Arkadia MUD RPG

"Jesli jestes zrozgoryczony, nielubisz Arafa lub dostales wzwodu na wiesc o jego kasacji napisz mu to na prv, ale nie dziel sie tym na forum."

Nie. Nie jestem rozgoryczony, Niemam nic do Arafa procz tego ze jestesmy arkowymi wrogami (trzeba umiec oddzielac swiaty)
Ubolewam nad jego usunieciem- to koniec pewnej "zabawy"
Poza tym wiadomo jak moze sie czuc...
Ale zwrocilem w swoim poscie przede wszystkim uwage na to ze kazdy rozczula sie nad nim.. A nikt nie pomyslal ze skoro to prawda ze BOTowal
(a pewnie jest to prawda skoro wizowie poczynili tak drastyczne kroki)
to oznacza ze pol arki bylo oszukiwane ;] Bedziesz gral na miare swoich mozliwosci, odrabial zgony w kazdej wolnej chwili , ale taki oszust- bo tak trzeba to nazwac zawsze bedzie krok przed Toba... i szczycil sie fragami.
Powiedzialem co chcialem. Jak ktos nie podziela mojego zdania- trudno.

Jak dla mnie cała akcja to TOP Zagranie Roku. Na pudle zaraz po viewtopic.php?p=24998#p24998

Gorum pisze:"Jesli jestes zrozgoryczony, nielubisz Arafa lub dostales wzwodu na wiesc o jego kasacji napisz mu to na prv, ale nie dziel sie tym na forum."

Nie. Nie jestem rozgoryczony, Niemam nic do Arafa procz tego ze jestesmy arkowymi wrogami (trzeba umiec oddzielac swiaty)
Ubolewam nad jego usunieciem- to koniec pewnej "zabawy"
Poza tym wiadomo jak moze sie czuc...
Ale zwrocilem w swoim poscie przede wszystkim uwage na to ze kazdy rozczula sie nad nim.. A nikt nie pomyslal ze skoro to prawda ze BOTowal
(a pewnie jest to prawda skoro wizowie poczynili tak drastyczne kroki)
to oznacza ze pol arki bylo oszukiwane ;] Bedziesz gral na miare swoich mozliwosci, odrabial zgony w kazdej wolnej chwili , ale taki oszust- bo tak trzeba to nazwac zawsze bedzie krok przed Toba... i szczycil sie fragami.
Powiedzialem co chcialem. Jak ktos nie podziela mojego zdania- trudno.

O widzisz, jak chcesz to potrafisz napisac notke, ktora przekazuje to samo w sposob mniej ekspresyjny.

Problem polega na tym, ze za powody za jakie skasowano Arafa, mozna by skasowac polowe Twojej/kazdej gildii. Od lat mowi sie, ze metodologia karania/kasacji pozostawia wiele do zyczenia, bo jest subiektywna i budzaca wiele kontrowersji, a tematyka ta niczym rozdrapany strup ozywa raz na pol roku, gdy dokona sie jakies spektakularniejszej kasacji/kary.

"spektakularniejszej kasacji/kary"

To jest zenada.

Moge wymiec 40 podobnych jakie sa na arce dzien w dzien...

Ale nic to nie zmieni.

Bo nie zmienia sie wizowie

Absolutnie się nie zgodzę, z ogólnikowym "za to samo można skasować połowę twojej gildii". Sorry Gregory, ale kwestia jest taka, że nikt z nas nie atakuje idąc traktem osobę, która mignęła na ułamek sekundy, tylko po to by przejść lokację i po chwili wrócić. A niestety taką sytuację miałem bardzo często. Specjalnie mnie to nie boli, ale bez takich argumentów proszę. Nie skasowali - to znaczy, że nie mają za co.

Reindhart pisze:Absolutnie się nie zgodzę, z ogólnikowym "za to samo można skasować połowę twojej gildii". Sorry Gregory, ale kwestia jest taka, że nikt z nas nie atakuje idąc traktem osobę, która mignęła na ułamek sekundy, tylko po to by przejść lokację i po chwili wrócić. A niestety taką sytuację miałem bardzo często. Specjalnie mnie to nie boli, ale bez takich argumentów proszę. Nie skasowali - to znaczy, że nie mają za co.

Rozumiem, ze nalezysz do tych, ktorzy nigdy nie mieli zadnej postaci skasowanej/ani nie byli karani. Jestes krysztalowy, pojmuje.

PS: Nie chce mi sie szukac logow, w ktorych druzyna swiatla wchodzac na lokacje w 0,005 sekundy wie ktory ogr jest najbardziej pociety. Nie sprowadzajmy do tego tej dyskusji.

Buluar pisze:Re up:

Jestem uzalezniony od tej gry, w zwiazku z czym zalezy mi, zeby narkotyk lepiej dzialal.

"s; e; ob tablice; zakoncz"? Nie zacpaj sie tym

Reindhart pisze:Nie skasowali - to znaczy, że nie mają za co.

Nadejdzie dzień, Reindhartcie, kiedy Grung (którego szczerze nienawidzę nienawiścią czystą i ogromną), wskaże mnie końcówką swego espadona/jaśniaka, Ty zaatakujesz i dostaniesz za to czapę od Elandera Wtedy temat znowu powróci na forum, tylko tym razem to Tobie będzie przykro

Ja lubie wrogow bez elitarnych umow...
Przynajmniej jest zabawa.
Z elitarkami nie ma. Sa beznadziejnie przepakowani.

Grac czy nie grac skoro kasuja za picie kawy przy kompie...

Araf jak Araf. Troala szkoda.