Strona 203 z 788

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 09:36
autor: Zorrid
Czy ktos ma jakis sposob na niegubienie sie w kanalach Nuln?W tej czesci gdzie myla sie kierunki - a scisle na w miare sprawne wydostanie sie.Dosyc czesto tam sie gubie i jedynym wyjsciem jest zakonczenie i obudzenie sie w karczmie.Bardzo mi utrudnia to przeprowadzenie eksperymentu z cialami skavenow - poniewaz moge zabic tylko tego pojedynczego, zeby miec cialo, wieksze grupy sa za silne.Natomiast przez mylenie kierunkow, nie mam szans na wyniesienie ciala.Tylko pod zadnym pozorem prosze nie zdradzac wyniku eksperymentu, chce sam do tego dojsc.

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 09:46
autor: Gość
Witam,
Za starych czasów na przyjęcie do Truwerów czekało się nawet do roku czasu. Jak to wygląda teraz ? Podanie złożyłem już jakiś czas temu i nie mogę doczekać się instrumentu.

Than

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 10:18
autor: Zurwen
Zorrid pisze:Czy ktos ma jakis sposob na niegubienie sie w kanalach Nuln?W tej czesci gdzie myla sie kierunki - a scisle na w miare sprawne wydostanie sie.Dosyc czesto tam sie gubie i jedynym wyjsciem jest zakonczenie i obudzenie sie w karczmie.Bardzo mi utrudnia to przeprowadzenie eksperymentu z cialami skavenow - poniewaz moge zabic tylko tego pojedynczego, zeby miec cialo, wieksze grupy sa za silne.Natomiast przez mylenie kierunkow, nie mam szans na wyniesienie ciala.Tylko pod zadnym pozorem prosze nie zdradzac wyniku eksperymentu, chce sam do tego dojsc.
W kanałach w Nuln nie mylą się kierunki.
Po prostu lokacje są połączone przejściami w różny sposób, część jest jednokierunkowa a inne są np. postaci północ-północ.

Wystarczy zrobić sobie mapkę :)

Edit. Oj chyba, że coś nowego dodali, to wtedy nie wiem. :)

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 10:22
autor: Zorrid
Teraz zaniepokoilem sie nie na zarty.Jestem smiertelnie chory?Mutuje?Jakim cudem.Bylem na bagnach ozywiencow, moze to jest przyczyna?A moze po prostu Nuln posiada efekty specjalne, o których nie mam pojęcia?Stoje sobie spokojnie kolo tablicy w nuln, a tu takie rzeczy dziwne sie dzieja:

jakas sila przenosi cie do ogromnej sali. Cudownej sali, pieknej w swym przepychu i bogactwie.
Wokol widzisz postacie... Mnostwo postaci, ktorymi w wiekszosci sa kobiety. Okryte przezroczystmi tunikami, tancza, spiewaja i przygladaja ci sie z zainteresowaniem. Jakas dobra dusza wrecza ci pieknie zdobiony dzban, kuszacym ruchem wskazujac srodek sali. Na srodku jakas kobieta kleczac wznosci rece ku gorze... Krzyczy cos.. Podchodzisz blizej... Krzyk staje sie wyrazniejszy wsrod spiewu innych. Postac wygina sie w spazmie rozkoszy, wykrzykuje znow : ... mnie Slaaneshu, Panie nasz!
Cale twe cialo zaczyna drzec pod niesamowitym zimnem, ktore je ogarnia. Zaraz po tym nadchodzi fala goraca.
spojrz
Doszedles do wielkiego placu targowego. Wszedzie widzisz mase kramow i wozow z towarem zabezpieczonym na noc. O tej porze dnia panuje tu cisza, czasem tylko pojawi sie jakis spozniony przechodzien. Na srodku placu znajduje sie wielka i stara studnia, ktorej wody zasilaly te osade nim jeszcze stala sie metropolia. Obok studni rosnie wiekowe drzewo, pelniace role tablicy ogloszeniowej. W polnocno wschodniej czesci placu wyraznie widac potezne, granitowe mury straznicy i zarazem niewielkiego aresztu. Ze sklepu naprzeciw straznicy dolatuja do ciebie wspaniale zapachy swiezo wypieczonego pieczywa, zapewne znajduje sie tam piekarnia. Domy otaczajace targowisko sa rownie ladne jak te przy glownej ulicy, jednak znacznie wyzsze i bardziej dostojne. Po polnocno wschodniej stronie placu, znad dachow domow wylaniaja sie wieze jakiejs wielkiej i pieknej swiatyni. Ponad targowiskiem niesie sie wyraznie odglos hucznej zabawy, ktora odbywa sie w karczmie stojacej w polnocno zachodniej czesci placu.
Jest tutaj osiem widocznych wyjsc: polnocny-wschod, poludniowy-wschod, poludnie, wschod, poludniowy-zachod, polnoc, polnocny-zachod i zachod.
Wiekowa tablica ogloszeniowa.
Przygarbiony smierdzacy mezczyzna, usmiechniety zadbany mezczyzna i usmiechnieta ladna kobieta.
>
Siwowlosy potezny ozywieniec przybywa.
Siwowlosy potezny ozywieniec atakuje cie!
Siwowlosy potezny ozywieniec >>> rani >>> czarnym dwusiecznym toporem bitewnym > prawe ramie
Siwowlosy potezny ozywieniec >>> bardzo ciezko rani >>> czarnym dwusiecznym toporem bitewnym > glowe
spojrz
Doszedles do wielkiego placu targowego. Wszedzie widzisz mase kramow i wozow z towarem zabezpieczonym na noc. O tej porze dnia panuje tu cisza, czasem tylko pojawi sie jakis spozniony przechodzien. Na srodku placu znajduje sie wielka i stara studnia, ktorej wody zasilaly te osade nim jeszcze stala sie metropolia. Obok studni rosnie wiekowe drzewo, pelniace role tablicy ogloszeniowej. W polnocno wschodniej czesci placu wyraznie widac potezne, granitowe mury straznicy i zarazem niewielkiego aresztu. Ze sklepu naprzeciw straznicy dolatuja do ciebie wspaniale zapachy swiezo wypieczonego pieczywa, zapewne znajduje sie tam piekarnia. Domy otaczajace targowisko sa rownie ladne jak te przy glownej ulicy, jednak znacznie wyzsze i bardziej dostojne. Po polnocno wschodniej stronie placu, znad dachow domow wylaniaja sie wieze jakiejs wielkiej i pieknej swiatyni. Ponad targowiskiem niesie sie wyraznie odglos hucznej zabawy, ktora odbywa sie w karczmie stojacej w polnocno zachodniej czesci placu.
Jest tutaj osiem widocznych wyjsc: polnocny-wschod, poludniowy-wschod, poludnie, wschod, poludniowy-zachod, polnoc, polnocny-zachod i zachod.
Wiekowa tablica ogloszeniowa.
Przygarbiony smierdzacy mezczyzna, usmiechniety zadbany mezcz

Przelykasz glosno sline... Glurp!
Widzisz wyrastajaca przed toba potezna postac!
Ogromny rycerz odziany w czarna pelna zbroje plytowa, dzierzacy w jednej rece swoj helm, a w drugiej egzotycznie zdobiony topor.
Wpatrujac sie w ciebie przygwazdza cie swym spojrzeniem i szepcze bezglosnie jakies slowa, wskazuje na swoj topor.
Skrzypiacy woz, zaladowany towarem przejezdza obok, wzbijajac tumany kurzu. Za nim biegnie gromada rozwrzeszczanych, brudnych dzieciakow.
Pierwsze promienie wschodzacego slonca rozswietlaja niebo. W Starym Swiecie rozpoczyna sie kolejny dzien.


ZASADNICZE PYTANIA - NA RAZIE ZAKONCZYLEM, ZEBY NIE RYZYKOWAC - CZY TO MNIE ZABIJE/ ZMUTUJE , DA SIE JAKOS WYLECZYC, JEZELI TAK TO CZYM?

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 10:27
autor: Zurwen
Trucizna ghouli, nieszkodliwa.

Musisz tylko uważać, żeby nie kręcić się koło przepaści i gwardii którą mógłbyś zaatakować.
Btw. Zorrid, lepiej takie rzeczy odkrywać samemu. :] Więcej satysfakcji.

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 11:58
autor: Tararni
Ano, zdecydowanie lepiej samemu, nawet ryzykujac zgonem imo:>
No i zawsze na arce mozesz spytac kogos wygladajacego na obeznanego, to powinnien powiedziec to co wyzej Ci Zurwen napisal.

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 14:28
autor: Zorrid
Czyli ten ożywieniec to tak naprawdę był gwardzista?Całe szczęście, że go nie zabiłem, byłbym niewinnie ścigany :D

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 14:38
autor: Gerdia
Zurwen pisze: Btw. Zorrid, lepiej takie rzeczy odkrywać samemu. :] Więcej satysfakcji.
No co Ty. Gatunek "care bear" nie może wyginąć.

I gdzie się podziało legendarne "Sprawdź na arce"??? 8-)
Ostatnio widze, że odpowiedzi podajecie jak na tacy. :|
Młodzi mają zdecydowanie za łatwo :|

G. :|

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 14:50
autor: Zorrid
Wypraszam sobie, na arce zginąłem powyżej 20 razy, przy młodej postaci.Wiele rzeczy doświadczyłem empirycznie, na przykład też dzisiaj natrafiłem w krypcie na upiora ze świetlistym mieczem, przed którym ledwo uszedłem z życiem, ponieważ gonił.Natomiast czym innym jest taki nagły przypadkowy zgon, a czym innym wiedzieć, że mogłem się czymś zarazić, ale jest może szansa, by znów nie stracić 2-3 tygodni gry.No to idę na forum i się pytam i idę o zakład, że inni w mojej sytuacji, zrobiliby podobnie.Kogo mam zapytać na arce nad ranem, jak jest pusto albo wszyscy biegają, a być może każda minuta się liczy.
Powiem Ci co jest chore- jak widzę na expie kogoś na poziomie niewiele widział ( wiem, bo chwilę wcześniej sam byłem w drużynie z nim przez chwilę), razem z postaciami na kawale świata i wyżej, dzięki czemu żółtek strzela nieboty co 5 minut, mało tego, za chwile tego samego gracza widzę z magikiem w ręku, bo dostał od kolegów - ewidentnie second.I to już nie jest podawanie na tacy....
Za to nowemu jak najbardziej wszystko utrudnić, zniechęcić, niech ginie aż da spokojnie grać znajomym, zamiast robić konkurencję na zbyt małym expowisku....

Jeżeli pytam tutaj o jakąś rzecz, to albo dlatego, że powyżej kilku tygodni nie mogę znaleźć rozwiązania sam/nie mogę w takim czasie znaleźć nikogo na arce, kto by mógł pomóc z tym problemem/trudno się o coś zapytać, zachowując klimat gry/ jest sytuacja nagła jak w ostatnim przypadku.

Więc droga Pani, młodzi mają najtrudniej ze wszystkich gier sieciowych jakie istnieją, już kiedyś o tym pisałem, chyba ze jest sie nowym ze znajomymi, to co innego, ale coż, prawdziwy świeżak niech lepiej pogra w co innego....

Re: Porady dla graczy.

: 06 lip 2010 14:58
autor: Rahul
Ten temat istnieje po to, żeby zadawać pytania - jak już wielokrotnie było powiedziane. Nikt nikogo do czytania nie zmusza, więc skoro macie marudzić jak typowy Polak proponuje znaleźć sobie inny, po co się frustrować, a nowi niech pytają.