Strona 3 z 12
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:17
autor: Pieter
Molu pisze:
A i tak elfy nie daja sobie rady z takimi ogrami, od ktorych ciagle dostaja lomot i ktorych wcale nie jest tak wiele

Wiec moze wyjdzie to na plus? Jak Lesne sie polacza, to moze beda mialy wystarczajaca sile, zeby pokazac sie na bilansie po tej drugiej stronie
Jeśli radzeniem sobie nazywasz ganianie w kilku za kandydatami "wrogiej gildii" na niejedno bez zawodu to istotnie ogry są mistrzami arki. Chociaż według mnie to skrajnie żałosne.
Pokazywanie się na bilansie też według mnie nie jest radzeniem sobie. Za to lubiłem Drakwald, że był inny. Można było z nimi pójść po sprzęt, pogadać, pójść na expa chociaż się nie było elfem. O leśnych mogę powiedzieć tylko tyle że są. Gdyby ich skasowali nawet bym nie zauważył.
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:18
autor: Xion
Miałem się tu co prawda nie wypowiadać, ale ponieważ poziom umysłowy niektórych nie pozwala im na zrozumienie prostych dość wypowiedzi uściślę:
Dziękuje administracji za to, że nie pozwoliła zrobić ze stowarzyszenia, w które ja osobiście włożyłem przeszło 3 lata aktywnej gry, przystani dla secondów, elfów pocztowych i różnych dziwek gildiowych.
I wierzcie mi, płaczliwe misie, Wy wszyscy razem wzięci nie straciliście tyle pracy, ile straciły owe "wrogie" Wam osoby, tak bardzo zdeterminowane żeby zepsuć Wam zabawę w Loren2.
Tyle z mojej strony.
Sasuke niżej:
Elfy z Drakwaldu istniały wszystkiego 4 lata z małym haczykiem, ja spędziłem tam przeszło 3,5 roku aktywnej gry. Teraz jaśniej?
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:20
autor: Taja
Kilvar pisze:Taja,
Ci wichrzyciele jak widac po podziekowaniach dla Wizow, sa raczej wdzieczni niz zasmuceni.
Ja tam widzę tylko jedną notkę i to nie podpisaną grupowo. Tak czy inaczej żal.
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:24
autor: Sasuke
Xion pisze:Miałem się tu co prawda nie wypowiadać, ale ponieważ poziom umysłowy niektórych nie pozwala im na zrozumienie prostych dość wypowiedzi uściślę:
Dziękuje administracji za to, że nie pozwoliła zrobić ze stowarzyszenia, w które ja osobiście włożyłem przeszło 3 lata aktywnej gry, przystani dla secondów, elfów pocztowych i różnych dziwek gildiowych.
I wierzcie mi, płaczliwe misie, Wy wszyscy razem wzięci nie straciliście tyle pracy, ile straciły owe "wrogie" Wam osoby, tak bardzo zdeterminowane żeby zepsuć Wam zabawę w Loren2.
Tyle z mojej strony.
Wow 3 lata, normalnie dziadek sie znalazl

Przy okazji chcialem pozdrowic prawdziwego dziadka Nuke'a!
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:25
autor: Gilanel
Naprawdę spodziewaliście się, że podnosząc taki krzyk na forum/arce/wszędzie skończy się to dobrze? Niby mówi się, że jest to całkiem skuteczna metoda na wymuszanie reakcji wizów. Jak widać - nawet wizowie mogą mieć dosyć.
'Pałka się przegięła' i skończyło się jak się skończyło.
Rozumiem, że nie mieliście innego wyjścia, ale od początku chyba było wiadomo, że ryzyko jest wysokie.
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:36
autor: Huggus
I bardzo dobrze, nalezy ograniczac rezerwaty elfow by w koncu calkowicie unicestwic te rase

Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:39
autor: Kilvar
Xion pisze:
Sasuke niżej:
Elfy z Drakwaldu istniały wszystkiego 4 lata z małym haczykiem, ja spędziłem tam przeszło 3,5 roku aktywnej gry. Teraz jaśniej?
To troche dziwne Xionie, pamietam poczatki tej gildi (w koncu bylem pierwszym przyjetym tam elfem) a jednak nie pamietam Cie z tamtych czasow.
Co wiecej, pamietam kto i dlaczego Cie przyjal. O ile sie nie myle, to mialo to zwiazek z pierwszym Buntem w Drakwaldzie i stosunkiem glosow przy glosowaniu do ktorego mialo dojsc. I nie bylo to 5 miesiecy po powstaniu gildii.
Tak, tak... ta historia, dla mnie przynajmniej ciagnie sie od poczatku Drakwaldu, jeszcze zanim pojawily sie tam Szczepy.
Co do twojego wkladu w gildie to prosze Cie, nie zalamuj mnie... przeciez od czasu jak dostaliscie razem z Rosse w spadku gildie od Lorelay i Firimara Wasz wklad tobylo albo namawiania innych do pracy albo silenie sie na zlosliwosci, ktorych zwyczajnie reszta miala dosc. Stad caly ten zamet. Przez Twoj charakter i podejscie.
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:41
autor: Gabriel
Zdaje sie, ze to przez Twoj charakter i podejscie dwie niezalezne wzgledem siebie wladze wyrzucily Cie z lasu. Potem zamelinowales sie w KG, gdzie odchodziles, wracales itd i znow Cie przyjeli od rekiw Draku.

GITES.
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:41
autor: Goldfinger
Mnie z kolei ciekawią tylko pytania:
- Kiedy i gdzie pojawi się nowy las?
- Czy pojawi się w nim Stowarzyszenie, jeśli tak to kto w nim będzie.
Samo zniknięcie lasu trudno komentować bez powyższej wiedzy. Mutantom też wpierw odpięto ZC nim pojawiło się nowe, a gryfom spalono garnizon.
Re: Żale po Drakwaldzie
: 02 mar 2010 15:45
autor: Aesanel
Goldfinger pisze:Mnie z kolei ciekawią tylko pytania:
- Kiedy i gdzie pojawi się nowy las?
- Czy pojawi się w nim Stowarzyszenie, jeśli tak to kto w nim będzie.
Samo zniknięcie lasu trudno komentować bez powyższej wiedzy. Mutantom też wpierw odpięto ZC nim pojawiło się nowe, a gryfom spalono garnizon.
Pytanie w pierszym powinno byc nie kiedy tylko CZY sie pojawi.