Arkadia MUD RPG

Buluar pisze:Widac skomplikowane, bo przez lata chocby zawod miecznika w najmach mial taka wycofke i nikt nie wpadl na ten spisek!

Co do wycofki to wystarczy zrobic ograniczenie, ze ohm aby jej uzywac nie moze prowadzic. Wtedy kolegom ohemom zostanie rydz, ktory jest lepszy przeciez niz nic, a oszustom utrudni sie zycie.

Oczywiście, że ktoś wpadł, nagminne było prowadzenie na expa idlerów przez miecznika. Jako ktoś kto był kiedyś w KG powinieneś o tym wiedzieć (no chyba, że twoja notka to była ironia).
Tak samo było w starym zawodzie rycerza. Nie bez powodu usunięto miecznika, a rycerzowi przy przerabianiu zawodu zabrano wycofki. Ówczesny AoB argumentował to w ten sposób, że wycofywanie jest zbyt przegięte. Jeżeli było zbyt przegięte dla zawodu elitarnego, to w sumie nie mam pojęcia jakim cudem dano to parę lat później legioniście, który jest zawodem masowym. Widocznie teraz ktoś poszedł po rozum do głowy

Mieczników w starym KG było mało - tylko Ci, co prowadzili, brali tę profesję - tak to głównie pikinierzy plus kilkunastu pałkarzy - taka specyfika combo speca.

Wtedy expowiska nie były tak wymagające, walka w szyku u mobów nie istniała praktycznie (a przynajmniej nie w takiej formie jak teraz).
Kilka lat później pod tym względem Arkadia poszła do przodu - więc i AoB (zakładam że tak było) stwierdziło, że można dać zawód, który może "uporządkować" bałagan z zasłonami.

Raglak: czy wspomniane wycofki działały tak samo, jak wycofka legionisty?
(którą zresztą zawód dostał w miejsce formacji bojowej, bo stała się bezużyteczna po otwarciu zawodów)


edit:
Raglak: pytam, bo coś mi świta, że tamte były grupowe i nie wiem czy dobrze świta

Ropuk: Nie wiem czy wycofka legionisty coś testuje, pewnie walkę w szyku, stara wycofka nie testowała. Z drugiej strony nie było wtedy też przełamywania zasłon, wystarczyło jeszcze raz wpisać "zabij xxx", żeby znów zaatakować osobę, która się wycofała.

Od jakiegoś czasu zastanawiam się jak szybko upadnie stary dobry erpeg w świecie Arkadii. Erpeg również w formie planowanego rozwoju postaci, pokonywaniu przeszkód i radości z osiągniętego celu. Czytając te płacze dochodzę do wniosku, że koniec nadejdzie szybko.

Dlaczego?

Kilka argumentów:
Jeśli manczkinowanie na arkadii to dla kogoś frajda to trochę współczuję i - w sumie - jednocześnie gratuluję wytrwałości.

Ja się nie dziwię, że Wizowie muszą robić tego typu ruchy jak obcięcie wycofki, balansowanie świata 1:1 skoro gracze za wszelką cenę szukają luk, ukrytych ficzerów, wyższości jednego nad drugim...

Ok, a teraz możecie już po mnie śmiało jechać.

Chyba muszę przestać zaglądać na forum, bo tracę resztki nadziei.

Re up:
Kazdy gra jak lubi. Mnie nie przeszkadzaja rpgujace elfki* na poczcie to dlaczego komus innemu ma przeszkadzac ostro expiacy ludek albo gosc podniecajacy sie roznicami w sile speca/umow. Z drugiej strony to dopieszczanie arki zaczyna byc irytujace troche. Idealu nie zrobicie ale dazac do tego skutecznie zniechecicie kolejnych paru* graczy do gry w tego muda.

A ja tak z innej beczki - dziękuję za to, że dodaliście emocje powiązaną z modlitwą do Wielkiego Słońca, ale...


Czemu kosztem TAŃCA? :<

Jeśli byłaby możliwość wykonywania z powrotem tego tańca, byłoby po prostu bosko.

Janek

Błędy/pomysły zgłaszamy na Arkadii.

Hihi, spinacie się cztery czy tam pięć stron, takie pierdolenie o szopenie słodkie. "Proszę Administrację o przemyślenie" - wyborne. Załóżcie osobny topic z żebrolajkami "jak będzie sto osób to Hakon wróci i przypakuje".

Bonusowo, pozdro dla Avika za

Avik pisze:[...]posiada jakiś klawy wzór według, którego siła[...]

Jednak nauczanie w tym kraju nie poszło całkowicie w las - nauczyli, że przed 'który' się stawia przecinek, to stawiają _zawsze_. Made my day, a to był słaby day, także dzięki i pozdro, Avik.

Błędy, czy wstawki z języka obcego są większą ujmą dla poprawności języka?