Arkadia MUD RPG

Boże, jak czytam co Tyndal napisał, to wydaje mi sie, że powinien usiąść dalej od monitora, bo to jest smutne...

Pulp...Siadaj

Hyhy, zluzujcie trampki ludzie. Trochę przesadnie jest nazywać poganianie się dwóch ogrów za połszyszką "konfliktem", nie?

Morowak, mogłeś napisać podanie, jak robili to i więksi kozacy niż Ty - korona im z głów nie spadła. ;] Zaśpiewanie 3 kawałków nic nie znaczy, ktoś obeznany z Arką jak Ty powinien to doskonale wiedzieć (i pewnie wiesz ale zawsze jakiś naciągany "erpegowy" pretekst jest).

I nie, żebym miał płakać z tego powodu, zawsze to będzie jakiś bodziec, żeby nie zasypiać na expie.

Tyle halasu o jeden atak przez trzy lata... Zreszta naciagany powod, trzeba bylo uwazac jak sie rpeguje, a nie teraz biadolic. Jesli by sie roznioslo po Arce ze Herszt daje sobie szmata w twarz rzucac byle polszyszkowej szarpi strunie... Coz moja postac nie moze sobie pozwolic by taka zniewaga przeszla komus plazem. Zreszta to jest moja prywatna zemsta, kiedys we trzech Cie spotkalismy na statku i jakos przezyles bo co to za zabawa zabic kogos na statku byle by zabic?

Koniec tematu, wszelkie kwestie radze wyjasniac na arce, zamiast na forum.

Ogr piszący podanie ... chciałabym probować to rozczytać
Zwłaszcza coś ala poezję hyhy

A Morowak i tak wykazał się nadogrzą inteligencja, mądrością i sprytem
Jestem pełna podziwu, że coś zaspiewał, bo 90% populacji jego rasy
zapomina text po 3cim słowie a nie po 3ciej piosence

G.

Jakie biadolić?

Ja tylko zażartowałem odnośnie loga z komórką, sam wyleciałeś z arcypoważną odpowiedzią i cytowaniem logów sprzed 3 lat. Wiem, że byś mnie może i mógł klepnąć wiele razy, moja postać często jest przeświadczona o swej jedwabistości - gracz nie. To wbrew pozorom jest różnica.

Faktycznie, masz racje, nie znasz się na żartach. ;]

ed: re: Gerdia
Jeden ogr jest na liście truwerów ale on zawsze był przepakowany. ;)

ed2: re: Gerdia poniżej
Ależ ja też nie mówię, że się nie nadają. Po prostu niektóre same się dyskwalifikują, np. działając jak Morowak.
I też lubię ogry, niestety czasem bez wzajemności. :(

Ale ja nie mówię, że ogry się nie nadają!!!
Z resztą ja bym dała bębenek za same bycie ogrem ...
Bo ja lubie ogry )

G.

Troche to smutne... Laskotanie w brzuchu to jednak nie przejaw milosci.

Tez chcem piorko...

Te niskie takie to sysko zezrom...