Arkadia MUD RPG

Większy timer niż tydzień... I do tego przez zakładany "tydzień" tej ekipie opłaca się iść realizować inny event, a ten zostawić innym. Więc jakie patologie?

Gniot pisze:Nie bylo tak. Do zoltodzioba seria zgonow tez mozna bylo dociagnac mimo porobionych questow.

Ciekawe, pare dni przed zmiana sprawdzalem to dokladnie i nie bylem w stanie spasc ponizej pewnie stapa

Patologie logowania sie jedynie dla zrobienia eventow. "bo poza tym nie ma po co".

PS. To ze gildia x nie ma bonusa z eventa nie oznacza ze nie moze zepsuc eventa wrogiej gildii y

To nie patologia przecież tylko wybór .
edit up: Może... Tak jak i teraz się dzieje, klepiąc NPC do zadań, wyjmując itemy konieczne do realizacji czegoś itp. Pytanie czy opłaca się iść coś psuć komuś (nie wiadomo komu) mając alternatywę zyskania więcej dla siebie gdzie indziej. Teraz to wsio ryba co się robi. I tak większa motywacja ponownego zaglądania na popsuty event, jeśli wiemy, że mamy pewność większej nagrody podczas jego w końcu udanej realizacji.

Realizacje na mudzie potrzeby bycia dresiarzem
-- No tak, zapomniałem z kim gram.... w tekstówkę...

Wesprzeć kodowo w jakiejś części możliwość gry PvM, miast PvP i nie będzie pola do nadużyć, a i pracy związanej z rozpatrywaniem skarg gnębienia ubędzie.

Gold, od lat w to nie mogę uwierzyć ale tak. W nasza tekstówke graja tacy ;P
Nie rozumiem tylko stwierdzenia "Miszczunia", ze ogluszanie zwiększa pole do nadużyć w gnębieniu słabszych...
Czyż dla słabszego nie lepiej zostać ogłuszonym by nie wszedł gdzie nie trzeba czy zabitym ?

Odzyskałeś postać? Gratz.

Było się nie kasować... Teraz już zabójcą nie zostaniesz
Nigdy nie rozumiałem ludzi, którzy w nagłym postanowieniu zerwania z nałogiem kasowali swoje postaci. Przecież i tak prędzej czy później się wraca
Chociaż tyle, że teraz questów nie trzeba robić Ale i tak najgorsze jest łowienie po nocach ryb na triggach, żeby mieć na umy. A później zrobienie zawodu. A elitarek już nie ma A ja bym się chyba pociął, gdybym miał teraz od nowa krasnalem brodę idlować...

Usuniecie postaci z powodu braku aktywnosci przez jezdzca nie jest chyba rowne skasowaniu sie.

Co do tego ogłuszania, to chyba jest w tym trochę racji, co Rafgart pisze. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że pewna część graczy namiętnie oddawałaby się przeróżnym grabieżom i gwałtom, głównie na doręczycielach i rybakach, co mogłoby im (grabieżcom) ujść niejako na sucho, bo w końcu nikogo by nie zabijali. Trzeba by zmieniać pewnie regulamin i stworzyć jakiś absurdalny paragraf, że nie można ogłuszać za dużo. A teraz obawa przed karą ze strony mg może nieco hamować różne mało fajne zapędy. Z drugiej strony jednak i ja myślę, że trochę szkoda, że nie ma zbyt dużego zaufania do graczy, i prawdziwi zbóje tudzież obrońcy różnych świętych miejsc itp. mają utrudnione zadanie.