze:Reforma w porzadku, wedlug mnie teraz jest optymlanie ale obawiam sie ze to optimum to tlyko pomylka chodz mam nadzieje ze nie.

Aru: CHOĆ a nie żadne CHODŹ !!!

No chyba, że chciałeś go wyciągnąć na piwo, ale z kontekstu wynika co innego ;P

No offense, nie chcę się czepiać, ale ta plaga używania słowa "chodź" w znaczeniu "choć" to jest jakaś masakra...

Rafgart pisze: Ceny ziol zostaly przywrocone po balansie Hakona, bo mial to byc zarobek dla slabszych i poczatkujacych. Nie dla oszolomow z 20 woreczkami. To, jak slusznie napisal Daggerro, jest patalogia, ktora nie dosc, ze prowadzi do rozbalansowania wielu rzeczy, to jeszcze do bledow.

Jak napisalem, na razie cen nie zmieniamy. Lecz predzej czy pozniej do tego dojdzie, wraz ze zmiana systemu zielarstwa. Wtedy rowniez ziola straca swe magiczne mozliwosci. Nie bedzie lub deliony i dziurawcow i radze sie zaczac do tego przyzwyczajac.

Po takich wiadomosciach to kazda gildia bedzie chciala miec takiego zielarza, ktory co jakis czas przejdzie odpowiednie lokacje i zbierze to co trzeba. Tydzien srednio aktywnego zbierania odpowiednich ziol i nowy etat dostepny dla gildii.

A nie wystarczy obnizyc cene konkretnego ziola?

Rafgarcie..

Akurat znam postaci nie-sekondy, które właśnie z takiej oto czynności czerpały przyjemność i zabawę... Wiem jaką radość właśnie tej osobie sprawia wstanie rano, przebiegnięcie się po znalezionych wcześniej miejscach z godnymi uwagi ziółkami i zebranie ich właśnie do tych 20 woreczków... Łatwo zresztą możecie sprawdzić, że postać taka sekiem nie jest i że całą swoją ciężką arkadiową drogę prowadzi jak najmniej bojowo... Swoją drogą - mało kto ustawia cechy po to, żeby jak najszybciej dostać zielarza - i wiem jak wiele radości ta zmiana zabrała...
Może - jeśli faktycznie nie chcecie, żeby sekondy szybko zbierały zioła, dać możliwość zawodom takim jak Myśliwy dodać trochę właśnie tych umiejętności, a szanse na znalezienie ziółek zmniejszyć dla gp? Ja nie wiem - nie wgłębiam się w to.

Wiem tylko tyle, że ta zmiana krzywdzi tych, którzy chcą się bawić w inny sposób a jednocześnie pomagać tym, co zabawę ograniczają do wwwnnn

Pozdrawiam,
V.

Ale na Arce jest trochę więcej zielarzy niż jeden Yalom. On może zarabia 100mth w dzień i nie handluje z graczami, ale są tacy, co trochę inaczej biznes prowadzą..

A propos notki Godara, to się dołączę.. Ludzie, nauczcie się stosować liczbę mnogą Celownik (komu, czemu) od dłuższego czasu wielu osobom sprawia problemy, a ludziom czytającym zęby zgrzytają.

Notka Erica w pytaniach - postaciom, nie postacią.

Postacią, osobą, kobietą - to liczba pojedyncza (kim, czym) i na zawsze nią pozostanie.
Postaciom, osobom, kobietom - to liczba mnoga (komu, czemu) i tylko w takiej formie jest poprawna i zrozumiała.

A zamiast choć można napisać chociaż..
Zamiast co najmniej (skoro się nie wie, że oddzielnie) - przynajmniej.

No teraz juz wszyscy zrozumiejom! :*

Seren, ale w chociaż też można zrobić błąd. Już widzę to rz na końcu...

> wesprzyj Turana
Osobiście też uważam, że prowizja przy wypłacaniu z konta, to jakaś masakra i powinna zostać usunięta. Ta kwestia nie jeden raz była podnoszona w przeszłości, ale nic to nigdy nie dało. Sądzę więc, że marne szanse.

Co do prowizji za zamianę miedzi/srebra/złota, to IMO dobrze jest jak jest. Musi być jakaś cena za to, że postać nie musi dźwigać ton miedzi.

Seren: jeszcze jest teraz plaga 'bynajmniej' używanego w znaczeniu 'przynajmniej', bo brzmi 'bardziej profesjonalnie'. Załamuje mnie, jak słyszę na ulicy tekst 'musimy kupić browar, ale tak bynajmniej z dziesięć puszek'.