Arkadia MUD RPG

nie powiem zebyscie mnie pocieszyli...

Sirius pisze:A to się trzeba zdobyć na sposób, żeby przebyć rzekę i ominąć Czarne Arki Prawowitych Władców Ulthuanu i Świata.

A słabych i głupców czeka śmierć, bo nie są oni godni wstąpienia w szeregi nasze

Jest jakiś sposób na zarobienie pieniędzy w Val'kare? Zepsuł mi się kompas no i nie mam pieniędzy na nowy. Ma ktoś jakieś pomysły?

re up:
Lipson szczerze mowiac. Albo nosic sprzet z potepiencow o ile jakis lezy, albo czekac az ktos sie pojawi i prosic o pozyczke albo - i to rozwiazanie Ci polecam - isc bez kompasu. To tylko na pierwszy rzut oka wydaje sie to trudne. Jak pokombinujesz to i bez kompasu trafisz bez wiekszych problemow. Bo prawde mowiac sposobow na zarobek nie ma sensownych bez pomocy kogos (nawet jesli chodzi o wybicie potepiencow).

Do potępieńców trzeba najpierw dojść. Nie ma tam w Val'Kare paczek przypadkiem? Może masz jakiś kolegów na Arce, żeby przyszli i wyciągnęli?

W Val'kare nie ma paczek (zgłaszałam kiedyś pomysł, ale chyba nie przeszedł). Może jakiś wiz spojrzy przychylniejszym okiem bo dla młodych zagubionych bezkompasowców nie ma sposobu żeby zarobić te 13zl i kupić sobie kompas w sklepie. Niektórzy mają fajnie bo kumple wyciągną, a co z resztą :].

Jeśli masz wytrenowaną wspinaczkę to najłatwiej z tego wszystkiego jest poprostu próbować wyjść (kiedyś było mi żal na kompasy i chodziłam bez z pozytywnym skutkim).

Val'kare, to bardzo ciekawy teren z ogromnym potencjałem... szkoda, że niestety leży w dużej części odłogiem. Gdyby nie potępieńce to spora ilość graczy w ogóle by tam nie chodziła (gubienie kierunków skutecznie zniechęca do zapoznania się z tym terenem).

Chodzenie po pustyni to dość niebezpieczna sprawa i trzeba trzymać się pewnych zasad i o ile sępy, jaszczurki, węże tudzież hieny oraz ludność tubylcza nie stanowią poważnego zagrożenia, to trzeba uważać na wycieńczenie oraz potwory czające się w gorących piaskach pustyni...
Jak taki złapie macką, to już przechlapane...

Swoją drogą, czy zawód Odkrywcy pozwala na niegubienie tam kierunków?

Mam wytrenowaną część zawodu ale aktualnie nie mam możliwości trenowania, czy jeżeli jakieś stowarzyszenie poleci mnie u trenera, będę mógł dokończyć trening, czy będę musiał zaczynać od nowa?

Wydaje mi się, że będziesz mógł kończyć treningi, jeśli będzie to dotychczasowe stowarzyszenie. Jesli inne, to chyba trzeba będzie poświęcić na to etat.

Ale znawcą tej dziedziny aż tak wielkim nie jestem.

Bedziesz mogl dokonczyc, ale staz Ci az do momentu polecenia, nie leci.