Arkadia MUD RPG

Tylko wiesz, w momencie kiedy w grze jest 50 graczy ciężko trafić na kogokolwiek. A jak już się na kogoś trafi to pozostaje pytanie czy ryzykować rozmową czy odpuścić i iść dalej :/

a tak BTW to mam dziwne wrażenie, że tłukłem lata temu z Tobą szczury w novigradzie

po prostu miales pecha do graczy. Sam dobrze wiesz, ze kazdy czlowiek jest zgola inny w realnym swiecie.

jezeli sobie nie radzisz z podstawami mysle, ze mozesz nagiac lekko zasady i wyslac golebia do mnie badz napisac list. wytlumaczenie da sie skminic "duchy powiedzialy" czy cos.

Z mechaniką sobie radze Problemy sprawia mi przypomnienie sobie niektórych zadań i ogrom świata Dziś pół godziny starałem sobie przypomnieć gdzie leżała Błękitna Wstęga a ogra nad jeziorkiem i tak nie znalazłem

Polecam http://mudy.republika.pl/Arka/index.swf zanim nie zbudujesz własnego mappera.

a tak BTW to mam dziwne wrażenie, że tłukłem lata temu z Tobą szczury w novigradzie

Nah, to raczej nie byłem ja - pierwszą postać stworzyłem chyba trochę ponad rok temu, potem długo nie grałem. Więc "lata temu" raczej odpada.

A żeby nie było nie na temat: zielarze nie mają emocji? Nie w sensie "są bezdusznymi, zimnymi draniami" oczywiście. Łotrzykiem mam emotki po wpisaniu gzpomoc wypisane, a zielarzem?

Mikkel pisze:A żeby nie było nie na temat: zielarze nie mają emocji? Nie w sensie "są bezdusznymi, zimnymi draniami" oczywiście. Łotrzykiem mam emotki po wpisaniu gzpomoc wypisane, a zielarzem?

No to napisz - jaki problem?

Wyrażam po prostu swoje zdziwienie, że nie ma - ktoś powyżej napisał, że zawody mają emocje, a tu wychodzi, że nie wszystkie. I owszem, napiszę - jak się bardziej wciągnę w granie Panem Ziółkownikiem.

Chyba do wszystkich zawodów emocje pisali sami gracze

Mikkel pisze: A wspomniany spis emocji pochodzeniówek byłby bardzo fajny.

Spisy emocji niektórych pochodzeniówek są na Wiki. Z pewnością nie wszystkimi gracze będą chcieli się dzielić.

Mikkel pisze:Które pochodzeniówki są fajne? Pytam dla osoby potencjalnie zainteresowanej grą.

Pytanie trochę bez sensu. Co kto lubi Mnie chyba najbardziej podobał się klimat zerrikańskiej.

Kelebros pisze:Tylko wiesz, w momencie kiedy w grze jest 50 graczy ciężko trafić na kogokolwiek. A jak już się na kogoś trafi to pozostaje pytanie czy ryzykować rozmową czy odpuścić i iść dalej :/

Jak najbardziej zagaduj. Nikt Cię raczej nie zje. Poczytaj ?zasady, bo podejście się trochę zmieniło.

Kelebros pisze: W Gildiach dalej bufonada i trzeba poświęcić życie prywatne, żeby móc przynależeć do jakiejś Gildii ? O Zawodówkach nawet nie mówię bo tam żeby się dostać to w ogóle najlepiej być 100% czasu online a i tak nic nie jest pewne. A może się coś zmieniło i teraz łatwiej ?

Większość graczy zestarzała się razem z grą i mają własne życie, więc tu też sporo się zmieniło. Nawet w dawnych zawodówkach.

Ta rada, żeby napisać emocje dla zielarza jest nie do końca trafiona. W banku opisów od dawna wisi sporo emocji tylko coś nikt nie chce tego zakodować.

Jeszcze mam jedno lamowate pytanie. Wydaje mi się czy doświadczenie szybciej leci a o pieniądze łatwiej w grze teraz?

Zatrzymałem się na etapie kiedy poziomy doświadczenia wyglądały mniej więcej tak.
żółtodziób, niewiele widzial, niewiele wie o świecie, widział to i owo, niejedno widział....
Na niejedno trzeba było pracować nie raz pół roku jeśli ktoś nie znał zadań i opierał się na expieniu na snotlingach i gremlinach. A tutaj gram od dwóch dni i już krzepki i już doświadczony. Hoho Wizowie to uprościli czy po prostu zmieniły się oznaczenia i w tym momecie dalej jestem miernotą chodzącą i żebym się nie dołował to zmieniono opisy?

No i analogicznie z kasą. O kasę teraz łatwiej czy wszystko jest po prostu droższe?

Wracając do tego doświadczenia. Z racji że sporo się zmieniło i sporo nie pamiętam. Istnieje gdzieś jakaś tabelka, dzięki której będę mógł się zorientować mniej więcej na jakim poziomie które expowiska odwiedzać? Nie chciałbym ponieść nędznej śmierci z rąk wcześniej wspomnianego snotlinga albo nie wykorzystać zadań ze skavenami w nuln.

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Tak BTW serce rośnie, że po tylu latach w dobie tylu różnych gier multiplayer mudy żyją i są rozwijane