Strona 4 z 8

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 22:06
autor: Gerdia
A może noszony POD zbroja ubiór jest tak idealnie skrojony, że w całości chowa się pod zbroją.
Co Wam do tego czy ktoś nosi majtki czy nie? Może nie lubi?

Gratuluje publicznego czepiania się o nic.
Temu graczowi jest na pewno bardzo miło, że został pojechany, bo śmiał nie zainwestować w ubranie O.o

Panuje powszechna znieczulica na naprawdę tragiczne zachowanie postaci, a robi się wielkie halo o jakieś pierdoły.
Opanujcie się!

Sesill:
Poruszyłaś bardzo istotną kwestię.
Niestety przyznaję Ci racje. Niestety, bo takie coś nie powinno mieć miejsca.


Pozdrawiam,
G. :twisted:

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 22:22
autor: Gianna
Sesill! Zwróć uwagę na to, że w prawdziwym życiu większość ludzi traktuje bezdomnych, schorowanych żebraków dokładnie tak samo - olewając ich. Część czuje się niekomfortowo, więc będzie udawać, że ów żebrak nie istnieje, część da kilka złotych, część się zainteresuje bardziej, a jeszcze inni będą wyklinać od nierobów i naciągaczy. Więc paradoksalnie ta olewczość w Arce jest bardzo erpegowa, chociaż w większości przypadków zapewne nie celowo. ;)
Ach, tym bardziej, że zarówno świat Warhammera jak i Sapkowskiego to jednak mroczne fantasy (nawet jeśli nie widać tego po tak zwanym cukierkowym Ishtar) i tam wojna, choroby, śmierć, smród i ubóstwo to jak chleb powszedni. Nie ma się co dziwić, że nikt nie wytrzeszcza oczu ze zdumienia widząc kolejnego (z punktu widzenia postaci) żebraka.

EDIT: Żeby było jasne, pomysł na postać uważam za fajny, tylko sobie gdybam.

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 22:29
autor: Gerdia
Gianna,
masz sporo racji :)

Ale coraz częściej takie olewactwo odnosi się do jakiegokolwiek rpga, czy to prośby o pomoc, o udzielenie informacji czy prób wyżebrania jakiegoś datku, czy nawet nawiązania zwykłej rozmowy z kimś. Jasne, że nie tyczy się wszystkich, niemniej jest coraz częstszym zjawiskiem :/

Mnie osobiście bardzo to smuci i martwi.

Pozdrawiam,
G. :twisted:

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 22:38
autor: Gianna
A to z tym się zgodzę, chociaż wydaje mi się, że jednak zrobiło się pod tym względem nieco lepiej przez ostatnie kilka lat. Osobiście odbiłam się od Arki kilka razy wcześniej, bo zupełnie nie znałam świata a nie byłam w stanie znaleźć nikogo, kto by mi pomógł się zorientować w nim. Już nawet o erpegu nie wspominając, ale zwykłe informacje gdzie zarobić i gdzie polować były niemożliwe do uzyskania.

A co do właściwego erpega to czasem jak samemu się odgrywa postać w dość wyraźny i przekonujący sposób to i inni się zachęcają i zaczynają odgrywać. A czasem nie, bo wolą biec po expa, na wsiowe, wyciągać magiki i gadać o mechanice. Z takimi chyba się wiele nie zrobi. :)

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 23:01
autor: Duria
Przyznam, że staram się odgrywać jak mogę, ale nie zawsze jest to możliwe przy nowych, którzy o wszystko pytają.
Mam taką jedną zasadę, która mi pomaga :D Robić scenę w pustym pokoju. <- To naprawdę pomaga wczuć się w postać.

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 23:02
autor: Sesill
Sesill jest dość męcząca i napastliwa w swoich boleściach, zdaję sobie sprawę, że jest też dość denerwująca dla graczy, którzy chcą np. napisać list. Ale wyobraź sobie taką sytuację, stoisz sobie z koleżanką i rozmawiasz, podchodzi do was ledwie zipiąca kobieta, śmierdząca, brudna, w podartych szmatach, która ciągle na was kicha i kaszle, szarpie was za ubrania i robi tysiąc innych rzeczy, które nie mogą wam nie przeszkadzać w rozmowie, a wy nie reagujecie. Takie rzeczy! ;) Pomijam już to, że Sesill nie żebra, tylko sprzedaje różne rzeczy, a i tak każdy ją za żebraczkę uważa. Ale w sumie to tylko taki mały "bólek", z którym da się grać. Poruszyłam kwestię, bo taki temat powstał.

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 23:23
autor: Herenvarno
Hmm, zaluje ze nie udalo mi sie spotkac twojej postaci. Sam jestem ciekawy finalu, ktory pewnie rozlozyl by sie na kilka dni, podczas spotkania z flegmatycznym z natury, niewzruszonym na pierwszy rzut oka lecz o golebim sercu elfem, w ktorego historie jest wpisana niedola dorastania w ludzkim miescie.

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 26 kwie 2015 23:26
autor: Cyzel
Gleanevall pisze:Błędy: płaszcz to ubranie, więc założony nie obciąża postaci, a buty nie zmniejszają spadku zmeczenia przy bieganiu.
Co do butow to bardzo mozliwe, ubrania jednak nadal podraze. Nie chodzi mi o standardowe obciazenie postaci (Tutaj masz racje. Plaszcz jest traktowany jako ubranie i nie obciaza), a o minusy nozownika przy ukrywaniu sie. Te zaleza od bezwzglednej wagi ekwipunku, wiec mozliwe ze ubrania rowniez sie w nia wliczaja.

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 27 kwie 2015 10:07
autor: Gleanevall
Nie, nie. Nie mam wątpliwości, że założone ubrania nie obciążają nikogo w żaden sposób. Bezwzględność tego limitu polega na tym, że każdy próg obciążenia to x kilogramów niezależnie od cech.

Re: Esencja RPG - luzne dyskusje.

: 27 kwie 2015 11:02
autor: Kherith
@Cyzel: jak coś waży zero dla postaci, to ma zastosowanie też dla limitu nożownika.
Np.: przytroczona do pasa głowa trolla waży zero oraz nie utrudnia w ogóle ukrywania się nożownikowi.

Wagę zero maja wszystkie założone ubrania, wszystkie załozone bizuterie, wszystkie rzeczy przytroczone do pasa (ale nie ich zawartość, jak płyny w buklaku, czy zioła w woreczkach), wszystkie przypięte pochwy/temblaki niezależnie od wprawionych kamieni (ale nie trzymana w nich broń - ma mniejszy cieżar, ale nie zero).