Arkadia MUD RPG

Got mir uns!
Wieśniaków się biło. I tego skurczysynka, Ghorzaka! ;-)

Nie karmcie trolla. Taka porada dla graczy

odp. na poniżej
Oczywiście, że nie. Taką ogólną poradę napisałem.

To o mnie, Mimi? ;-)

Kira: skoro nie masz nawet z kim poexpic, to po co Ci nawet możliwość wyjęcia tego etatu, skoro nie będziesz miała z kim? Dla samej wiedzy, że taka możliwość istnieje?

Co do braku wypraw gpków: ja tam nie widzę problemu - grywam sobie od czasu do czasu sekondem i nie mam problemu, żeby zebrać parę osób i wyjść zabić coś, czego sam nie dam rady.

Krótko mówiąc: Werbat ma rację - rusz się, a nie marudź na forum.

ostatnio 2h stalam na poczcie i nikogo nie spotkalam...

Ano. A jak już ktokolwiek się pojawia, to zazwyczaj nie zdążysz nawet 'ob' bez dobrych skryptów wklepać

Naprawdę, ktoś by mógł chociaż napisać gdzie to tymi secondami te stada graczy spotyka.

Z wielu wzgledow nie ma tylu graczy co niegdys, wiec jesli nie nawiazesz jakichs znajomosci i nie poznasz dosc postaci, do ktorych mozesz napsiac po zalogowaniu sie, ciezko Ci bedzie o taka gre, na jaka masz nadzieje.

Niezaleznie od tego co pisze Rafgart, Arkadia, zapewne od wielu lat, jest gra Realm vs Realm. Mamy druzyne swiatla w stalym skladzie i mamy MC, wspierane zazwyczaj przez jakas gildie. Czy to OK czy to SC. Tak ma racje, ze splycilo to rozgrywke, i stad tez takie podejscie graczy na forum i w grze. Swoj- nie Swoj. Bic/nie bic. Niewielka grupka osob, ktora bawi sie w rpg i chce sobie spokojnie expic zabunkrowala sie w niektorych ex-rasowkach i to pewnie w nich mozesz szukac namiastki rozrywki jakiej oczkeujesz.

Duze druzyny gpkow byly niegdys po prostu oplacalne. Teraz nie ma takich expowisk, wiekszosc graczy ma lepsze wyniki sama, na tych samych kiklu obleganch. Musisz po prostu znalezc grupke osob, z ktorymi bedziesz mogla sie umowic na wspolna gre. Nie ma wystarczajacej populacji, bys mogla wprowadzic w zycie, to o czym piszesz.

Ja mam zupełnie inne odczucia. Pogrywuje sobie od niedawna i cały czas ktoś mi się przedstawia, oferuje (pozdrawiam kochane KMy) pomoc w wyprawach. A jak trzeba było łosia zlapac, to zaraz ktoś napisał list i pojawili się mężni osiłkowie. Wszystko, mimo, iż nikogo nie znam w RL ani na Arce, przed założeniem postaci. Nawet jakiś nienawistny (i chyba wysoko postawiony), acz miły gnom się moją osoba zainteresował...

Pozdrawiam
Emo Niziołka...

Baby na Arkadii zawsze miały łatwiej |-:

Owszem, potwierdzam

Rennz pisze:Baby na Arkadii zawsze miały łatwiej |-:

Bo to taka babska gra...

Kira: Naprawde nie jest w tej chwili dużo gorzej niż za starych dobrych golemiarskich czasów. Może nie idzie się w 20 osób ale też tyle nie trzeba. AJ, wyższe levele, gp spokojnie mogą w kilkuosobowych drużynach zwiedzać ciekawe miejsca. A troche cierpliwości i czasu spędzonego na poczcie w Novigradzie zawsze owocuje znajomościami.