Arkadia MUD RPG

Właśnie wiem. Znaczy nie wiem, czy takie coś było gdzieś powiedziane, ale zdaję sobie sprawę, że nie wpłynęłoby dobrze na równowagę. Dlatego nie chodzi mi o coś w rodzaju gildii. W końcu jeśli nie patrzeć od strony etatów, to pochodzeniówka z Nilfgaardu wystarcza.
Świat byłby o wiele prostszy(dla mnie), gdybym wiedziała jak ubrać myśli w słowa.

Zawsze można zebrać graczy odgrywających nilfgaardczyków i założyć np. jakąś nilfgaardzką partyzantkę, działająca na terenach Nordlingów, w ramach nieoficjalnego klubu. Zresztą pomysły można mnożyć. Do tego nie trzeba koniecznie pełnych zawodów i siedziby gildiowej.

Nilfgaardzka partyzantka już jest

Luzny pomysl - te 2,5 mithryla by wykupic trening u etatowca to krok w dobrym kierunku. Nie moznaby jednak tego jakos ulatwic - np. jesli jest to pierwszy trener danej postaci to troche obnizyc te oplate?

Albo drugi pomysl - czy trener nie moglby przyjmowac tej oplaty w ratach? Mlode postaci zdaza sie, ze gina w glupi sposob (zmeczyly sie, wpadl jakis patrol czy cos 4 strzaly i 'Umierasz') - noszenie przy sobie coraz wiekszej ilosci zlota nie dosc, ze obciaza, to jest potencjalnie ryzykowne. Z kolei trzymanie kasy w banku ma sens, ale prowizje zzeraja sporo dodatkowego zlota. A tak moznaby podejsc pod trenera, dac 'Zaplac trenerowi' i on by odpowiadal 'Brakuje ci jeszcze 150 zlota bym mogl Cie szkolic w wybranym zawodzie' czy cos takiego.

Mnie się też wydawało, że to dużo. Prawda jest jednak taka, że zarabianie pieniędzy bardzo szybko staje się niezmiernie proste, istnieją sposoby nie wiążące się z żadnym niebezpieczeństwem (paczki, ryby), więc nawet młode postacie sobie poradzą. Wydaje mi się, że nie trzeba wszystkiego aż tak bardzo ułatwiać, bo to odbierze trochę radości z gry (mniej wyzwań).

Furio,
od bezpiecznego przechowywania monet są banki.
Pobierają 10% prowizji, ale tylko przy wpłacie. Uwzględniając, że noszenie ton
miedzi/srebra/złota i tak wymusza denominacje to równie dobrze można wpłacić
monety na konto i niech czekają bezpiecznie aż uzbiera się interesująca Cię pula.

Pozdrawiam,
G.

Wbijesz lvl to i monety ci nie beda ciazyc zarobic 3 mithryle to sprawa 2-3 dni na paczkach u to wcale nie trzeba nosic pol dnia.
Na paczce jestes w stanie zarobic te 15 -25 zlota jednym kursem a powrotnym drugie tyle co by na pusto nie lazic.

Jak tak nosze paczki miedzy Impem a bretonia.
Zloto to nie problem w tej grze.
Wystarczy chwilke sie pomeczyc i poroznosic za grosze paczki co by wbic reputacje. Tu i tu

Wpadł mi do głowy taki pomysł, że może zawody niebojowe powinny zdobywać jakąś ilość (choćby minimalną) doświadczenia za takie rzeczy jak np. nauczanie języków? Skoro wojownik doskonali się w boju to na logikę tacy np odkrywcy powinni mieć jakąś możliwość rozwoju poza standardowym ekspieniem.

Był taki pomysł, nie przeszedł.

A to nie wiedziałem