Strona 78 z 297

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 10:57
autor: Gniot
Przestan sie niezdrowo podniecac :). Jesli Twoje argumenty trafia do wizow to pewnie za jakis czas bedzie mozna spokojnie w kilka chwil bez strachu pokonac gory szare / czarne ... jesli nie to najwyrazniej maja podobne zdanie jak ja i wiele innych osob ze ten teren ma byc ciezki i niebezpieczny a wybierajac sie tam musisz byc przygotowany na dluzszy postoj w razie mgiel / nocy ...

"Bo arka to przede wszystkim powinna byc grywalnosc, nie realizm."
A ja bym powiedzial ze powinien byc zloty srodek a wiec tak jak mamy obecnie tereny latwe i przyjemne i takie ktore daja w kosc :)

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 11:23
autor: Kalun
Raglaku... skoro Ogrza Kompania zamieszkujaca Gory Szare i majaca z nimi do czynienia znacznie czesciej niz Ty nie smeci i nie placze na forum to moze jednak nie jest z owym terenem tak zle?
To ze sie cos nie podoba Tobie to nie jest zaden wyznacznik. Mi sie przykladowo nie podoba ze to co w ishtar nazywa sie dumnie gorami (masyw mahakamu i takie tam wyzyny) mogloby byc terenem treningowym dla zoltodziobow. Ale czy blagam kogos o zmiane owego blogiego stanu?
Jak sie nie podobaja Gory Imperialne to przez nie nie laz...

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 11:26
autor: Grrid
Akurat na drodze do Drachen mgla czy sniezyca nie ma znaczenia. Co do przepasci to zgadzam sie z Buluarem, zmiany byly bo kiedys wygladalo to tragicznie teraz jest naprawde znosnie i tak powinno zostac.
Zgadzam sie rowniez z Vaxonem, a wy lapiecie go za slowka ... Wiadomo ze chodzi o miejsca w ktorych taki casual moglby sie znalesc grajac 1-2h dzienie, natomiast droga do trolli w gorach no coz nie jest to podroz z miasta do miasta. To jest wyprawa i warunki sa tam takie a nie inne (pomijam ze nikt z was zapewne nie przeczytal dlugich opisow tych gor i pewnych rzeczy nie dostrzega). Do Tilei no coz istnieja inne drogi jak ktos nie chce isc przez gory. Chociazby przez Novigrad ;-)

Naprawde nie ma co narzekac na te gory. A jak sie nie podoba to ishtar zaprasza.

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 11:31
autor: Buluar
Chcielibyscie na sciezce do Drachen dochodzic??

:lol:

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 11:34
autor: Raglak
Po pierwsze - nikogo o nic nie blagam, ani nie placze. Placze to co jakis czas OK na przepakowane TW.
Po drugie, jak juz wczesniej pisalem na tym forum, nie interesuja mnie twoje gory szare w ktorych masz gildie, wyobraz sobie ze OK nie jest pepkiem swiata. Bardziej interesuje mnie np. ta czesc w ktorej jest zamek drachenfels. Albo jeszcze masa innych gor, w ktorych od czasu do czasu mam cos do zalatwienia. I w te miejsca NIE DA sie dojsc inaczej, wiec argument o omijaniu gor i chodzeniu inna droga jest dosyc debilny.
Po trzecie argument 'to ze tobie sie cos nie podoba to nie jest zaden wyznacznik' to nie jest zaden argument. Odpisujac ci w twoim duchu 'to ze tobie sie cos podoba to nie jest zaden wyznacznik'.
To ze tobie cos nie przeszkadza w graniu, nie znaczy ze jest to dla tej gry dobre i potrzebne. Podajac skrajny przyklad - mi by nie przeszkadzalo gdyby na co piatej lokacji KAZDEGO traktu stal troll z autoatakiem i 100% blokiem, bo po prostu bym go zabijal i szedl sobie dalej. Ale czy to, ze mi by to nie przeszkadzalo oznaczaloby ze warto takie rozwiazanie wprowadzic?

Grrid - ma znaczenie, o ile ma sie wspinaczke na poziomie gp.

Buluar - nie na sciezce. Po prostu nie lubie czekac pol godziny w jednym miejscu na jednej lokacji. Taki sposob wchodenia tam jaki jest teraz (bez mgly) jest imo ok. Podkreslam - bez mgly.

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 11:35
autor: Rafgart
Widze, ze trzeba niektorym stowarzyszeniom obciac bonusiki, zeby troche opadl poziom hipokryzji :)

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 12:00
autor: Ennyen
Czemu wizowie trywializujecie problem i po co ta ironia... ?

Raglak ma racje. Opisane przez niego sprawy to ciern w tylku zainteresowanych graczy i nijak maja sie do rownowagi i balansu swiata oraz grywalnosci. Zawsze mi sie wydawalo, ze jest to bubel podpiety tylko i wylacznie dlatego, ze ktos go zakodowal i zal go wywalic by nie robic komus przykrosci.

Argumentow jest wiele, fakt, moze gdybym nie musial lazic przez gory, mial bym to gdzies.
- spadanie w gorach jest rownie bezsensowne, co wpadniecie pod dylizans, czy wejscie w bagno przy trakcie, sytuacja gdy teoretycznie mozna sie zabic kilkajac kierunek i w tym momencie zapada mgla jest idiotyczna, nawiazujac do analogii Vaxona z przewidywaniem mgly, pokaz mi w gorach mgle, ktora spada z szybkoscia kowadla, tak ze podroznik nie zdazy sie nawet zatrzymac
- jak sie maja expowiska w gorach do expowisk z 20 lokacjami w kazdym kierunku, wielokrotnie na gorskie doliny odbywaly sie wjazdy wrogich graczy z nadzieja, ze albo ktos nie bedzie mial odwagi uciekac w nocy, albo sie sam zabije we mgle/sniezycy. Jesli argumentem jest dla kogos Kadrin skad da sie tak czy siak uciec, to niech wymysli sposob na bezpieczna ucieczke np z dolin/jaskin orcalu czy trollich jaskin gor czarnych gdy wpada 8 mutkow podczas mgly
- pare razy stalem prawie godzine w gorach, bo idac gdzies wieczorem na miejsce spadala mgla, czekalo sie noc, przeszlo 2 lokacje i znow mgla, jaki to ma sens ?
Rozumiem jednak argumenty ogrow, dla ktorych jest to spory bonus odstraszajacy wedrowcow z ich gor. Jednak jak i nie w kazdym lesie sie czlowiek gubi na arce, tak i niech TAKIE gory nie beda standardem.


EDIT :
Jak gory to i bagniska tez :lol: zeby bylo sprawiedliwie skoro w gorach nie da sie spasc do dlaczego na bagnach mam tonac...
To zupelnie inna sytuacja, ale idac wlasciwym tokiem myslenia, to proponuje w momencie, gdy ktos na trakcie wpisze nieistniejacy kierunek, dac 50% szans na wejscie w bagno. Do tego losowa mgla, ktora wylacza widocznosc kierunkow i daje % szansy na pojscie w niewlasciwym (bagno). Jak realizm to realizm. We mgle nadjezdzajace dylizanse maja %szanse rozjechania spacerowiczw. Wtedy zycze szerokich taktow. Precz z realnoscia! ;)

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 12:01
autor: Grrid
Rafgart ?? Mozesz rozwinac? Bo nie rozumiem.

Uwazam ze sa miejsca na arce ktore roznia sie od miejsc spokojnych i powinno byc ich jak najwiecej. Takie sa wlasnie gory imperialne, podobnie jest w imperialnych lasach, nie ma tam przepasci - ok, ale tak jak mowie system ich zostal zmieniony, pamietajmy ze to jest gra tekstowa i nalezy w niej czytac a naprawde da sie przy odrobinie uwagi uniknac zgonu.

Wielu z was nie zdaje sobie sprawy ale kiedys trzeba bylo sobie skakac w przepascie zeby zmapowac gory, wiedziec gdzie one sa i ktore sa 'do_die' ;-)

Re up
Mgla nie zapada ot tak, komunikat to tylko informacja przelomowa (tak jak z czasem 4 przed wchodem nagle wschod i piata po wschodzie). Tak jak mowie w gorach trzeba czytac. To co potocznie jest przez nas odbierane jako eventy na ktore sie nie zwraca uwagi w gorach ma duze znaczenie. Dodatkowo standard opisu lokacji gorksiej jest taki ze zawiera w sobie kilka zmianiajacych sie elementow i po nich tak jak mowie da sie wiele wywnioskowac. Czytac.

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 12:11
autor: Kalun
Tak sie sklada ze polnocna czesc Gor Szarych zwana rowniez drachenowymi jest akurat bardzo mialka. I mysle ze taki stan rzeczy mozna zawdzieczac temu, iz jest to teren, ktory odwiedzac chce nie tylko OK.
Ja tam sie ciesze ze gory imperialne sa jakie sa bo dzieki temu gra nabiera smaku. Wysoki level nie zalatwia wszystkiego, czasem wypada troche pomyslec...

Ennyen... kto ma przyjsc ten przychodzi i tak, wiec bonus tak jakby zerowy :P

Re: Komentarze do Pytan

: 26 maja 2009 12:14
autor: Buluar
Re. Reglak.

Gp w Drachen? :lol: Chyba tylko w roli mapujacego sekonda.
Ale przekonales mnie. Zakodujmy prom z Uber pod brame drachen.

I jeszcze jedno. Drachen jest w Gorach Szarych. _Cale_ Gory Szare sa wlasnoscia Herszta.