Strona 8 z 17
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 13:09
autor: Coronius
Skoro to wszystko takie proste, to dlaczego bierzcie partyzantów i róbcie tak samo.
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 13:32
autor: Mokochid
Hej,
Twoj post jest tak bombowy, ze az nie wiem co napisac.
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 13:34
autor: Buluar
Jak to co? Powinienes odpisac, ze zawod partyzanta nie pasuje do Twojej wizji rozwoju postaci, jej podloza erpegowego, a takze wspomniec o tym, ze sa osoby, ktore chca pograc innymi zawodami!
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 13:39
autor: Morglum
spieracie sie o szczegoly, czy mozna zaslonci przed bouncem czy nie, jak szybko mozna sie ukryc itp pierdoly.
Fakty sa takie, ze zawod ukrywacza ma duze bonusy. Pier piszesz, ze gra was tam 3 to zadaj sobie pytanie z jakimi innymni zawodami moglibyscie cokolwiek zdzialac? No wlasnie wiec chyba jenak jakies bonusy wymierne ten zawod daje i do przezycia i do ataku skoro nawet we 2 mozecie pogonic te 7 osob?
Aha i bouncowac jak najbardziej sie da, nie pisz ze nie. Zwlaszcza, ze cios na wyjsciu w plecy odstaje sie od dawna nie od wszystkich dotego jest limit hp ktory mozna stracic. No i zreszta bardzo czeto komando tak wlasnie walczy, scataki ew spece odskok i ponownie. Mozna to chyba nazwac bouncowaniem?
Ale i tak bym zostawil wsio jak jest poza jedna moze dwoma rzeczami. Jakis maly bonus do sposta przy wiekszej druzynie i ew troche zbalansowac ukrywanie w dzien bo nadal rzadko na sposcie gp da sie urkywajke zobaczyc (mafiuta w terenie/na trakcie juz sie zdarza czesciej).
NIech noca rzadza ale w dzien niech raczje mysla o przezyciu a nie nekaniu wroga

Moze mniej frustracji wtedy bedzie jak kazdy bedzie mial swoj "czas"
Coronius u ciebie za to obiektywizu niewiele w tych postach. Tak mi sie rzucilo w oczy ze poprostu bronisz tego swojego zawodu i to z zaciekloscia obroncy krzyza. Pozatym niektorzy chca grac postacami gladiatorow hufcowych rycerzy a nie partyzantami aby tylko miec te ukrywanie wiec argument o kant dupy rozbic.
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 14:21
autor: Sigard
Morglum pisze:skoro nawet we 2 mozecie pogonic te 7 osob
Niektorzy tutaj wychodza z zalozenia, ze jak beda powtarzac klamstwo dostatecznie wiele razy, to stanie sie ono prawda, zupelnie jak polscy politycy.

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 14:23
autor: Coronius
Morglum: nie, nie bronie z zaciekłością obrońcy krzyża. Po prostu śmiechu warte są te wasze argumenty, jakie to wszystko jest przepakowane.
Nie przeczę, że to zawody pod pk, ale po pierwsze trzeba pamiętać o wielu rzeczach, żeby go dobrze wykorzystać, a po drugie są expowiska, gdzie ukryć się prawie nie da więc, można sobie w spokoju expić.
Co do grania innymi zawodami: no przecież nikt im nie broni, tylko dlaczego ukrywacze nie płaczą, że cieżka zbroja/tarcza/umy drużynowe/spost tych innych zawodów są przepakowane?
Troche obiektywizmu.
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 14:29
autor: Ilane
Emet pisze:Mokochid madrze pisze, problemem jest sposob ulatniania sie komanda, ktory badz co badz jest przypisany do ich formacji, ale w polaczeniu z regeneracja ziolowa (trafniejsze slowo - reinkarnacja

) , powoduje spazm smiechu i wielkie niedowierzanie. Poscig jest wowczas bezcelowy, bo wiadomo ze nie znajdzie sie ich, ale nawet ze zaraz przyjda swiezi jak wiosenny poranek. W ogole te potyczki przypominaja wojny ziolowe, jesli nie masz ziol, po co wychodzic?
Z tego co się orientuję, to używanie ziół nie jest przypisane tylko do jednego stowarzyszenia. Podobnie z zawodem partyzanta/nożownika.
Znaczna część z Was tutaj toczy pianę o to, że w tym jednym stowarzyszeniu aktywni członkowie mają z góry (chociaż, patrząc na rozmiary postaci, to raczej "z dołu"

) narzucony zawód i sposób grania. Boli Was, że taka złożona pod konkretny cel drużyna (tutaj nękanie wrogów) całkiem efektywnie to robi?
Osoby, które "chcą pograć innymi zawodami" narzekają, że oddział z mieszanymi zawodami nie jest w stanie stawić czoła wyspecjalizowanej w tym jednym aspekcie drużynie. Jaki by był zatem cel tworzenia zgranych pod względem zawodów drużyn, skoro "motłoch" by mógł się z nim równać?

Polecam dla testów sobie zmienić zawody na przykładowych partyzantów i spróbować powyciągać we trzy osoby jakieś ciekawe magiki, czy nawet lepszy sprzęt. Później to samo zrobić mieszanymi zawodami (no może pomińmy odkrywców, myśliwych... no i max jednego zbója w drużynie).
W skrócie:
Coronius pisze:Skoro to wszystko takie proste, to dlaczego bierzcie partyzantów i róbcie tak samo.
I tak, faktycznie, bronię swojego przepakowanego zawodu z ukrywaniem. Ilanka sprała 1 vs 1 Mokochida, Random, bóg Arki był łaskawy
Pozdruffki
<edit>
Coronius w sumie napisał to krócej post wyżej
<edit2>
Miecznik i fanatyk są przepakowani. Mam logi jak mnie zdejmują po 4 kondycje strzałem

Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 14:31
autor: Morglum
Sigard pisze:Morglum pisze:skoro nawet we 2 mozecie pogonic te 7 osob
Niektorzy tutaj wychodza z zalozenia, ze jak beda powtarzac klamstwo dostatecznie wiele razy, to stanie sie ono prawda, zupelnie jak polscy politycy.

Znaczy gdzie tu jest klamstwo skoro mi je zarzucasz to wytlumacz?
Coronius ja sie wlasnie staram byc obiektywny. Mi nie zalezy zeby udupic kogos bo nie bedzie sie z kim bawic wiec bez sensu. Kazdy niech ma przyjemnsoc z gry. A swoje pomysly napisalem wyzej.
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 14:39
autor: Coronius
Twoje zabawki są fajne i nie ruszajmy, a moje zabawki są złe.
Gdzie to jest obiektywne?
Re: Zbiór mądrości o ukrywaniu
: 30 kwie 2011 14:43
autor: Morglum
Aha czyli to czy twoje zabawki sa fajne czy zle mozesz stwierdzic tylko ty sam i nikt inny?