Arkadia MUD RPG

Ja tak troszkę nie na temat, który tu omawiacie, ale odnośnie notki Mirkata..

Kto pisał to nieszczęsne Hagge? Znalazłam ze trzy lokacje, których longi nie zawierały błędów. Chodzę i konsekwentnie zgłaszam, ale bez przesady.. wykończona przez "zborze", "wzdloz" i "pochukiwanie", a następnie zmasakrowana przez "odrzywiony" (nie wspominam nawet o interpunkcji i literówkach) nie mam już siły, by czytać opisy itemów.. Osoba odpowiedzialna za te opisy niespecjalnie nadaje się do takiej pracy, sorry...

Dziwne bo wszystko o czym piszecie nijak ma sie do tego co dzieje sie na mudzie...i tego co obserwuje. I jak widac wizowie odpowiedzialni za balans uwazali podobnie inaczej nie podjeli by takich jak to niektorzy stwierdzili "nieprzemyslanych" krokow ...


p.s.
Gniotowi zreka podskoczyla o cala podceche... kolosalna roznica a wam o ile spadla ?;/

Nie pierwszy raz

Re up
" ile ma sie duze szanse na unik walczac z 1 osoba, walczac z trzema szansa ta drastycznie maleje, mozna zalozyc ze walczac z trzema zawsze ten jeden spec na runde wejdzie w cel. "

No popatrz... a teraz wez takiego biednego ogra w ktorego nie wejdzie jeden spec a dwa plus cios... malo tego on nie trafi przeciwnika ! ... ac go uratuje tak ? zapomnialem dodac ze halfy popierniczaja w zbrojach plytowych wiec ze tak powiem tutaj nie ma roznic .

Tak ze mozemy sobie gdybac...

Gniot: Halfy popierniczają w zbrojach płytowych primo: jak je mają (dobre jakieś) a secundo: jak je udźwigną (chociaż są i takie halfy, które się obciążają ponad miarę żeby ładnie wyglądać) czyli jeśli mają przyzwoity poziom.

A co do cpm - ta broń wcale nie jest taka duża jak sugerowałeś (że wielkości mojej postaci). Wyjmij ze stojaka i się jej przyjrzyj a nie tylko zazdrościsz i zazdrościsz

Re Gniot,

Zaloz sobie halflinga dobij do doswa teraz to szybko idzie, zobaczysz jak wyglada gra nim, moze ci sie spodoba, a moze nabierzesz troche bardziej obiektywnego podejscia. Po co zaraz jakies klutnie, watpie zeby taki ogromny blad wyszedl nagle po tylu latach. Pamietam ze byla, niewiem czy nadal jest ogrzyca w bersekerach ktora zmiatala i halflingi i ludzi i innych, i lepiej bylo nie wchodzic jej w droge. A efekt oslabienia unikow dziala powyzej jednego przeciwnika, im ich wiecej tym maja mniejsze znaczenie, chyba ze roznica poziomow jest ogromna, wtedy mozna unikac skutecznie nawet duzych grup, np. snotlingow.

Ps. Ogr z zawodem straznika, cial mnie ladnie mimo tego ze mam epik w zrecznosci.

Nie spinac sie

Re Huggo:
Pamietaj ze mowisz o starym zerkerze

Mirkat pisze:Witam,

Nie wiem kto robil opisy do Hagge, ale moze jednak ktos powininen chociaz jakas mala korekte tam zrobic, bo na trzech lokacja znalazlem cztery literowki i blad ortograficzny. Az strach wchodzic glebiej. Wszystko zgloszone, chodze dalej i czytam
(..)
choc niezbyt zroznicowany, ogrod. Ulica prowadzi dalej na polnocny-zachod ku zamkowemu barabakanowi lub na poludnie powracajac do miasta.
(...)

Bo to w projekcie mial byc zamtuz czyli bara-bara-kan

O ile ma sie duze szanse na unik walczac z 1 osoba, walczac z trzema szansa ta drastycznie maleje,

Dodajcie do tego bonus w postaci uderzania zza plecow - a w walce nawet np 3:3 gdzie 3 przeciwnikow leje 1 (i analogicznie 3 z przeciwnej 1 z pierwszej druzyny, przynajmniej na poczatku walki), 2 z nich ma bonus do atakowania zza plecow, ktory jest zauwazalny.

Bo oczywiście każdy zawód bazujący na zręczności i unikach ma doskok.