Moglbym zgryzliwie napisac, ze powinniscie sie wlasnie do wks zglosic o pomoc w zniszczeniu tego strasznego ludzkiego oddzialu na uslugach Meve, bo szacunek dla nieludzi to u nas podstawa. Szczegolnie, ze mamy 1,5 aktywnie grajacego czlowieka na krzyz

i pewnie mniej polelfow niz scoia...
A tak na serio, nie da sie ukryc twardych faktow. Miesiac bez SC bylo dla Ishtar zbawienne. Wiecej ludzi sie zaczelo logowac (czy tylko ja widzialem raz 100+ osob raz?), trakty sie zapelnily, pojawily sie dawno nie widziane twarze, ktorym skutecznie obrzydziliscie gre. Ludzie przestali siedziec w opuszczonych zakatkach swiata. Minusow nie zauwazylem. Polecalbym przemyslec tego implikacje...
Problem w tak asymetrycznym PK jest, taki, ze nikt sie z wami w to nie chce bawic na taka skale. To nie jest arka z 2007 roku (do ciebie Coronius), nowych twarzy raczej nie przybylo, a starsi maja coraz wiecej dzieci i odpowiedzialnosc zawodowej (nie bez powodu nagle najwiecej zalogowanych jest kolo poludnia, z pracy). Nikt po drugiej stronie nie ma czasu, ani ochoty tracic godzin gry na uprzykrzenie komus dnia. Owszem, raz na gora 2 tygodnie/miesiac ktos rzuci haslo "pogonmy rude" i jak ostatnio, czasami sie uda kogos postraszyc (re.Ilane, jak ten Gleanveasdalerasdalsd costam, wszystko inne to wpadniecia na siebie przy magikach/sprzecie). Jest to niewspolmierne do 8-10 wizyt na expowiskach dziennie (sic! - tak, liczylismy) z waszej strony - w celu zlapania jakiegos mlokosa. WKS jest fajna gildia, gdzie nie ma narzuconych zasad. Kazdy loguje sie w ramach mozliwosci, ze zrozumieniem dla zyciowych obowiazkow, szansa na bycie nagle AFK jest spora. W zaden sposob nie odbiera to ludziom prawa do gry i zabawy. Owszem przychodzcie sobie, bedziemy sie bic, jak od dawien dawna, jestesmy do tego zahartowani i przyzwyczajeni. Nie oznacza to, ze nie czujemy niesmaku za kazdym razem kiedy na chama szukacie fraga.
Skoro juz mielismy paradygmatowy przewrot za sprawa ostatniej dyskusji o PK z zeszlego miesiaca, a szczegolnie slowach Miris o "narzucaniu innym swojego stylu zabawy", to moze idzmy za ciosem. Bawcie sie w PK z ludzmi ktorzy chca z wami w to bawic na taka sama skale, z cichym wskazaniem na konflikt DS/MC. A SC oddajcie ludziom, ktorzy zrobia z tego normalna dopasowana do wymogu czasow gildie.