Strona 7 z 21

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 20:42
autor: Gość
Rennz: jak powiesz ze spec nozownika sciaga dwie kondycje, miazga piec to faktycznie roznica jest znaczna, jak powiesz ze w tych konkretnych przypadkach spec nozownika sciagnal z 400 - 500 hp, a miazga sciagnela 600 - 800 to roznica nie jest juz taka znaczna. Odnosnie czasu reakcji mojego ex-mistrza, widac musze sie jeszcze duzo uczyc bo moj przecietny czas reakcji to jakas sekunda, dwie, zwlaszcza jesli nie mam zadnych podstaw by spodziewac sie ataku i nagle spod ziemi wyskakuje wrog. Co mnie osobiscie najbardziej boli to ze 'ukrywacze' moga sobie wybrac czas i miejsce - maja szanse powodzenia, a w wypadku gdy im sie to nie uda po prostu wyjda i znikna - legionista nie moze wrogowi zrobic nic jesli ten wrog nie podejmie walki i bedzie sie ukrywal. Nie podoba mi sie takze fakt ze nozownik wygrywa ze mna 1 vs 1 - zawody z ukrywaniem powinny miec bardzo mala szanse na wygrana z zawodami ktore nie maja tego ukrywania, nie maja spostrzegawczosci, ktora pozwala bym im zauwazyc wroga czy zauwazyc atak. Odnosnie ogarnietego legionisty - ogarniecie to procz 'zimnej krwi' gracza przed klawiatura jakis solidny skrypt, latwiej sobie na spokojnie wklepac komende ataku z ukrycia niz reagowac w miare szybko gdy ktos ci zasloni wroga. Nie twierdze ze we wszystkim mam racje, nie twierdze ze wszystko wiem, wiem pewnie bardzo malo - ale w gruncie rzeczy co jest istotne to fakt ze jestem zniechecony tym jak w tej chwili wyglada walka przeciwko ukrywaczom. Jesli ktos z ukrywaniem na poziomie gp ukrywa sie przed mysliwym z pierscieniem tak ze ten musi przeszukiwac lokacje by go znalezc to cos jest nie tak (nawet jesli jest to lokacja w lesie i w nocy). Mnie by wystarczylo gdyby mysliwy mial w nocy 50% szans na zauwazenie partyzanta/nozownika, mialby 50% szans na wygranie z nimi i itemy jak pierscien czy plaszcz przechylalyby szanse na ukrycie/zauwazenie, gdyby bylo ziolo tak samo trudno dostepne jak swietlik, by zrownowazyc takze ten bonus.

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 20:52
autor: Nevare
Niech to bedzie chociaz z 62%.

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 21:19
autor: Pier
Eidur, bzdury bzdury bzdury...

Jak to, nozownik powinien przegrac z legionista? 1 vs 1? Nozownik to indywidualista, a legionista w zadnym wypadku! Herezje wypisujesz.
Co mnie osobiscie najbardziej boli to ze 'ukrywacze' moga sobie wybrac czas i miejsce - maja szanse powodzenia, a w wypadku gdy im sie to nie uda po prostu wyjda i znikna - legionista nie moze wrogowi zrobic nic jesli ten wrog nie podejmie walki i bedzie sie ukrywal.
No to jest właśnie reguła walki partyzanckiej, podałeś ją bardzo ładnie. Tak właśnie powinno być. Tobie się to nie podoba, to mnie się niepodoba, że moje sandały nie mają skrzydełek, a mój chomik nie jest tyranozaurem. :mrgreen:

Na koniec juz tak całkiem poważnie. Chyba jednak powinieneś zmienić ten zawód.

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 21:38
autor: Gość
Coz, jest to moze regula walki partyzanckiej, ale w rzeczywistosci wiaze sie taka walka z duzo wiekszym ryzykiem, partyzant/nozownik na mudzie nie ryzykuje praktycznie NIC, moze sobie wybrac 1 ze 100 legionistow,wbic mu noz w plecy, odbiec kilka lokacji i sie ukryc. Zawod zmieniam, nie bezposrednio, ale po prostu poki sytuacja sie nie zmieni nie zamierzam grac postacia z zawodem legionisty, wole zmienic srodowisko, zaczac od nowa i jesli bedzie okazja zobaczyc czy majac inny zawod gra bedzie mi sie podobala bardziej.

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 21:50
autor: Gniot
Ok to teraz do sedna... wszystko jest tak jak byc powinno do momentu kiedy jeden z drapieznikow (patrz ukrywacze - partyzanci/nozownicy/zboje) zaczynaja niepohamowanie zwiekszac swoja liczebnosc a taka sytuacja ma miejsce teraz i to nie byle kto bierze te zawody tylko ludzie ktorzy glownie zajmuja sie fragowaniem innych.

Nie podoba mi sie to ... nie podoba mi sie brak roznorodnosci po stronie wroga nie podoba mi sie ciagle pilnowanie zastanawianie sie czy na mojej lokacji nie siedzi jeden dwoch trzech wrogow czy nie minalem czujki i czy zaraz nie pojawi sie gromada zeby mi wlepic ataki z ukrycia kiedy bede ranny.

Nie podoba mi sie to ze zeby ich zobaczyc potrzebuje mysliwego z pierscieniem i jadacego na swietliku - ba i tutaj z tego co ludzie mowia szanse na to ze zobacze wroga tez sa mizerne. Ja nie mam broni* (lupy) dzieki Bogu mielismy troche zmian w ukrywaniu ktore w pewnym stopniu ograniczaja god-mode partyzantow jesli chodzi o chowanie sie... ale nadal nie w stopniu wystarczajacym.

Chce zmienic mojego ohma na mysliwego...nikt inny w gildii tego nie wezmie kreca nosem tez na moj pomysl bo ... bo jestem gruby i legionista jest pod ogra. Ale co mam zrobic jak spokojnie wyjsc na expa nie mozna bo chwile po tym jak wyjdziem ok i mc juz wie gdzie i dokladnie kto jest.

Gdyby partyzant byl slaby albo przecietny nie cieszylby sie takim zainteresowaniem szczegolnie mc.

Co do ohma i nozownika 1v1 to jest ok... kazdy ma jakies slabe strony dla ohma jest to nozownik ktory jest do bicia puszek. To teraz gdzie jest ktos kto zobaczy ukrywaczy ? :)

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 22:16
autor: Rennz
Jeśli chodzi o czasy reakcji to właściwie nie ma o czym mówić - niektórzy mają lepszy, inni gorszy i nie mi to oceniać faktycznie.

Jeśli zaś idzie o partyzantkę w wykonaniu nożowników czy partyzantów - system po części wymusił na MC taką, a nie inną strategię. W otwartych starciach ciężko jest podejmować równą walkę przeciwko zawodom elitarnym i taki sposób daje szansę na atak z wykorzystaniem zaskoczenia i ewentualną ucieczkę. Nie wszędzie i nie zawsze się da ukryć nawet przed ludźmi bez spostrzegawczości powyżej GP (mówię na przykładzie Imperium na przykładzie nożownika), a wtedy już nie jest tak wesoło jak piszą w poprzednich notkach.

Ale (mam nadzieję) nie mówimy tylko o MC, a o zawodach ogólnie. Dziwi mnie właśnie fakt, że wszyscy narzekają mając taką samą możliwość zmienia swojego stylu gry. Oczywiście nie każdy lubi siedzieć godzinę czy dwie czekając na okazję do zaatakowania, ale dlaczego od razu sprowadzać walki tylko do 'otwartego pola'?

Argumenty przeciwko zawodom z ukrywaniem niestety w sporej części pokrywają się z argumentami przeciwko zawodom elitarnym - ja mam gorzej to trzeba tym co mają lepiej rzucić kłody pod nogi. Różnicę chyba każdy sam dobrze widzi.

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 22:22
autor: Gniot
Rennz dla mnie elitarki juz dawno powinny byc zreformowane.
Elitarnosci = umiejetnosci (kto to wymyslil ?). Rozumiem bonusy do gildii expowiska blisko jakies dodatkowe title kowal ale nie zjebane spece.

Tyle lat oszukiwali :) wstydu nie maja ... ja juz dawno dla swietego spokoju albo bym zawod zmienil albo zaproponowal jakas reforme ale nie ... uparli sie.

I tak na marginesie ... czego sie mc nie dotknie to spaczy(czytaj spierdoli) ;P w przypadku zawodow z ukrywaniem prawdopodobnie tez tak bedzie i dobrze sobie z tego sprawe zdaja ze za rok abo i krocej beda masowo na cos innego zmieniac.

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 22:25
autor: Huggus
@Gniot: na te twoje placze, az zacytuje jednego takiego Guessa:
Witamy w naszej cukierkowej, ishtarowskiej, skelliganskiej rzeczywistości!

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 22:40
autor: Rennz
Gniot pisze: I tak na marginesie ... czego sie mc nie dotknie to spaczy(czytaj spierdoli) ;P w przypadku zawodow z ukrywaniem prawdopodobnie tez tak bedzie i dobrze sobie z tego sprawe zdaja ze za rok abo i krocej beda masowo na cos innego zmieniac.
Wciąż czekamy (-: Plan na następne zmiany zawodów już od dawna czeka na wykonanie (-:

Re: Ukrywanie - poprawki / zmiany

: 29 gru 2010 22:46
autor: Pier
Gniotcie, im dłużej ten topic trwa tym bardziej się przekonuje że jest bzdurny, wszystko jest bardziej ok niż ci się wydaje. Pomyśl, o ile ten drapieżnik (tutaj masz na myśli MC) może powiekszyć swoją liczebność? Już wiele bardziej nie powiększy, ja myślałem, że ty na poczatku masz na myśli fakt, że coraz wiejcej osób w gildiach o chrakterze wojskowym bierze ukrywaczy...

Ty poprostu nie rozumiesz, więc postaram Ci się wytłumaczyć.
Ja z Twoim zawodem schowałbym się na końcu świata i expił spokojnie postep w pół godziny, nieprzerwanie na pół idlu kilka godzin, a tymczasem ja musze wybiórczo skakać po różnych miejscach żeby zrobić postep w 40-45 minut. Gdybym miał gladiatora miałbym już prawdopodobnie widział i doświadczył wszystkiego, miałbym wówczas gdzieś wszystkich ukrywaczy świata :D
I prosze znalazłem antidotum na twoje problemy. Jesteś pewny, że chciałbyś expić partyzantem? Chciałbyś placić za wizytę u kowala kilkanascie złotych monet? Bo widzę chodzi Ci nie o ukrywaczy a drapieżników. Chciałbyś, żeby potencjalny frag znikał Ci za bramom, pierwszego lepszego miasta? Ogrza Kompania, być może nie ma tego problemu, ale jakoś nie widzę tego żeby zmieniali na ukrywaczy :D Więc Twojego problemu też nie widzę. Doszukujesz się powodu narastającej liczby ukrywaczy w tym, w szukaniu magicznych sposóbów na fraga, a tymczasem odpowiedz na to masz w powyższym tekscie ;)
Moim zdaniem obecny trend jest bardzo ale to bardzo klimatyczny i właściwy. Wolisz grupe pieciu partyzanckich mutantów kitrających sie po mrocznych lasach, czy pietnastu fanatyków biegających po traktach od miasta do miasta w poszukiwaniu jeszcze ciepłego mięska? :D Bo ja pamiętam czas kiedy tak było i nie byłem ichniejszych sprzymierzeńcem i za cholere bym nie zamienił :]