Arkadia MUD RPG

Przyłączam się do tego apelu. Obecnie premiowanie jest leniwe siedzenie do upadłego w jednym miejscu i bezmyślne mielenie setek stworków w dwójkę. Duże drużyny z kolei, które latają przez pół domeny, zbierają bronie magiczne, gimnastykują się z szykiem, pułapkami i możliwością śmierci, mają z tego jeden postęp na trzy godziny.

Oczywiście nie warto iść ze skrajności w skrajność, ale w prawie wszystkich grach online premiowana jest gra drużynowa, nie samotne siedzenie i ciukanie setek stworków, podczas gdy w telewizji leci jakiś serial.

Musze sie zgodic z kolejna sprawa przesadnie zostalo obciete znikanie sprzetu.

Swiat jest czystszy niz Kaplanki Shallyi

Lestek:

Wyexpienie "bardzo dośwa" to obecnie, o ile masz czas, dwa tygodnie spokojnego expa lub tydzień konkretniejszego. Zabierasz ze sobą jeszcze dwie inne postacie na takim "bardzo doświe" i możecie spokojnie wyciągnąć różne fajne rzeczy, lepsze od tych od kowala. Nie wspominając o tym, że mógłbyś także wybrać się do siedziby Kupców Novigradzkich i w cenie trzech dalszych paczek porządnie się u nic dozbroić.

Zatem nieprawdą jest, że jako GP nie masz dostępu do fajnych rzeczy. Po prostu wymaga to interakcji z innymi.

A ja myslalem ,ze to u mnie sie cos posypalo z portami w routerze. Czyli to jednak wszystkich uderzylo.

Mnie wyrzuciło.

Ysar pisze:Pytanie może nie tyle do czarodziejów ale twórców/albo po prostu kogoś kto wie. Który dokładnie mamy rok w Imperium według Kalendarza Imperialnego? Nigdzie nie mogę znaleźć info.

Wątpię, żeby to było ustalone, bo co około dwa tygodnie zmienia się rok i albo by trzeba było udawać, że w tym roku mamy kolejną tą samą porę roku, albo licząc lata mielibyśmy w końcu do czynienia z zaawansowaną przyszłością...

Chodzi mi o rok według, którego opisywane były realia Imperium - systemowe Warhammerowe, a nie ile lat minęło na mudzie od kiedy istnieje Arkadia. Ktoś musiał wziąć kiedyś w łapkę podręcznik i stwierdzić, ze oho robimy Imperium w tym i tym roku. Wiadomo, że każdy udaje, że czas gdzieś tam leci ale pewnych wydarzeń się nie "popchnie", a w kwestii świata są one dość istotne - bo pojawia się sporo pytań choćby to - czy jesteśmy przed drugą inwazją czy po. Tak samo w Sapku, coś się wydarzyło a coś nie i pytanie, w którym momencie obecnie jest "świat".

Ysar pisze:Chodzi mi o rok według, którego opisywane były realia Imperium - systemowe Warhammerowe, a nie ile lat minęło na mudzie od kiedy istnieje Arkadia. Ktoś musiał wziąć kiedyś w łapkę podręcznik i stwierdzić, ze oho robimy Imperium w tym i tym roku. Wiadomo, że każdy udaje, że czas gdzieś tam leci ale pewnych wydarzeń się nie "popchnie", a w kwestii świata są one dość istotne - bo pojawia się sporo pytań choćby to - czy jesteśmy przed drugą inwazją czy po. Tak samo w Sapku, coś się wydarzyło a coś nie i pytanie, w którym momencie obecnie jest "świat".

Drugiej inwazji, Archaona itp. sila rzeczy nie bylo bo to wymysl pozniejszych edycji wfrp niz 1.
Wizowie zas przyznaja sie, ze swiat domenowy jest niespojny, tj. zawiera wiele modyfikacji autorskich. Np tutaj:
viewtopic.php?f=4&t=233&p=18693#p18693
Z tego powodu o ile pamietam zawsze odmawiali podania konkretnego roku.

Na starym twoim necie ktos sugerowal jakas date raz czy drugi, ale posty te zaginely w pomroce dziejow.
Przykladowe rozumowanie: Karl Franz zostal koronowany w 2502, zamczysko Drachenfelsa zostalo oczyszczone ostatecznie w 2505 roku w wyniku wystawienia w nim sztuki Detlefa Siercka, wiec mozna zakladac, ze Arkadia dzieje sie w przeciagu tych 3 lat. Jednak wizowie podkreslaja ze w ich swiecie pewne wydarzenia nie nastapily.

Co gorsza o ile pamietam daty (i same wydarzenia) mocno sie roznia pomiedzy poszczegolnymi zrodlami wydawanymi przez Games Workshop.

I oto mi chodziło, taka dokładność mi wystarczy, sama jeszcze zawężę do wyboru Emmanuelle na elektorkę w 2503 wiec można w miarę spokojnie uznać, że jest jakoś 2504 Dzięki za odpowiedź.

Podpisuje sie pod pytaniem Svali.
Jest wiele miejsc, ktore mozna by podpiac pod exp druzynowy, pozostawiajac osoby expiace pojedynczo w spokoju.
Juz nawet nie chodzi o specjalne nagradzanie takich osob w postaci szybszego expa, bo ten juz i tak jest szybki, ale by przywrocic mu naturalny sposob naliczania, ktory by sie po prostu oplacal expiacym w druzynach osobom.
Ile mamy miejsc opustoszalych z tego powodu: Carbon (w sumie od zawsze), Wyverny (niech mnie ktos poprawi jesli sie myle), banici (tu jest, ale miejsce jest wymagajace pod wzgledem taktycznym i umiejetnym) i co tam jeszcze.
Zamiast tego mamy oblegane wylacznie miejsca dwu-jednosobowe, rozumiem, ze zapotrzebowanie na gre troche sie zmienilo, jest wiecej afkujacych, grajacych z domu lub pracy, dzietnych, bezdzietnych, chcacych spokojnego, miarodajnego expa, ale jakas rownowaga byc powinna.