Arkadia MUD RPG

Hmm.
To pewnie dlatego, ze masz zawod, w ktorym chowasz sie dzieki lekkosci ruchow
Ale moge sie mylic.

Ja bym zrobil to tak: za kazdy przedzial w obciazeniu powyzej wadzi tylko troche rosnie (w walce) jeden stopien zmeczenia za kazda runde machania zelastwem (wowczas bedzie bonusem walka sztyletami, w koncu to lekka bron np.). Czyli walczysz z ekwipunkiem, ktory jest klopotliwy, po trzech ciosach jestes wycienczony... many bym w to nie mieszal. (czy cos w tym stylu)

Generalnie to nie wiem jak dziala nozownik, ale niesprawiedliwym widze fatk, ze ktos jednak pomyslal cos z nim robiac. Szkoda, ze tylko jeden zawod.

K.

p.s. Od many bym uzaleznil czestotliwosc specowania, w koncu jest to jakas tam forma skupienia czy tez wyniesienia sie ponad "normalnosc". I wowczas elfy mecza sie bo sa chude, ale ogr pi***nie tylko raz na jakis czas.

Mimi pisze:Hmm.
To pewnie dlatego, ze masz zawod, w ktorym chowasz sie dzieki lekkosci ruchow
Ale moge sie mylic.

A inne zawody z ukrywaniem?

ok, tyle sie z Toba zgodze
tyle, ze partyzant ma duzo rozmaitych innnych minusow i troche glupio go jeszcze przycinac



odp ponizej:

Pomysl jak by bylo fajnie.
Wskakuje Ci obciazenie "wadzi" i automatycznie nie mozesz zadnego ciosu wziac na tarcze.

To w sumie zrobilo sie troche nie w temacie... ale blokowanie ciosow a zadawanie ich to troche inna rzecz.

Dlaczego nie w temacie?
Chodzi o fakt ucinania czegos przez zbytnie obciazenie.

Podsumowując:
Wszystkie zawody sa do dupy !!!

Powinien być jeden zawód i każdy w ramach limitu punktów dobiera
sobie jakie umy chce i jakiego speca sobie życzy.

I wtedy jak sobie narobisz tak będziesz miał i nie ma płaczu.
A i raz na pół roku można wszystko wyzerować
I umić od zera.

Coronius chodzili mi o to ze Topik dla pomyslow jest gdzies indziej, a moje wymysly wlasnie tam raczej pasuja. Co do wplywu obciazenia na walke... jestem na tak, ale sensownie. Dla mnie wzorem sa gierki w ktorych jest np. kilkunatu bohaterow z unikalnymi skillami a jednak zachowany jest balans i jakas tam sensowna mechanika. Na arce to wyglada jak pozszywane ze soba szmaty (nie chce nikomu dowalac), niby da sie tym nakryc, ale lepiej sie wsrod ludzi nie pokazywac.

K.

Kilvar pisze:Coronius chodzili mi o to ze Topik dla pomyslow jest gdzies indziej (...)

w Ogrzej Kompanii