Arkadia MUD RPG

Huggo pisze:Re Coronius,

Czasem ciężko mi złapać sens twoich komentarzy, i nie do końca jest dla mnie jasne czy dałeś sobie kiedykolwiek moment by się zastanowić w jakim celu je tu na forum zamieszczasz. Piszesz o dyskusji na poziomie - a więc ładnie by było gdyby swoje "nie" spróbować choć minimalnie uzasadnić jakimiś jasnymi argumentami - wtedy było by pole do dyskusji. Grzecznie to ujmując branie wszystkich i wszystkiego z góry nie jest wcale takie fajne, szczerze z żadnej strony. Choć z drugiej strony rozumiem w pełni ogólne nastawienie do wszelkiej maści nieprzemyślanych pomysłów.

To, ze nie jestes w stanie tego sensu zlapac nie znaczy, ze go nie ma.
Oczywiscie, ze wiem po co je zamieszczam - zeby podbudowac swoje wybujale ego i pokazac innym gdzie ich miejsce!
Z 5 razy pisalem czemu 'nie', a ty sie pytasz 'czemu nie'

edit:
ps. zamiast zakladac kolejne tematy na forum bys sie wzial za oddawanie dlugow na arce

Re,

Coronius ja się nie pytam, ja "to" grzecznie podsumowałem.

Liriell pisze:wszystko fajnie i pieknie ale to wszystko tylko dla starych graczy ktorzy maja kase i dobra pozycje w gildi, a reszta w "zyciu" tego nie ma szans zdobyc...
Jezeli juz cos chcecie aby bylo zrobione, to myslcie tak aby bylo dla kazdego (nie koniecznie to samo)

Marzenia są dla każdego - a w ciekawej grze rzeczy o których można pomarzyć i do których dążyć powinno być jak najwięcej. Pomyśl czy arkadia nie była by nudna gdyby były tylko rzeczy dla każdego - brak gildii i stanowisk w nich, zawodów, ograniczenie max. poziomu postaci do swoje przeżył.

No przecież to jest "dla każdego"... to nie jest klub wyznaniowy dla trzech graczy, to nie jest item z którego będą korzystać tylko elfki pocztowe, tylko to jest rzecz do której dążyć i osiągnąć ją może każdy jeden gracz niezależnie od koncepcji postaci, przynależności rasowej czy stopnia bojowości. Każde jedno stowarzyszenie jest w obecnej chwili w stanie zdobyć etat i przeznaczyć go na dowolny cel.

"Dla wszystkich" nie znaczy imho każdy dostaje to za darmo, ale każdy jest w stanie dojść do tego dzięki odpowiedniemu nakładowi sił.

To tak w ramach dygresji. A co do samego meritum sprawy - przetrwanie całego sprzętu - nie. Kiedyś uważałem inaczej, ale teraz mam lepszą perspektywę. Wystarczy pograć trochę dłużej i widać że znikanie sprzętu wcale nie jest tak tragiczne a wiele kwestii rozwiązuje pozytywnie. Natomiast unikalne bronie za etat - fajny pomysł. Do tego można by dodać unikalnych npców i silne pułapki - również za etat. Przy czym oczywiście, pułapki zużywające się (zabijesz paru atakujących, ale jesteś etat w plecy) a zabitych npców trzeba wykupić jeszcze raz (jak wyżej). I etaty nagle stają się cenniejsze jako waluta rozwoju stowarzyszenia i byle kto ich nie dostaje.

Chciałbym dorzucić kamyczek do ogródka, bo wydaje mi się, że coś kombinujecie wszyscy za bardzo pod górkę.

Mój pomysł na "przetrwalność" przedmiotów:

Założenie. Wszystkie przedmioty zużywają się w miarę upływu czasu i sposobu użycia. Przedmioty zużywają się do tego stopnia, że w końcu same się rozpadają.

A więc jeśli postać jest w grze - przedmiot się zużywa - w naturalny sposób koroduje - pokrywa się np. rdzą (metale), parcieje (skóra, materiał), wyciera, przeciera itd. Oczywiście wszystkich tych cech nie da się zastosować do muda, bo zrobiło by się tych opisów i stanów cech milion. Ale np. w odniesieniu do sprzętu (uzbrojenia) taka korozja (rdza) to chyba możliwe? (Niby jest ale jakie ma konsekwencje? Jak wpływa na sprzęt? A jeśli tak to może to wystarczy? Po co więc sztuczne znikanie przedmiotów?)
Sprzęt który się zużywa traci swoje właściwości oczywiście - jest bardziej podatny na uszkodzenia.

I teraz tak: Postać która nie jest w grze (śpi) - nie zużywa sprzętu. A więc po zalogowaniu zastaje swój sprzęt w takim stanie w jakim go zostawiła.
Nie można karać postaci (gracza!), za to, że np. wyjechał na 2 tyg. urlop, albo chciał sobie zrobić dłuższą przerwę w graniu i zabierać mu to co zdobył. To największa porażka Arki, moim skromnym zdaniem - za każdym zalogowaniem po dłuższym czasie zapier...lać po całej Arce żeby skompletować sprzęt!

Dalej:
Sprzęt zużywa się też w wyniku sposobu użycia, a więc - w walce zużywa się szybciej. Ale tego chyba nie trza tłumaczyć i to jest na Arce.

Przydałoby się jednak wprowadzenie zasady, że sprzętu nie da się naprawić do stanu wyjściowego - czyli, że każda naprawa u kowala reperuje sprzęt, ale tylko trochę - uszkodzenia wynikające z użytkowania sprzętu w walce (i w wyniku naturalnego zużycia) są nieodwracalne i stale pogarszają jego jakość. Przykład: mam morgenstern w znakomitym stanie (właśnie świeżutko zakupiony). Pacam na okrągło aż do stanu "w zlym stanie", zanoszę do kowala a on może naprawić mi tylko do stanu "liczne walki wyryly..."

Dlaczego nie wykorzystać dostępnych poziomów zniszczenia broni, zniszczenia broni, znoszenia ubrań, zardzewienia i zużycia ekwipunku? Może i one funkcjonują na Arce, ale nadal jakoś tak nie do końca... Czy to aż trudne?

re up
Problemem jest właśnie żeby nie zalegały tony sprzętu u postaci WYLOGOWANYCH. To że niszczy się też u zalogowanych jest tylko bonusem do pierwszego. Jednym z istotnych (choć nie najistotniejszych) powodów były setki postaci założonych, które uzbierały graty, po czym wylogowały się i więcej się nie logowały/logowały się raz na x czasu. A sprzęt przechowywany u nich obciążał server czy jakoś tak. Nie znam szczegółów Tak tłumacyzli to wizowie.

Proste - grasz, masz, nie grasz to nie masz.

Visborg pisze: Problemem jest właśnie żeby nie zalegały tony sprzętu u postaci WYLOGOWANYCH.

No i wlasnie powodu nie jestem pewien. Znajac zasady na ktorych dziala przecietny mudlib, to ekwipunek danej osoby (wylogowanej) nie obciaza systemu, gdyz ten nie wprowadza zadnych danych do pamieci oparacyjnej o tej postaci. Logowanie polega na "explode"owaniu (ladowaniu) danych z pliku (ktory obciaza wylacznie dysk twardy swoja zawartoscia). Dodatkowo "maxymalne obciazenie postaci" ogranicza ilosc przedmiotow i nie pozwala na magazynowanie "ton" przedmiotow, dlatego "niekorodowanie" podczas wylogowania nie wplywa znaczaco na przyrost "itemow" w systemie. No ale nie znam konstrukcji mudliba Arkadii, wiec moze faktycznie caly sprzet jest ladowany do pamieci operacyjnej systemu, jesli tak, to samo to byloby strasznym marnotrastwem mocy przerobowej.

Bardzo dobry pomysl. Jesli by to byly zbroje i bronie drogie na poziomie jakosciowym nizej niz magiki a wyzej niz reszta. Dla wielu postaci po zrobieniu zawodu wlasciwie nie ma poco zbierac jakiekolwiek monety. Ja z checia zaplace za klimatyczna zbroje. Dodal bym by wykonawcow bylo tyle ile ras na arce i kazdy przedmiot mial w opisie zaznaczone jaka rasa to stworzyla.