Arkadia MUD RPG

Skoro juz wywolales WH, to wez przejrzyj staty przecietnego elfiego wojownika, ogrzego, wojownika chaosu, czy krasnoluda.

Wojowac to nie znaczy miazdzyc, wygrywac, podbijac. Wojowanie elfow zwiazane jest z wojna obronna. Gdyby elfy nie byly atakowane przez sily chaosu czy zla, siedzialy by przy ognisku i opowiadaly ballady oraz graly na mandolinach.

Powiedz to Malekithowi jak go spotkasz Generalnie statsow na arce nie oddasz, ale klimat i historia jest jakby wspolna...

re dol:

True, true, chociaz wlasciwie to tez masz byka Vaxon. Widzmi Krol sie jednak gniewac nie bedzie, spij spokojnie ;P

http://en.wikipedia.org/wiki/Malekith

Malekhitowi uściślając (-:

No jakby się opierać na statsach Młotkowych to tylko ludzie i halfy jacyś niegrywalni...

To może by zrobić jak w dnd? Nieludzkie rasy mają wyższe statsy ale taxa też?

Raglak w pytaniach:
jezeli chodzi przepasci to dotyczy to wszystkich gor w starym swiecie, a nie tylko tych, ktore wymieniles. kilka przepasci jest jednak takich, ze jest szansa przezycia. moze to by wymagalo troche pracy, ale fajnie by bylo, gdyby wszystkie tak zakodowac. spadasz i emocje: przezyje czy nie cos jak z tradem, tylko w krotszym czasie sie rozstrzyga

a te mega smiertelne pulapki niech zabieraja iles tam hpkow (np. losowo z przedzialu). spas by mial jakies szanse, normalnemu graczowi i tak wychodzi na do_die

Raglak,

Jak dla mnie, takie miejsca to koniecznosc. W przeciwnym razie wysoki lvl = niesmiertelnosc. Dzieki takiej przepasc istnieje choc promil szansy zgonu jakies tam legendy czy innego maniaka. Ostatnie reformy expa pokazaly, ze poziomy graczy maja byc plynne z wskazaniem optimum (wiele?kawal?), a system raczej ma ograniczac jakies ekstrema. Dlatego taka legenda predzej czy pozniej musi pasc i pewnie takie miejsca maja zwiekszac te szanse.

Mimi... Ale tu chodzi o to zeby w przypadku zwalenia sie w przepasc spas mial takie same szanse jak zoltek. Najlepiej zgon dla jednego i drugiego.

Buluar:

O czym swiadcza ostatnie zgony Ammary i Bloba Arka to gra gdzie sie ginie, predzej czy pozniej, wszystko jedno jak wysokiego lvlu bys nie mial. Nie mam nic przeciwko temu, ze zgine na zdobywaniu wrogiej gildii/Bodrogu czy czego tam. Nawet jeszcze przepascie ok, moglem uwazac czy jest mgla itp. Ale to naprawde demotywuje jak ktos koduje do_die po emocie 'pocaluj demonice' albo 'pociagnij dzwignie' 'wypij miksture'. Zacheca to do gry w ktorej nie robi sie niczego niestandardowego, bo nie wiadomo czy przypadkiem od tego nie padniesz. Albo do testowania czegokolwiek wysyla sie kandydatow...

Albo sekonda

Przepaści akurat bym się nie czepiała - jak się uważa, to się nie wpada (złota myśl, doprawdy). Jakieś mechaniczne pułapki-zagadki na expie (wspomniane ruiny).. no nie jest to zbyt przyjemne, ale można podciągnąć pod "no risk no fun", zresztą przy starych expowiskach nie jest to już żaden problem, bo wszyscy o wszystkim wiedzą. Natomiast kompletnie chybione są moim zdaniem takie z dupy wyciągane komendy, które w żaden sposób nie zapowiadają niebezpieczeństwa i stają się bardzo przykrą niespodzianką dla gracza. Toteż ogólnie zgadzam się z przedmówcą.

Re down: Przesadzasz. Jak ktoś ma legendę, to raczej na tyle na siebie uważa, żeby się takich głupawych zgonów wystrzegać. Ja w każdym razie staram się być ostrożna, a do takiego poziomu mi daleko.

Raglak,

Po usunieciu takich powiedzmy sobie szczerze z dupy wysranych lokacji, komend, przepasci itp, nalezaloby zmienic nazwe z jestes owiany legenda na jestes niesmiertelny.

Jak juz napisalem, caly problem polega na tym, ze gdy da sie normalnym ludziom normalnego expa, zawsze znajda sie fanatycy, ktorzy wykorzystaja to do osiagniecia skrajnego ekstremum. Dlatego jestem za tym, aby chociaz istnial cien szansy stracenia go, nawet jesli jest to metoda malo elegancka i nalezy zaznaczy nie fair.

PS: Do zdobywania gildii nie potrzeba jestes owiany legenda. Wydaje mi sie, ze 25 na kawal swiata wystarczy w zupelnosc. A w razie czego odrobic to nie jest problem.

Pozdrawiam owianych legenda.