Strona 61 z 297

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 22:21
autor: Siv
Odnosnie ras.

Czy tak ciezko zrozumiec, ze tak mialo byc? Kazda rasa ma swoje plusy i minusy. Moim zdaniem rasy sa dobrze zbalansowane.

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 22:38
autor: Nivat
Skoro Rafgart napisał, że coś jest nie tak, to tak jest... Według mnie rasy bojowe są za mało bojowe, a spokojni naukowcy i piekarze zbytnio przepakowani...

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 22:52
autor: Deli
Rafgart napisał, że teraz częściej wybierany jest "halfling" - tak jak kiedyś "gnom" (podobno) - a może tu nie chodzi o parametry bojowe tylko o to, jak i gdzie można "dołączyć" i czym na arce się zajmować? Może są gracze, którzy przedkładają PvE (i takiż rpg - nie nastawiony na PK) nad PvP (i połączony z tym rpg)? Może są gracze, ktorzy po stowarzyszeniach (dawniej gildiach) stricte bojowych chcą zasmakować prostego rpgowego PvE'owego życia w takich stowarzyszeniach jak SGW i ZH?

Ja tu widzę, że niektórym "żal dupę ściska" :P

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 23:00
autor: Aldar
A co z Elfami....? Jaki zawod byscie im doradzali?

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 23:01
autor: Gotmir
Moim zdaniem problem nie polega w balansie ras tylko w zbyt duzej przewadze zrecznosci nad innymi cechami bojowymi.

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 23:05
autor: Blatant
Deli pisze:Drogi Kolego Buluarze!

Skoro rasa halfling jest taka spasiona nic nie szkodzi na przeszkodzie byś i Ty nią grał!
Dołącz do szczęśliwego grona małych halfliniątek pląsających wokół stołu, ciesz się znowych przepisów na ciastka!
(..)
Na razie przydaloby sie Swieto Nalesnika :) dawno nie bylo.

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 23:23
autor: Godar
Gotmir pisze:Moim zdaniem problem nie polega w balansie ras tylko w zbyt duzej przewadze zrecznosci nad innymi cechami bojowymi.
No jasne, o to chodzi. Nikt chyba nie twierdzi, ze ogry czy krasnale powinny byc tak samo zwinne jak halflingi. Problem jest w tym, ze w walce liczy sie przede wszystkim zrecznosc, a np. sila ma stosunkowo niewielkie znaczenie.
Wiadomo, ze zrecznosc w walce jest bardzo wazna, ale wg mnie nie powinno byc tak, ze wszystko od niej zalezy. Np. z tego co mi sie wydaje, sila speca albo szansa na sparowanie ciosu tarcza zaleza od zrecznosci, co jest raczej bez sensu. Tak samo szybkosc zadawania ciosow - przeciez im ktos jest silniejszy, tym szybciej moze machac ciezka bronia, bo duza sila pozwala zapanowac nad jej bezwladnoscia.

Tyle ze zmiana mechaniki walki to juz powazniejsza sprawa, dlatego latwiej zrobic cos z rasami. Wg mnie najlepszym rozwiazaniem byloby zwiekszenie mozliwosci ustawiania cech. Przede wszystkim chodzi o to, aby nie bylo koniecznosci marnowania punktow na mentale, jesli chcemu ustawic cos inaczej niz WWWNNN. Dalo by to wiecej mozliwosci rozwoju postaci i wprowadzilo wiecej roznorodnosci. Cechy postaci zalezalyby od wyborow gracza, a nie od widzimisie wiza, ktory odgornie ustalil przyrosty dla kazdej rasy.

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 23:27
autor: Krot
A napisz teraz cos o tym ze formacja za duzo many zurzywa to cie pacne lyzka w glowe, ustaw sobie NNNWWW i pakuj w mentale a nie ze sie marnuje!

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 23:29
autor: Cannard
Zręczność nie jest problemem, problemem jest mizerna możliwość ustawiania cech przez gracza, pisałem o tym już sporszy czas temu.

Jak ktoś wybiera rasę ze względu na parę cyferek to pozostaje tylko współczuć.

Re: Komentarze do Pytan

: 14 maja 2009 23:48
autor: Fux
Godar pisze: Wiadomo, ze zrecznosc w walce jest bardzo wazna, ale wg mnie nie powinno byc tak, ze wszystko od niej zalezy. Np. z tego co mi sie wydaje, sila speca albo szansa na sparowanie ciosu tarcza zaleza od zrecznosci, co jest raczej bez sensu. Tak samo szybkosc zadawania ciosow - przeciez im ktos jest silniejszy, tym szybciej moze machac ciezka bronia, bo duza sila pozwala zapanowac nad jej bezwladnoscia.
Muahahahahahhahahahahahaahahahahahahaha...

a myslales kiedys nad pisaniem tekstow do kabaretu? co ci sie jeszcze wydaje?

z cyklu przyslowia ludowe: "jeden chlop myslal, ze sobie pierdnie, a sie zesral"

Podobno sa juz grajacy halfami, ktorzy jada na ustawieniu N W N N N N N - 1 VS 1 taki half ponoc rozwala zawodowca!

Slyszalem, ze jak sie ma wysoka zrecznosc to sa wyzsze ceny w sklepach i mozna zapamietac kogos w trakcie walki, a nawet UWAGA wejsc do tajnego smajala expowiska - duzy exp, kasa i kamienie - trzeba byc tylko halfem i miec epika w zrece.

Pozdrawiam serdecznie wielkie umysly OHMu i kupca Bloba.