Arkadia MUD RPG

Nie potrzebuje zachety. Chyba to widac...
Potrzebuje pomocy i/lub kooperacji.
Co ja powiem w ISA? Nie wiem nawet jaka jest dokladna ilosc hitow.
Co mam im dac jako reklame?
Jaki jest plan dzialania?
To wszystko wymaga ustalen, postanowien itd.
Samemu to mozna kupe zrobic...
Nie chodzi mi o dzialanie na szybko ktore przyniesie tylko wstyd i sromote tylko o uknucie planu. Ja moge zalatwic i tekst w fantastyce i taki barter i pare innych rzeczy ale nie podolam temu sam! Trzeba bedzie odpierac ataki na forach, tlumaczyc, zachecac, odpowiadac na pytania. Musi mi ktos pomoc!
Czeka nas normalne reklamowe dzialanie, zapierdol nawet jesli to ma miec rece i nogi. Z ktorego nie bedzie na koncu kasy. Ale nie kasa jest najwazniejsza...

No z Arkadii to nigdy kasy nie będzie, bo tu nawet bannera cudzego wstawić nie można. ;]

Ale jestem ciekaw co faktycznie Administracja myśli o tym - na pierwszy rzut oka fajna koncepcja i dobra w ogóle sprawa. Ale możliwe że są jakieś aspekty które przekreślają możliwość współpracy/wiarygodność jej?

Rafgart zejdz z tronu na chwile

Takie stwierdzenia na pewno nie pomogą ani w przyspieszeniu sprawy, ani w zostaniu potraktowanym poważnie...

Dodam jeszcze tyle: to, że temat nie został jeszcze zamknięty, i nie usłyszałeś definitywnego 'nie' stanowi już pewne zielone światło. Myślę że powinieneś, sam lub z kimś, przygotować jasny, konkretny projekt - co, gdzie, kiedy, w jakiej formie, na jakich zasadach, jak to widzisz. Bo do takich haseł jakie rzucasz (choć pare konkretnych pytań padło, ale przydały by się jeszcze konkretne odpowiedzi z Twojej strony) ciężko odnieść się zdecydowanie. Taki projekt możesz przedstawić Administracji, i jestem pewien że wtedy odpowiedź dostaniesz, a możliwe że też pełną współpracę.

Wiesz, Czarodzieje mają dużo na głowie, jeśli mają zajmować się swoim życiem, pracą, do tego Arkadią, to nie mają już zbytnio czasu na 'wymyślanie' takich projektów - natomiast skoro chcesz to zrobić, i piszesz że masz o temacie pojęcie - więc zdejmij im to z głowy i przedstaw konkretny, gotowy 'biznesplan'.

Visborg... Blagam. Moze siostre jeszcze powinienem zaoferowac?
Bylo juz kilka momentow idealnych na odpowiedz ze strony administracji.
Bez przegiec. Sam mam wszystko zrobic i podac na tacy? Z checia, niestety to jest niewykonalne. Co to za tekst ten o wiarygodnosci? Ze jestem fajfusem mitomanem ktory chce wyludzic milion dolarow/zostac szefem? No w razie gdyby ktos nie wiedzial to to jest nie mozliwe bo kasy tu nie ma a w momencie w ktorym bym sciemnial to musial bym zniknac w nieslawie... Czy moze chodzi o wiarygodnosc "czarodziejow"?? To znaczy ze ktos inny robi ta gre a oni sa figurantami?


Dobra.
-Banner nie stanowi problemu jesli odbedzie sie to na zasadach non-profit.
-Moge zadzwonic do G. Szulca (wiem wiem juz tam nie pracuje ale moze zalatwic to...) i ustawic sie czy to sam czy z kims z administracji i pogadac o reklamie, oficjalnie. Nieoficjalna odpowiedz poki co jest na tak. Ale potrzebny jest ktokolwiek z administracji, nawet ten od zamiatania wiezy, byle byl czarodziejem, zeby ustalic wytyczne i fakty...
-Moge zrobic to samo w fantastyce. Niestety nie moge dac kurwa wywiadu o tworzeniu gry bo nie jestem wizem... Nie chce tez pisac o grze czy cokolwiek w ktorej jestem graczem, szeregowym graczem.
-Onet j.w.
-Moge zaplacic za pozycjonowanie. Sam ot tak sobie bo mnie stac i mam ochote, Bezintere-kurwa-sownie. Jesli naprawde NIKT tutaj nie wie jak zrobic to za darmo, w co watpie...
-Moge poswiecic kilka lub wiecej tygodni (tak jak pisalem wczesniej, swieta minely, mam czas) aby siedziec na forumach i zaprzeczac gostkom ktorzy pisza ze arkadia to denny pk mud a administracja to goscie ktorzy sa nadeci i nie maja pojecia co robia... Mozecie poczytac zreszta sami jaka jest opinia i z czym przyjdzie walczyc.
Co jeszcze mam zrobic, napisac??????????? Dwie osoby mi logi przyslaly na priv... DWIE! Kilkanascie dalo znac ze mnie popiera i nic. No rece opadaja...
Padl fajny pomysl z filmikiem. Ok. Ale ja nie umiem tego zrobic.
Biznesplan?
Wziasc dupy w troki, ustalic co kto ma zrobic i poswiecic temu dwa trzy miesiace. To caly biznes plan.
Jesli zreszta jest tak jak mowisz to moze ktos by napisal, sluchaj zarobieni jestesmy nie mamy czasu ale masz zielone swiatlo. Bo fakt ze temat nie zostal zamkniety to wiesz...

Ale ja też Cię błagam, nie denerwuj się. Sióstr chyba nie przyjmują, to do byle stowarzyszenia jest wymagane. Jakbyś jakąś córkę miał...

Logi bym wysłał ale nie mam. Gram ponad dziesięć lat ale loguje od paru miesięcy i to jeszcze nic szczególnie ciekawego się nie nagrało. Jestem pewien że inni mają, tylko muszą właściwe osoby trafić na Twoją prośbę i musi im się chcieć to znaleźć i wysłać. Ani ja ani Czarodzieje nie mają na to wpływu.

Wiarygodność - nie, akurat w inną stronę biłem. Nie znam w ogóle ludzi ani tematu ale w ramach burzy mózgu we własnej głowie wykoncypowałem teoretyczną sytuację, że kiedyś np z redakcja Fantastyki mogły być prowadzone rozmowy które nie wyszły i dlatego więcej nie wyjdą. Ale to czysto teoretycznie rozważana kwestia bo ja nie wiem - Administracja może wiedzieć jeśli taka sytuacja miała miejsce kiedykolwiek. I tylko o to mi chodziło w kwestii wiarygodności.

No nieco zly sie robie to fakt. Brak odpowiedzi zakrawa na olewanie totalne a niczym sobie na to nie zasluzylem. Mysle ze wrecz przeciwnie...

Przyszlo mi do glowy cos innego. Moze po prostu zrobic ladne prepary?
Ustawic sie w konkretnych ladnych miejscach i odegrac krotkie scenki? Z emotami itd?

Cos z Sigmaryta, cos z elfami, cos ze skojatlami itd. Ale krotkie, bez przegiec. To musi trafiac. Bedzie to zlamanie niemal wszystkich zasad Arkadii no ale w tym przypadku chyba warto...

Wystarczy 10 osob do ataku na fora. Bez spamu i lipy. Zapytac po prostu czy ktos ma ochote zagrac w rpg i tlumaczyc co i jak...

Tak, wiele wiele lat temu byla jakas lipa z Fantastyka. Ale to bylo dawno temu. No chyba ze o czyms nie wiem... Co nie zmienia faktu ze bylo by milo gdyby jednak ktos z administracji cos tu napisal. Ustosunkowal sie jakos.

Jaques: tak z czystej ciekawości. Próbowałeś wysłać email na arkadia@arkadia.rpg.pl? To jest zdaje się oficjalny sposób kontaktowania się z administracją...

Nie sadzilem ze taki cyrk jest konieczny skoro mozemy pogadac tu jak dorosli ludzie... Tym bardziej ze nie chodzi o luki i konie tylko nabor graczy i dzialanie wielu ludzi, nie tylko administracji.

Zdaje sie, ze wszyscy juz wyroslismy z traktowania wizow jako kogos wyjatkowego. Ludzie, ktorym chce sie jeszcze pisac te gre (za co nalezy im sie szacunek, ale 'niesmiertelnymi', 'szlachetnymi', 'czcigodnymi' nazywac mozemy ich tylko na arce, bo sa takimi samymi ludzmi jak my) sa oczywiscie ludzmi, ktorych nalezy podziwiac, bo nie robia tego dla siebie, a dla wszystkich grajacych w te gre, ale nie ma tez co popadac w paranoje. Jezeli stwierdzenia 'zejdz z tronu' moglyby ktoregos z nich upodlic to mowilibysmy juz o olbrzymim zadufaniu w sobie wynikajacym z umiejetnosci klepania kilku linijek kodu. Jezeli chlop (Jacques) chce zrobic cos dla wszystkich to rzeczywiscie powinien dostac jakas odpowiedz, bo to po prostu wyglada na zwykle olewactwo .
Z drugiej strony podejrzewam, ze wielu bylo takich, ktorzy chcieli porywac sie z motyka na slonce i niektorym nie chce sie juz nawet probowac robic tego ponownie. :>

Pozycjonowanie mozna puscic przez jedna z fim wystawiajacych sie na allegro. Wybierajac dwie-trzy chwytliwe frazy, mozna osiagnac ciekawy efekt. Trzeba miec jednak na uwadze, ze stronka musi z tymi frazami wspolpracowac i byc w standardach web 2.0, xhtml i innych. Ofesty na allegro sa rozne, osobiscie skorzystalem z pozycjonowania za tam 20 czy 50zl, automat wrzucajacy 30 do 50 wpisow dziennie w katalogach publicznych, kiedys 7k, teraz pewnie kolo 14k katalogow. Iscie skuteczne, ale duzy wklad w skutecznosc maja przygotowane teksty (wstrzykiwane w katalogi) oraz sama tresc strony internetowej.

Nie wiem jak teraz (chcialem sprawdzic, ale akurat lezy), ale kiedys link na bashu to byla tanioszka. A stronke bash.org.pl zna chyba wiekszosc ludzi ze swiatka rpg.

Edit: pozycjonowanie automatami jest nieetyczne. Ale skuteczne i jest strategia wielu duzych korporacji. Tylko te stac z reguly na postawienie domeny z 30000 poddomen, z automatycznie wygenerowanymi, roznioacymi sie stronkami wygladajacymi jak fanklub ich produktu. Pojedynczemu osobnikowi google momentalnie farme zbanuje, wiec jedyne co moze, to napisac spambota na fora/ksiegi gosci/listy dyskusyjne.

A później google za stosowanie nietycznych metod pozycjonowanie 'usuwa' strony na stałe z googla. ;)

Duże firmy zatrudniają specjalistów od SEO (search engine optimization). Sam obecnie przerabiam książke na ten temat, jak mi się kiedyś uda skończyć chętnie pomoge. ;)