Strona 3 z 3

Re: Doświadczenie

: 08 sty 2010 16:46
autor: Sunird
Komentarz moj jest taki, ze owszem pare osob (w tym ja) bylo gotowych na zrezygnowanie z gry
by stac sie wizem i rozwijac dalej gre. Jako absolwent studiow informatycznych wyraznie w podaniu sie przedstawilem i poprosilem o rozmowe i wyjasnienie jak rekrutacja wyglada. W odpowiedzi kazano mi napisac opisy wielolokacjowej karczmy wraz z npc'ami eventami itd. A jest to dokladnie to czego chcialem uniknac, bo do wymyslania opisow sie nie nadaje i wcale mnie to nie kreci. Byc moze tu lezy problem, ze tych nowych nie ma jak przybywac. A rowniez slyszalem plotki ze tylko jedna osoba rozdaje karty, obcego zdania nie uznajac.

Re: Doświadczenie

: 08 sty 2010 18:09
autor: Zurwen
Sunird:
Ciesz się, że ci odpisali. Ja nadal czekam ;]

Re: Doświadczenie

: 08 sty 2010 18:44
autor: Urithair
Dalej tak jest, ze jesli gracz wyjdzie z propozycja, ktora wizowie zaaprobuja, to on pisze opisy.

Tak samo - nie wiem czy nie zauwazyliscie - wizowie pisza zamowienia na lokacje (jak na przyklad lokacje miasta redanskiego). Takze nie jest tak zle, jak to mowicie ;)

Re: Doświadczenie

: 08 sty 2010 19:25
autor: Rafgart
Kazdy dostaje zadanie po to, by pokazal ze mu naprawde zalezy, jest w stanie wlozyc jakis wysilek i zrobic cos dla muda, nawet jesli temat nie do konca mu pasuje.
W ciagu ostatnich trzech lat przyjelismy 20 osob, a odrzuconych zostalo 5 podan. Nie jest to wiec czeste, a pewne minimalne kryteria musza byc zachowane, wystarczy spojrzec na historie inny mudow.

Re: Doświadczenie

: 08 sty 2010 19:43
autor: Terenes
Jak widac po "aktywnosci" tych 20 osob macie spaczone kryteria.

Re: Doświadczenie

: 09 sty 2010 04:59
autor: Zurwen
Terenes: to zaproponuj inne, zamiast głupio krytykować. Ja np. nie widzę jak można by zmusić kogoś żeby był aktywny. Można by motywować kasą, ale to nie wchodzi w grę.