@Rafgart - zakladam, ze to odnosnie "duzego, bezpiecznego expa" odnosi sie mc. Tutaj sie rodzi tylko jedno pytanie - WTF?
Duzy exp to byl, gdy hashuty rosly na zc. Teraz, gdzie przy obecnym skladzie gildi, wystarczy okolo ~10% aktywnych kultystow, by expo konczylo sie po chwili. Pustkowia nie sa wydajnym miejscem na rozwijanie postaci.
Bezpieczny exp? Ciekawe stwierdzenie, zwazywszy na to, ze wiekszosc zgonow mutantow jest wlasnie w domu. 1,5 sekundy czasu reakcji by nie pasc na expie nie jest w zaden sposob bezpieczne.
I tutaj nie chodzi o wiare, a o sensowny balans i podawanie rzeczowych argumentow.
Co do wsparcia kodowego, to podejrzewam, ze chodzilo ogolnie. O siedzibe, o mozliwosc otrzymania zawodu masowego, o towarzyszy. Nie mozna tego dostac, nie angazujac sie w konflikty. To przeciez jasne, nie rozumiem tego dazenia do wskazania kokretnie VR jako poszkodowanych w porownaniu OK.
Jezeli chodzi o zawody elitarne, to jak sam stwierdziles w wiesciach 83 "Juz od bardzo dawna nie bylo zadnego powodu, by pewne grupy byly w ten sposob wyroznione (...)". Ostatnie zachowania przedstawicieli tychze gildii dobitnie pokazaly, ze tak istotnie jest. Dlaczego wiec, "pewne grupy" wciaz sa wyroznione?
P.s.
Rafgart pisze:Moze jakby na jakis czas doszlo do pelnej zamiany, to niektorzy by przejrzeli na oczy i nie pisali bzdur.
Jestem jak najbardziej za. Rozdzielmy 10 rycerzy, zabojcow i tancerzy miedzy ok i mc, dajac
duze i bezpieczne expowisko obecnym elitarkom.
Naprawde chcialbym sie przekonac na wlasnej skorze, z pespektywy posiadacza elitarnego zawodu, ze nie sa one az tak przepakowane i jak trudno zabic kogos, zapewnie ostro spasionego, podczas expa na takim zc. Moze wtedy nie pisalbym takich bzdur, jak to, ze nalezaloby je przyciac.