Re: Komentarze do Pytan
: 21 gru 2009 23:27
Szefie, faktycznie tak było, włączyliśmy się do walk dopiero podczas tego wielkiego wjazdu (wielkiej porażki) na Skellige. No chyba że ja też mam problemy z pamięcią, ale tutaj chyba się nie mylę...
Tyle, że trudno powiedzieć, żeby to był nieoczekiwany atak z zaskoczenia. Po pierwsze wojna była nieunikniona jak ta w 1939, a po drugie korsarze na nas czekali, więc nie róbcie sobie jaj że niby tak po chamsku znienacka na was napadliśmy
A żeby nie było nie na temat, co do obron... To ja się nie znam, ale IMHO to powinno zostać jakoś ujednolicone albo chociaz w miarę zbalansowane. Faktycznie największy problem jest z KS, bo trudno mówić o ustandaryzowaniu obronie gildii, która z założenia jest mega niestandardowa. Ale wg mnie teraz mają za dobrze (safe lock na skellige).
To prawda, że korsarze tracą praktycznie wszystko po spaleniu statku i jest to spory cios. Ale zauważcie, że w zamian za to macie RUCHOMĄ GILDIĘ, a my dla przykładu siedzimy w zapiździałych górach
Coś za coś panowie. Albo rybki albo akwarium. Z jakiej paki macie mieć jeszcze sejf loka?
Może faktycznie obecnie tracicie zbyt wiele i można by to rozwiązać tak jak zaproponowali przedmówcy. Ale obecna sytuacja jest dużo bardziej nie fair, bo klub czy tam pochodzeniówka ze Skellige to jedyny klub z własną obroną. Jak tak ma zostać to ja rządam obrony dla pijaków i górników ;p
RE DOWN:
Niby tak, ale KG ma chyba jakieś ograniczenie czasowe na zmianę siedziby (przynajmniej tak chyba Urisiel twierdził), a korsarze sobie mogą pływać kiedy chcą i gdzie chcą. To tak jak by byśmy mieli metro do wszystkich ważnych miast na arce, tylko dla Mahakamczyków
Tyle, że trudno powiedzieć, żeby to był nieoczekiwany atak z zaskoczenia. Po pierwsze wojna była nieunikniona jak ta w 1939, a po drugie korsarze na nas czekali, więc nie róbcie sobie jaj że niby tak po chamsku znienacka na was napadliśmy

A żeby nie było nie na temat, co do obron... To ja się nie znam, ale IMHO to powinno zostać jakoś ujednolicone albo chociaz w miarę zbalansowane. Faktycznie największy problem jest z KS, bo trudno mówić o ustandaryzowaniu obronie gildii, która z założenia jest mega niestandardowa. Ale wg mnie teraz mają za dobrze (safe lock na skellige).
To prawda, że korsarze tracą praktycznie wszystko po spaleniu statku i jest to spory cios. Ale zauważcie, że w zamian za to macie RUCHOMĄ GILDIĘ, a my dla przykładu siedzimy w zapiździałych górach

Może faktycznie obecnie tracicie zbyt wiele i można by to rozwiązać tak jak zaproponowali przedmówcy. Ale obecna sytuacja jest dużo bardziej nie fair, bo klub czy tam pochodzeniówka ze Skellige to jedyny klub z własną obroną. Jak tak ma zostać to ja rządam obrony dla pijaków i górników ;p
RE DOWN:
Niby tak, ale KG ma chyba jakieś ograniczenie czasowe na zmianę siedziby (przynajmniej tak chyba Urisiel twierdził), a korsarze sobie mogą pływać kiedy chcą i gdzie chcą. To tak jak by byśmy mieli metro do wszystkich ważnych miast na arce, tylko dla Mahakamczyków
