Arkadia MUD RPG

Re Mikkel:

Moja notka nie miala na celu obrazenie Cie w jakikolwiek sposob. Problem tkwi w tym, ze ktos te wszystkie zgloszenia musi przeczytac, wybadac sprawe (w miare sprawiedliwie dla obu stron, a jesli otrzymuje sie miliony takich 'zgloszen' to nie da sie tego zrobic) itd. Te wizogodziny moglyby byc poswiecone na duzo fajniejsze rzeczy. Edytujesz swoje notki, nie miej pretensji ze sa zle rozumiane i kontekst wymyka sie spod kontroli. Odpowiedz na edit: nie zglaszac.

Postaraj sie to rozegrac w inny sposob. Zdecydowales sie na gre elfem, wiec wierze ze byla to decyzja przemyslana i zwiazana z Twoja znajomoscia tej rasy, jej psychologii i tego, ze odgrywanie elfa sprawia Ci radosc. I ze fascynacja Legolasem nie miala z tym nic wspolnego (zarcik ;) ). Niestety ja sie nie znam, wiec nie pomoge - osobiscie zastosowalbym technike Loptaka, zebral kolegow i udowodnil Limowi ze jednak moge sprzedawac tam ziola. Ale ja odgrywam przytepawego, chciwego ogra pijaka (o czym zdecydowalem jeszcze przed wymysleniem imienia dla tej postaci), co sprawia, ze tak naprawde mam duzo latwiejsze zadanie niz Ty. Do czego zmierzam?

Moja rada jest nastepujaca (do Ciebie i wszystkich mlodych graczy): nastepnym razem miej odrobine zaufania do innych postaci, moze gdybys postal na tej lokacji 3 sek dluzej mialbys okazje przezyc jakas fajna arkowa przygode i nieco lepiej zrozumiec motywy atakujacego. Jesli jednak uwazasz, ze jedynym wyjsciem z tej sytuacji, oprocz ucieczki, bylo po prostu wklepanie wrogowi (a tak wyszlo z loga) - bez urazy, ale uwazam ze nie nadajesz sie do odgrywania postaci elfiego zielarza w swiecie pelnym brutalnosci. Psujesz tym zabawe sobie oraz innym.

Zanim zalozysz postac, postaraj sie o wymyslenie jakiejs konwencji, ram ktorych ta postac bedzie sie trzymala i ktore sa Ci dobrze znane. Czasem trafisz na jakiegos glaba, ale nie bierz tego do siebie - to tylko gra. Gwarantuje Ci, ze mogles rozegrac te sytuacje na 120 innych fajnych sposobow i polecam takie wlasnie rozwiazania. Arkadia to gra RPG, nie Diablo. Walka to tylko dodatek.

Pozdrawiam,
M.

Khazog pisze:

Czytasz dwudziesta trzecia notke.
Bardzo wazna wiadomosc! Vae 24 XII 2013

A slyszeliscie, ze stara Grossmanowa znalazla sobie jakiegos kochanka i jej maz
chce od niej odejsc?

Legenda nuln

Mocno już przeterminowana!
Wizowie! Ile lat można się puszczać lub decydować się czy na to, czy odejść od starej raszpli lub nie!?
Zakodowalibyście już coś nowego...

Oryp - Tobie chodzi o to, ze - jak ujmujesz - zoltek z zawodem wpisal u kowala "zamow zbroje" zamiast "zamow zbroje plytowa"? Jesli tak, to masz racje, straszliwy z niego lamer, powinien zrzec sie zawodu natychmiast i przeprosic. Ja po takiej wpadce jeszcze bym sie dla pewnosci skasowal.

Ja rozumiem, ktos jest nowy, pyta o wszystko. Ale nie rozumiem tego, ze ktos ma zawod i nie wie po co sie PRZESTAJE ZASLANIAC

Nie bede wklejal dalszych logow, bo to nie o to tu chodzi by kogos osmieszac.

Przynajmniej sie gostek stara RPGowac.

Dluga droga go jeszcze czeka, oj dluga

Oryp: A gdzie w tym logu jest coś o zasłanianiu?

Tylko nielicznym dane jest urodzić się z wiedzą, że w pewnych grach komputerowych słowo "zbroja" obejmuje także rzeczy takie tarcze i buty. W moich stronach nazywamy takie osoby Wybrańcami i oddajemy im niemalże boską cześć.

Oryp: Po co się przestaje zasłaniać?

Garar - nie w tym logu, mowie ogolnikiem.

Gleanevall - Nie wiem skad pytanie, ale dobra. Przynajmniej nowi beda wiedziec.
Wytlumacze to na przykladzie
A i B walczy przeciw C
A zaslania B i od tej pory lapie ciosy C. Jesli A przestanie zaslaniac (badz B przestanie sie kryc za zaslona) to C moze normalnie wpisac komende "zabij B" i B dalej bedzie lapac ciosy.
Jesli nie przestanie zaslaniac C moze sie nie udac manewr "zabij B" i polecam wtedy przelamywanie.

To tak dla mlodych.

Ten przykład pokazuje, po co się nie przestaje zasłaniać. O to nie pytałem.

Zeby nie zezgonic.

Wspieram i czytam forum, przepraszam, zle przeczytalem.