Re: Barbarzyńca!
: 04 sty 2013 18:08
W jakim znaczeniu był to zawód przegiety? Pytam się całkiem powaznie i bez złośliwości, bo jedyne co widziałem i przeczytałem w starym temacie na jego temat to narzekania z powodu konieczności nie krycia się za zasłoną aby specować i niskie umiejętności obronne (co zsumowane, w walkach drużynowych, automatycznie stawiało zbója jako pierwszy cel do ataku) oraz kilka postów o nie dopasowanych umiejętnościach wspomagających (płacze na um ukrywania i przemykania, nieskuteczność bloka itp.)
Czy chodzi tu przegiętość w postaci plusa jakim dla druzyny jest wyłączenie, zwłaszcza tych silniejszych NPCy na kilka rund, bo tylko taki przykład przychodzi mi do głowy? Jeśli dobrze strzeliłem, to myślę że ciekawszy efek, skutkiem czego cały zawód, czarodzieje uzyskaliby wprowadzając możliwośc ogłuszenia samego siebie (jak przy szarży zakonnej) lub innej kary zwrotnej dla ogłuszającego. Bo tak to faktycznie z ciekawie zapowiadajacego sie zawodu powstał kolejny, niczym nie wyrózniajacy sie, masowy, zwyczajny...
Czy chodzi tu przegiętość w postaci plusa jakim dla druzyny jest wyłączenie, zwłaszcza tych silniejszych NPCy na kilka rund, bo tylko taki przykład przychodzi mi do głowy? Jeśli dobrze strzeliłem, to myślę że ciekawszy efek, skutkiem czego cały zawód, czarodzieje uzyskaliby wprowadzając możliwośc ogłuszenia samego siebie (jak przy szarży zakonnej) lub innej kary zwrotnej dla ogłuszającego. Bo tak to faktycznie z ciekawie zapowiadajacego sie zawodu powstał kolejny, niczym nie wyrózniajacy sie, masowy, zwyczajny...