Strona 38 z 58
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:21
autor: Brot
A czy wymieranie gildii nie wiąże się przypadkiem nie tyle z reformą i daniem słabego speca za darmo wszystkim gp, co z graniem w zamkniętym towarzystwie znajomych i traktowaniu przez część graczy nowych jako zera bo nie mają znajomości takich jak oni?
Tak, nowi powinni się starać do gildii i powinni naprawdę umieć się poświęcić dla gildii. I może jestem nowy i naiwny, ale nie sądzę żeby gildia która tworzy świetny klimat i do której przynależność nobilituje w oczach innych, miała problem z naborem nowych osób. Bo prawdziwa elitarność gildii to nie siła szarży tylko ludzie którzy potrafią się bawić w klimacie i pozwalają innym na to samo.
Z tej perspektywy, takie pociągnięcia administracji raczej wpłyną ozdrowieńczo na arkę. Chociaż może to oznaczać upadek kilku stowarzyszeń z przyczyn wskazanych powyżej.
Ale ja tu jestem nowy i mało wiem...
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:26
autor: Morholt
Jezeli ktos nie zrozumial mojego posta to wyjasnie- ja nie pisze o 'moim' stowarzyszeniu. Korsarze, jak zapewne wiecie lub mozecie sie latwo dowiedziec, maja wzglednie staly sklad osobowy i calkiem niezle dajemy sobie rade zarowno pvp czy pve. Nie ma rowniez u nas osob chciacych wylacznie etat. My nie KG :-p
Moj post dotyczyl moich przemyslen wzgledem wszystkich stowarzyszen a wynikal z doswiadczenia i obserwacji z pozycji jednego z szefow gildii.
@Magni: Nie wymieniles polelfow, ktore tez nie maja wojny. To juz 4 stowarzyszenia niebojowe do wyboru, wciaz malo?
Ciagle wzmacnianie osob bez gildii (dodanie nowych umiejetnosci do AJ, dodanie teraz speca, zwiekszenie szybkosci expa dla AJ/GP, dodanie depozytow) zabija gildie. Zabija motywacje dla nowych graczy, podkreslam- nowych, do starania sie. Tak jak wczesniej nowy gracz odczuwal potrzebe pojscia do stowarzyszenia i 'rozwiniecia skrzydel' po powiedzmy pol roku od zalozenia postaci, teraz odczuwac bedzie taka potrzebe po poltora roku albo i dluzej.
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:31
autor: Rafgart
Szybkosc expienia sie nie zmienila. W wyniku wzmocnienia nowopowstajacych postaci przesunely sie progi przy wyswietlaniu postepow (wiec nawet przy dosc wysokim poziomie duzo szybciej wskakuja). Jak bede mial czas to to poprawie.
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:32
autor: Magni
@morholt
Nie każdy chce być polelfem...
W 100% zgadzam się z Brotem, niby mowa że gildie umierają z braku graczy, a traktują innych (graczy na aj, gp) jak zera. Nie ma rpga, niczym nie kuszą... prócz speca...
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:32
autor: Buluar
Morholt pisze:
Ciagle wzmacnianie osob bez gildii (dodanie nowych umiejetnosci do AJ, dodanie teraz speca, zwiekszenie szybkosci expa dla AJ/GP, dodanie depozytow) zabija gildie. Zabija motywacje dla nowych graczy, podkreslam- nowych, do starania sie. Tak jak wczesniej nowy gracz odczuwal potrzebe pojscia do stowarzyszenia i 'rozwiniecia skrzydel' po powiedzmy pol roku od zalozenia postaci, teraz odczuwac bedzie taka potrzebe po poltora roku albo i dluzej.
Co wg Ciebie rodzi potrzebe 'rozwiniecia skrzydel'?
1) Rozwoj erpegowy postaci, realizowanie sie w profesji, ktora sobie gracz zalozyl (zly mutant, dzielny gladiator, zbieracz jagod w loren, mieszkaniec twierdzy karak varn, kariera wojskowa w kompaniach najmenych), wplyw na rozne konflikty na Arkadii (szeroko rozumiana polityke)
2) a moze exp, umy, spec?
Jesli za 'rozwiniecie skrzydel' uwazasz to drugie to rzeczywiscie ostatnie zmiany uderzaja w Twoj swiatopoglad.
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:35
autor: Zorrid
Tylko, że jest jeszcze sporo takich osób jak ja - wracam uparcie do gry co kilka miesięcy od wielu lat, kiedy przejdzie zniechęcenie kilkoma zgonami z rzędu ( coś mnie jednak do tej gry przyciąga) , organicznie stwierdziłem, że po prostu nie mam szansy na gildię - mam pracę zawodową, naukową, rodzinę i na grę mogę poświęcić jednej doby czasem kilkanaście godzin, czasem dwie, a czasem kilka dni przerwy potrzebuję. Żeby się dostać do gildii, trzeba z pół roku intensywnych starań, takie osoby, jak ja, a przypuszczam, że jest ich masa, po prostu nie mają szans ani na etat, ani na gildię, w dodatku są łatwym celem i łupem. Ten spec i trochę szybsze odrabianie straconego expa, może tym razem na dłużej przykuje mnie do arkadii, bez następnych długich przerw i myślę, że jak wieść się rozniesie, może być takich osób sporo.
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:43
autor: Coronius
Rafgart pisze:Szybkosc expienia sie nie zmienila. W wyniku wzmocnienia nowopowstajacych postaci przesunely sie progi przy wyswietlaniu postepow (wiec nawet przy dosc wysokim poziomie duzo szybciej wskakuja). Jak bede mial czas to to poprawie.
Z okolo 40-45 minut na 80-85 to nie jest dużo szybciej

Ale dzięki, za wyjaśnienie.
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:48
autor: Rafgart
Ale na czym te 85 minut?
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:49
autor: Gość
Morholt pisze:
Dolaczenie do stowarzyszenia laczy sie nierozwiazalnie z daniem czegos od siebie, ze staraniami powiazanymi z czasem trudna nauka gry- nie tylko gry pvp.
Z mojego dotychczasowego doswiadczenia (z wyjatkiem gildii w ktorej jestem) wynika ze to danie jest dosc jednostronne - gildie wymagaja od rekrutow znoszenia zlomu, cotygodniowych haraczy itp. ale za duzo w zamian to nie daja, ot traktujac kandydatow jak slugusow i popychadla, ktorzy sa przydatni zeby cos zalatwic, ale w gruncie rzeczy, ktorzy szanse na przyjecie maja 0 bo np. slotow w gildii juz nie ma. Niektorym zalezy i prawdopodobnie bedzie zalezalo na specu i umiejetnosciach na tyle by przelknac to i udowodnic ze jednak zasluguja na przyjecie, ale jesli ktos nie chce byc w gildii to dlaczego go zmuszac? Zeby cierpial takie traktowanie? Byc moze gildie naucza sie teraz traktowac kandydatow z szacunkiem. Druga rzecz to wlasnie powody, dla ktorych sie do tych gildii idzie - jednemu pasuje pk, drugiemu nie, jednemu pasuje gra polelfem, drugi jednak woli grac czlowiekiem, a jesli ktos nie chce uczestniczyc w pk i dodatkowo nie pasuje z racji rasy do tych pokojowych gildii to wybor ogranicza mu sie praktycznie do jednej gildii, ktora np. personalnie nie pasuje.
Re: Balans, exp i inne cuda
: 15 lut 2011 13:55
autor: Huggus
a co z tym ze sie magiki niszcza w walce?