Arkadia MUD RPG

Pier: Nie tocz wojny na forum bo wychodzi coś cos podobnego do tematu o elitarkach.

Blob, no proszę Cię, masz prawo nie lubić sposobu bycia Piera, ale nie wyjeżdżaj z jakimiś forumowymi wojnami, daleki jestem od przyklaskiwania podziałowi, dobro i zło, a tym bardziej podążaniu w ślady topicu o elitarkach.

Wyraziłem krytykę, do tego bardzo nienaciąganą, bo niski poziom gry przedstawiony w logach nie wymaga tęgiego myślenia

Niektórzy idą w obronę takiego zachowania, bo taki gracz sobie myśli, nie mam nic do stracenia, to se popyskuje. Ok popieram, ponieważ jak ktoś słusznie już zauważył, nie ma to nic wspolnego z realiami swiata, który próbujemy współtworzyć.
Ale litości, nie w takim stylu jak tu. Bo to wieje czymś w stylu umówiliśmy sie na Ircu, że pokażemy jacy jestesmy poteżni. Do tego wygląda to tak jakby tacy gracze byli przy tym smiesznym spektaklu bardzo z siebie zadowoleni i nie mogli sie powstrzymac od kiczowatych tekstów.

P.S.
Masz co chciałeś!
Aby było troche bardziej dyplomatycznie dodam, że nie krytykuje osobowości, a zachowanie, które mam nadzieje może uledz kiedyś zmianie

Zabijanie żolktów to lamerstwo. Rozumiem postraszyć, pobić, ale zabić? zenadix.

Zabijanie szpiegujących secondów to obowiązek.

Czyli każdy kto nie jest w 'bazie' jest szpiegującym secondem? :idea:

Szara smutna rzeczywistosc. Zdecydowana wiekszosc graczy tak. Strzelam teraz, ale nie bedzie to zbytnio odbiegalo od prawdy: jeden gracz na trzydziestu - bedzie nowym graczem. Pozostali to sekondy mniejszych lub wiekszych slaw. W praktyce wyglada to nastepujaco: nowa postac - szczury - paczki - gobliny - wsiowe - stowarzyszenie + etat. Dochodzi tez wersja sekonda, ktory musi miec poziom zeby wyczaic dostepne magiki albo lokalizacje gdzie expi wrog.

Tylko ze ja jestem tym zlym i niedobrym paranoikiem, ktory leje wszystkie zoltki. Gdyby nie regulamin to chetnie wymienilbym graczy w zestawieniu.

Pier pisze: Niby to jedno zajście gladiatorów nie określa, ale na pewno przedstawia w żałosnym świetle.

E no bez przesady:) latwo jest osadzac i to zaraz cala gildie widze!
Ogr mial troche podstaw do tego zeby sie dowiedziec co za koles wystawia sprzet z zc na aukcji i na dodatek pare razy krecil sie po Nuln w tym czasie co mutanty. Jaki zoltek by lazil po sprzet na zc zeby zarabiac?? Mozna miec co do niego podejrzenia wspolpracy z mutantami? Chyba bardzo uzasadnione.
A co do glada ogra.. kto go zna to wie ze on zawsze taki w obyciu i gadce. Fakt ze negocjatora z niego nie bedzie:P Oczywiscie to wszystko niczego nie usprawiedliwia, ale wkurzyl mnie ten "zalosny" komentarz.

Pier pisze:Aby było troche bardziej dyplomatycznie dodam, że nie krytykuje osobowości, a zachowanie, które mam nadzieje może uledz kiedyś zmianie

Aha. Dlatego pakujesz do jednego worka wszystkich gl wczesniejszym komentarzem?



Re Nydian i Adon:

Zoltki nie smigaja na zc jak u siebie i nie zarabiaja na aukcji sprzetem z tamtych okolic.

Skrót ZC dużo mi nie mówi. Nie odnosiłem się też do samych jego logów tylko do komentarzy.

Moje doswiadczenia sa bardzo podobne do Njorda. Dodam, ze moja postac nie jest jakims secondem, podchodze do niej powaznie i przedstawia sie normalnie osobom, ktore reprezentuja jakis poziom swoim zachowaniem. W miedzyczasie byla atakowana przez mc, ok, km, ohm, gl i spora grupke innych graczy, ktorych przynaleznosci nawet nie udalo mi sie zidentyfikowac. Nic sien ie traci przy zgonie? Sprobuj bez kolegow i znajomosci jakichs expowisk dla zawodowcow skompletowac sprzet. Zobacz ile czasu i kasy Ci to pochlonie.

Dlaczego moja postac sie nie przedstawia takim osobom? Bo nie mam ochoty uczestniczyc w jakiejs zbiorowej paranoi i zenujacych sytuacjach, ktore nawet nie probuja udawac rpga. Stoi ktos na poczcie podchodzi do niego jakis typ i mowi przedstaw sie- Grzes -Przedstaw sie bo wpierdol -Grzes. Tutaj strzela do niego, wbija mu noz, rozbija glowe bejsbolem. Nikogo to nie dziwi, policja go nie sciga, 'bo nie wyciagnal dowodu'.

Poza tym wybitnym rpgiem mialem okazje doswiadczyc jeszcze tylko jakichs elfko-polelfek uprawiajacych na poczcie cos na zasadzie sex-chata i rozprawiajacych o krasnoludzkich wybrankach swego serca w stylu 15-latek na dyskotece. Nie mowie, ze nie ma wyjatkow, az tak zle nie jest, ale to sa wyajtki. Moja postac ma okolo 10 dni i powiem szczerze nie chce mi sie zbytnio nia grac, bo na Arkadii niewiele jest miejsca na rpg. Mozna tylko dolaczyc do jakiejs gildii i albo brac udzial w generowaniu pol stronicowych logow z szarza w roli glownej albo byc obiektem, na ktorym one sa generowane, a potem trwonic czas w 50 stronicowych dyskusjach na temat tego loga na forum. Ty samym- balans pvp nie istnieje, i albo mozna grac po stronie, ktorej zadaniem jest zawsze wygrac (zadziwiajace, ze narzekacie ze jest coraz mniej graczy. Ciekawe czy ktos pomyslal ile osob lubi grac na kodach w normalne gry. Na Arkadii zostalo chyba tylko te 0,5% ktore to bawi.) albo po tej drugiej. Jesli ktos chce pozostac neutralny i sobie po prostu pograc, pogadac, pojsc na wyprawe, to beda go zaczepiac jedni i drudzy i od obu bedzie dostawal wpier... Fascynujace.

Aha. Dlatego pakujesz do jednego worka wszystkich gl wczesniejszym komentarzem?

Nataszo chyba niezbyt wnikliwie czytałaś moją wypowiedź. A może mój sposób pisania jest niezbyt zrozumiały. Jakby nie było, nie wiem gdzie wyczytałaś coś podobnego.
No chyba logiczne, że pisząc o gladiatorach nie miałem na myśli Ciebie czy Twojego kolegi 'A', 'B', 'C', 'D', 'E', 'F', 'X', 'Y', 'Z', Gienka, Ferdka, Zbyszka i Ambrożego, a raczej tych, którzy są w logu. Ewentualnie mogłem mieć na myśli Gladiatorów jako gildie, a nie poszczególne konkretne osoby.

Tłumaczyć chyba już nie trzeba(ale specjalnie dla Ciebie wytłumaczę), że zachowanie poszczególnych osób rzutuje bezpośrednio na wizerunek całej gildii. Bo niby co innego ma stanowić o tym jak ludzie patrzą na gildie? Chyba nie tylko te sytuacje w których jesteście wszyscy w komplecie, bo takich sytuacji raczej nie ma

na dodatek pare razy krecil sie po Nuln w tym czasie co mutanty

Akuratnie przeszło mi to przez myśl, bo raczej bez czegoś podobnego nie było by tej sytuacji. Mimo to argument "ktoś się zachowuje nieetycznie to mnie też wolno" jakoś do mnie nie przemawia.

BTW jest kilkoro gladiatorów, których naprawdę lubie i mam o nich bardzo dobre zdanie, ale to nie dowód aby być stronniczym w krytyce

Edit:
Zaraz i ogr sie nastroszny, wiec zeby nie bylo nie wiem czy sie zachowuje nieetycznie A pozatym, to masz duzo racji, aletroche przesadzasz, no i jest to dosc oczywiste, literki trzeba pokochac takie jakie są. Ciekaw jestem jak tam z Twoim poziomem RPG'a , jak jestes lepszy od tych Złych to im pokaz!
Nie zdziw sie jak, jak wiekszosc osob podejdzie do twojej wypowiedzi z duza doza niedowierzania. Arkowicze to nalogowe klamczuchy. Klamca klamcy nie uwierzy