Arkadia MUD RPG

Cannard pisze: Ja czekam na Mount&Blade Warband, to nie MMO ale multi z średniowiecznymi walkami. Gdyby ktoś z tego zrobił MMO, to bym się chyba złamał i spróbował.

No świetna gierka i ta grywalność.

22:10 Jeszcze tylko jedna bitewka...
3:05 No dobra, idę spać

Ja prowadziłem i grałem zarówno z turlaniem jak i bez. Jedno i drugie jest fane, zależy od nastroju w danej chwili... czasem waliło się ostro "pod mechanike", np w d&d, ale z kolei w Młotka grałem prawie zawsze na full storytelling. Z kolei w WoDzie jak prowadziła moja ówczesna panna to było tak pół na pół z przewaga lekką narracji nad turlaniem...

Pamiętam czysto storytellingową warmłotkową sesję którą poprowadziłem dwa razy nawet, dwóm różnym drużynom znajomych. Drużyna przepaków, eelfy na tancerzach wojny, waywatcherach, czarodziejach wysokolevelowych i kapitanach okrętów... I tak wszyscy zgineli (zgodnie z planem) a mimo to byli zadowoleni. Grunt jak sie poprowadzi i jak gracze to odbiorą...

To ja postapokę poproszę. W "Neuroshimę" grałam niewiele, ale system bardzo mi się spodobał. Podręcznik czyta się prawie jak książkę. Nadto, gier MMO w takim klimacie jest mało (ja "zaliczyłam" raptem Fallen Earth").

Jaki jest sens odkopywania tematu po takim czasie, szczegolnie gdy cala swoja wypowiedz moglas zawrzec poprzez klikniecie w ankiecie?