

Przykładowo mamy takiego w Warhammer fantasy Battle high elfa, który bardzo dobrze nakurwia, a mamy elfa, który jest hmmm chudym paziem na arce. I gdzie tu balans ras?:D
Powinny być zawody bojowe imo które korzystają z mentali i by był wszystko ok. Jakiś kapłan, szaman, mag, alchemik, który leczy(rzuca zaklęcie), które przyśpiesza na dajmy na to minute, czy dwie regen hp dwukrotnie na max umie, do tego jakieś inne spelle, nie koniecznie robiące dmg, ale debuffy np szybciej się ktoś męczy, spada komuś zerka, etc.
Generalnie jakby takich zawodów wprowadzić i stworzyć ich czary czy tam inne rzeczy zrobić z głową to by było spoko. Sprawić, że np heale się nie stackuja, debuffy też itp

Takie tam tylko gdybanie moje odnośnie balansu, które nigdy się nie ziści

Bo raz nie ma komu kodować, dwa bo nie, a trzy bo Rafgart tak mówi

Na pewno było by ciekawiej, a nie jak teraz... Że nosi się tone ziół i wpieprzasz dziurawiec i nagle w kilka sekund jesteś w świetnej kondycji normalnie cud! Bogowie zstąpili i uleczyli moje rany tymi magicznymi dziurawcami
