
Jesli ma sie lepsze puklerze od broni(co sie raczej nie zdarza, a nawet jeśli to korzyść jest ledwie zauważalna) to oplaca sie nosic dwa. Jesli ma sie gorsze to 1 bedzie mniejszym złem niż dwa, ale lepiej nie zakladać w ogole.
Jeśli komuś zależy na lekkości to zdecydowanie nie powinien brac puklerzy(stosunek korzyści do ciezaru znacznie gorszy niz w przypadku lekkich tarcz).Herenvarno pisze:Są jeszcze przecież inne możliwości, ktoś z wytrenowanymi umiejętnościami tarczownictwa, sztyletami, osoba której zależy na lekkości ekwipunku, może bardziej być zainteresowana tym, by mieć ze sobą puklerz nie tarczę.
Na dobrych puklerzach wyciagam 20-30% ciosow na tarcze (na mobach, na ktorych z jednorekiem i tarcza mam kolo 50-60%). Osoby bez tarczownictwa na tych samych mobach zbieraja na puklerze kolo 2-3%. Wiec wydaje mi sie, ze jednak puki wykorzystuja uma tarczownictwo ;P Mi w kazdym razie daja bardzo duzo. Ale jak gadalem z osobami ktore maja tarczownictwo gp, za to wysoko uniki/parowanie, to im puklerze nic nie dawaly, a wrecz przeszkadzaly, wiec dla osoby bez wysokiego tarczownictwa na pewno sie nie oplaca. Dla kogos z tarcza - coz, mi sie wydaje ze sa bardzo ok, Pulpowi ze nie, proponuje samemu przetestowacPulp pisze:Puklerze nie wykorzystują tarczownictwa. Co więcej, w 90% przypadków osłabiają parowanie. Sensu nie widać.