Arkadia MUD RPG

Jeszcze raz, dużymi literami. JEST tutorial. Bardzo fajny tutorial w którym zmiany wymagają jedynie kosmetyki a nie przebudowania koncepcji. Czego brakuje? Opiekunów dla nowych graczy. Bo wizowie cierpią na braki kadrowe i nic tego nie zmieni. Jeśli nie będziemy mieć znacznie więcej graczy to odsetek wizujących się będzie proporcjonalnie mały. Bo sorry Winnetou, ale wizem nie może zostać każdy kto stwierdzi "o, fajnie by było, ja też mogę!". Konsekwencje niedostatecznej selekcji obarczają nas do dziś.

Najlepszym opiekunem dla gracza jest znajomy z rla który pomoże mu na początku, najpierw siedząc obok niego i podpowiadając, potem logując się i grając z nim, nie w tutorialu, tylko na poczcie w Novigradzie i na golemach koło Ubersreik. To jedyna metoda która daje wymierne efekty. Nie chcesz żeby arkadia upadła? Wciągnij do gry dziewczynę, chłopaka, mamę, tatę, kolegów i kota. A że potem dziewczyna puści się na zjeździe z elfem, rodzice wydziedziczą za niewłaściwą notkę na forum, z kolegami pokłócisz się o to kto ma kierować gildią a kot obsika Ci pranie bo padłeś go na expie - trudno. Arkadia albo życie, wybór należy do Ciebie.

(Ostatnie dwa zdania miały charakter żartobliwy, nie miały na celu obrażenia niczyich uczuć religijnych, politycznych ani orientacji seksualnej, występujące w nich postacie i wydarzenia są całkowicie fikcyjne i jakiekolwiek podobieństwo do osób lub zdarzeń rzeczywistych jest całkowicie przypadkowe.)

Widze, ze temat rzeka (choc w przeciwienstwie do "uwolnienia specy", "free emota" itd, dosc oryginalny ).

Jaques, skoro zaczynales od ZX spectrum (jak wielu wielu arkowiczow), to powiedz mi skad bierzesz inspiracje, by "rozumiec" co siedzi w glowach ludziom urodzonym po 1990? Chyba, ze masz nastoletnie dzieci i jestes super ojco-kumplem.

Jak ktos wspomnial, ludzie tu sa przyzwyczajeni do klepania w klawiature. Ale tez na pewno nadal zdazaja sie mlodzi ludzie, ktorzy chca byc czyms wiecej niz userem, bezmyslnie klikajacych w demoty, fejsbuka i Tibie. Jakis tam niewielki odsetek nadal chce prowadzic blogi, tworzyc portale, programowac dla samego siebie, robic fotoszopki, rysowac, RPGowac - tworzyc jednym slowem. Niestety wiekszosc tych osob mieszka w Chinach, statystycznie rzecz biorac.
Granie w Arkadie tym sie rozni od WoW-a, ze to gracze tworza klimat i swiat.

Siegajac tu po zloty srodek miedzy propozycjami, mysle ze pomysl napisania obszerniejszego tutoriala na Wiki jest bardzo dobry. Wyspa startowa, lopatologicznie tlumaczaca zasady, to zbyt duzo. Krzywa nauki jest stroma przez dobre pierwsze 3-4 lata na Arkadii (pierwsze kroki -> pierwsze poziomy -> GP -> AJ -> exp w coraz trudniejszych miejscach -> staranie sie do gildii -> wyprawy, wyciaganie etatow -> cale wojny gildiowe itd..) - tego pokryc sie nie da zadnym manualem, chodzi oto, zeby samemu odkryc, popytac sie. Ciekawe ile osob tu samemu chodzi na nowe tereny by radosnie odkrywac nowe zakamarki i tajemne przejscia, zamiast zapytac na GG albo czekac na podeslana mapke? Nawet po wieloletnim graniu. Jesli ludzie nie beda zdolni by samemu chciec odkrywac system gry, to nie jest to dla nich odpowiednie miejsce.
Przeciez kazdy byl oszolomiony, kiedy pierwszy raz wylazl do novi/nuln po kreacji postaci, ale jakos przezyl w koncu. A potem przyszedl ktos i wyjasnil (dzieki Asgi, jakies 8 lat temu ) co nie co, zanim sie z ciekawosci zabilo pierwszego lepszego mieszczanina

Jezu...
Nie jestem zadnym pedo-tata ojcokumplem wasatym co zmusza dzieci zeby graly w Arkadie... Mam 31 lat... A skad wiem co w ich glowach siedzi? Bo z tego zyje. Zeby uciac dalsze dywagacje i idiotyczne pytania, mam firme robiaca teren do gier bitewnych, maluje graffiti, gram w klubach jako dj czasem a takze pisze i udzielam sie w roznych projektach/grach online. Daje mi to kontakt z setkami ludzi w przedziale wiekowym 15-~... Od kompletnych debili po ludzi ultra ciekawych, 99% z nich nie wie o istnieniu Arkadii. Ten pozostaly procent wie bo ja im powiedzialem. Stad pomysl sensownej reklamy.

Przeczytalem ten tutorial, jesli to to co znajduje sie na AWiki... Zbyt dlugi.

Ponawiam pomysl z logami. Tak najlatwiej bedzie kogos zinteresowac.
JESLI MACIE COS W MIARE KROTKIEGO TO WKLEJCIE TU.
Wybierzemy pare sensownych i sklecimy cos w stylu reklamy...

Kiedys wystarczylo wpisac w google "rpg online" i wyskakiwala Arkadia. Teraz juz tak nie jest, wyskakuja jakies badziewia. Nic dziwnego ze malo jest nowych graczy. Jak maja sie o grze dowiedziec? Ja trafilem wlasnie szukajac w nocy czegos zeby pograc...

Nie rozumiem skad ta niechec i zle nastawienie. Nie zalezy wam na nowych graczach? Zamiast atakowac mnie lub pisac ze "to nie ma sensu gra umarla" zastanowcie sie co zrobic zeby ja ozywic. GRACZY NIE BRAKUJE! TRZEBA TYLKO DO NICH DOTRZEC!!!

W kwestii omawianej przez Was reklamy:

Mnie do stworzenia pierwszej postaci na Arce namówił znajomy ( Sonax - pozdrawiam ) pytaniem: Czy chciałbym brać udział w sesjii młotka online z 200ma innymi osobami... - Na mnie podziałało, było dość chwytliwe bo grając w młotka zawsze brakowało osób do porządnej sesji.

Jednak po stworzeniu postaci byłem totalnie niezorientowany co z czym i po co i odłożyłem to na pół roku. Po pół roku ten sam znajomy namówił mnie do zalogowania się i nauczył podstaw - także wydaje mi się że dla totalnie nowych, którzy nie mieli wcześniej styczności z MUDem, rola "pierwszego nauczyciela" jest kluczowa.

Tlum casuali bez speca remedium na problemy arki. Ciekawy pomysl. A stare mieso moze sobie gnic na haku? A po jakim czasie mieso robi sie nieswieze?

Nevare pisze:Tlum casuali bez speca remedium na problemy arki. Ciekawy pomysl.

Ten "tlum casuali bez speca" to sa gracze... Gracze. Wiesz, ci co kiedys pisali na tablicach, probowali odgrywac jakies postacie, handlowali z kupcami dla rpg a nie brali od kolegow wyliczenia ze sie nie oplaca itd. Normalni ludzie ktorzy kupuja plecak pod kolor a nie bo im wychodzi z wyliczen ze najlepszy na arkadii...

Ktorych tu nie ma bo absurdem jest robic gre pod niewielki procent ludzi, utrudniac ja na lapu capu, bo ktos tam cos tam moze zabic, nie patrzac w tych utrudnieniach na ogol itd. Do tego dzieci biorace sie za wizowanie ktore nie potrafia stac sie neutralne i dzialac dla dobra gry tylko mysla o "kolegach". Brak zwyklego balansu koniecznego w kazdej grze zabija i arkadie. Wyglada to tak ze kazdy po chwili spedzonej na uczeniu sie gry widzi ze zaczyna w swiecie bez rownych sobie (rownie zielonych) a zeby pograc z tymi co sa musi poczekac rok bo inaczej "nie poczuje smaczku gry" jak to okreslil kiedys jakis wiz. Nie poczuje, to ma w dupie taka gre.
Nie daj boze zetknie sie jeszcze z jakims bardzo "klymatycznym" graczem ktory nie uzywa co prawda runow ale jest zenujaco identyczny z reszta "klymatycznych" i przestanie wierzyc ze w tej grze mozliwa jest innosc i budowanie wlasnej postaci z wlasnym stylem...
Tak to jest jak sie poswieca czas na kodowanie rzeczy rownie waznych jak popsucie bram i statkow (bo skandalem jest ze sie roznia! No jak to moze tak byc ze tutaj wpisuje sie szarpnij a tam uderz...) zamiast na poczytanie o grach online, ich problemach i ogolnej strukturze. Tekstow nie brakuje na sieci. Te problemy z jakimi boryka sie Arkadia juz byly w innych grach, nawet tych graficznych. To wszystko to doskonale zbadany i nawet statystycznie zmierzony fakt...

Jesli nikomu nie chce sie, z ludzi grajacych (nawet jesli widza problem), poszukac logow czy zrobic cokolwiek w kierunku zainteresowania innych ta gra to faktycznie cos tutaj smierdzi...

Nie bardzo rozumiem jak w obecnej sytuacji mozna nie widziec ze Arkadia jako gra robiona dla garstki postaci zgildiowanych, ktore i tak maja to gdzies, jest skazana na porazke... Kurwa to tak jakby robiac w kolko to samo (walac lbem w sciane na przyklad) spodziewac sie innych rezultatow za kazdym razem. Szalenstwo.

Jako MUD w obecnym ksztalcie ta gra faktycznie umrze ale jako gra RPG z ladnymi opisami i miejscem dla "casuali bez speca" przetrwa dlugie lata jeszcze... Bo jest fajna i ma potencjal. I tyle. I nie mowcie mi ze ludzie nie chca grac bo to najwieksza brednia o jakiej slyszalem, graczy nie brakuje.

Uprzedzam, iz nie przeczytalam calosci, ale podziele sie pomyslem, poki pamietam.

Dziś jedyni gracze nowi którzy czerpią pełną przyjemność z arkadii (nie odczuwając ewidentnego braku jakim jest forma tekstowa) to niewidzący i słabo widzący którzy nie mogą czerpać dostatecznej przyjemności z gier graficznych a syntezator mowy pozwala im rozkoszować się wirtualnym światem. Jest to rosnąca grupa stanowiąca bardzo dobry target dla działań marketingowych ilościowych (ogłoszenie, reklama dźwiękowa, itp).

To mi sie bardzo podoba!

I jeszcze cos.

Czy mozna umozliwic graczom status prawie-wiza na zasadzie:. Witam, chcialbym pomagac nowym graczom, ale nie wiem gdzie sa i czy sa zalogowani.
Gdy taki nowy gracz przybywa, pojawia sie jakas informacja, mozna sie pojawic w klebach dymu i zaoferowac mu pomoc. Taki support w grze w wolnych chwilach. Bylaby swietna zabawa dla znudzonych starych graczy chcacych Dobra Arkadii i faktyczna pomoc mlodym.

Ja was znam, expiarze, wiem,ze ktorys z was wpadnie na tysiace pomyslow jak wykorzystac takie cos do "wlasnych niecnych celow". Forget it! Just do it!

Ide przejrzec reszte postow w poszukiwaniu dalszych inspiracji.

edit: Chyba przejrzalam, i chyba wszyscy sa zgodni co do tego ze pomoc jest potrzebna.
Czy jest mozliwe stworzenie systemu supportujacego?
Graczy, ktorzy chetnie by pomagali.
Oraz Nowych, ktorzy mieliby mozliwosc zareagowanie na "Jezeli potrzebujesz pomocy lub orientacji w terenie to z pomocnikow aktualnie dostepni sa: Janek, Zenek i Franek. By poprosic o pomoc wpisz: przywolaj janka."

A co do sciagania nowych graczy, to uzytkownicy mowy syntetycznej rox!

Czy osoba, ktora gra od 7 miesiecy to jeszcze swieze mieso? A biorac pod uwage fakt, ze nigdy w zyciu wczesniej nie gralam w muda? Pamietam ten tutorial, zajelo mi to chyba ze 2 godziny... Teraz podejrzewam, ze zrobilabym to w gora 5 minut...

Moj chlopak gra w to od lat, zobaczylam te literki i bardzo mnie to zainteresowalo. Nic mu nie mowiac zalogowalam sie i WOW, bylo jak w bajce! Czytalam opis kazdej lokacji, rozmawialam z kazdym NPCem, bralam wszystko co tylko lezalo na ziemi (rzepki na pewno moga sie przydac)... Jednak nie mialo to nic wspolnego z graniem, przy poruszaniu sie pisalam: polnoc, poludniowy-zachod itd.
Nie wiem co bylo wazniejsze, pomoc w realu (drugiego dnia przyznalam sie chlopakowi, ze 'Tez gram w ta twoja Arkadie!') czy tez pomoc w grze (podziekowania dla Yearna i wielu innych, ktorzy do dzis maja cierpliwosc tlumaczyc mi podstawy). W kazdym razie dla nowych graczy pomoc jest niezbedna i kazda wskazowka jest na wage zlota.

Oczywiscie zafascynowala mnie ta gra. Chcialam bardzo wkrecic kogos z moich znajomych, zeby sobie troche poerpegowac z nimi w tym pieknym swiecie, wyslac golebia zamiast maila. No niestety, ludzie, ktorym podeslalam stronke, nie bardzo sie w tym odnajdowali... "Co to wogole jest?"
Mysle, ze jedyna mozliwoscia jest propagowanie tej gry poprzez 'pokazanie' doslownie ekranu i pozwolenie obserwowania jak sie gra, to wbrew pozorom moze zachecic. Mnie sie jeszcze, niestety, nie udalo nikogo przekonac, ale nie poddaje sie

Darija pisze:Czy osoba, ktora gra od 7 miesiecy to jeszcze swieze mieso?

To zalezy... Poka fote!

A tak poważnie, to popieram Jacquesa i Darije. Obszerny tutorial jest raczej dla kogos, kto już połknął haczyk, albo przynajmniej zauważył przynętę. Kluczowe natomiast jest pokazanie Arkadii potencjalnemu graczowi w interesujący sposób. Pierwsze co przychodzi mi na myśl jako dobra reklama to te logi: http://strony.aster.pl/borakx/ea/literki.html

Ostatnio natomiast, w wyniku cudowania i robienia scen, stworzyłem takiego oto potwora:
http://petr0.ovh.org/TrueLogs/ghurt.html
Co sądzicie o reklamie w takiej formie? Oczywiście takie demo powinno przedstawiać szerzenie wzajemnej miłości oraz czynienie dobra, nie zaś rasizm i przemoc jak w powyższym przykładzie, ale chodzi mi o formę.
Jeden taki promocyjny filmolog moglby byc składanką zawieracą kawalek dobrego erpega, troche expa, jakąś drużynową walkę, epicki zgon, serię głupich zgonów itp. do tego w tle jakas dobra muzyka.
Drugi mógłby być zaś typowym tutorialem, gdzie autor tłumaczy co robi i dlaczego (komentarz audio). Mógłby uczyć nie tylko podstaw arki, takich jak skladnia polecen, zarabianie monet, zdobywanie ekwipunku, expienie, trening, wykonywanie zadań ale też na przykład pokazywać jak ogarnąć jakiś klient, pokolorować "poważnie rani cie" zeby nie umierac co piec krokow i zrobić alias/bind na "zatnij rybe na wedce" zeby co druga nie zrywała się przez literówkę/spóźnienie. Albo chocby to ze efektywniejszym sposobem poruszania sie jest wcisnięcie 7 na klawiaturze numerycznej niz wpisywanie "polnocny-zachod" ;P
Óg?

Jaques doceniam dramatyzm odpowiedzi, a piszac bardziej przystepnym jezykiem. Przyciagniecie nowych graczy do slabej gry mija sie z celem, bo po pierwszej ekscytacji i tak sobie pojda w cholere, a gra nie stanie sie od tego lepsza.