Arkadia MUD RPG

Niezadowoleni klienci Vayneeli.

A ja dziękuję wszystkim, których spotkałam na Arce którakolwiek z moich postaci w ciągu ostatnich 8 lat - zaznaczam z góry ZAMIERZAM DALEJ GRAĆ .

Dziękuję Wam za to że po każdej rocznej, lub kilkuletniej przerwie chce mi się wracać do Was.

A najbardziej dziękuje mojemu mężowi: Dzięki że mnie zaraziłeś arkowym bakcylem, i że znosisz od tych 8 lat fakt, że kiedy ja gram to nie ma obiadu. Kocham Cię za to!!

Vayneela pisze:Farandarowi za kilka lat wspólnej, mniej lub bardziej udanej, gry. Szkoda, że w końcu jednak nie wykopałam Cię ze stołka.
Mirelli, Astrid, Loranel z wami tak jakby pojawiło się nieco więcej nadziei.
Pavaldowi, Terbowi, Bromarowi dbajcie o te sieroty, bo gotowi zrobić sobie krzywdę, przeliczając pieniążki.
Tuzziowi tak o.
Eve, Mii ciężko się z wami pracowało, szczególnie, kiedy trafił się wam gorszy dzień. Krytykować wszystko dookoła to dość łatwe zadanie, lepiej, jakbyście do swojej krytyki dodały jeszcze jakieś konstruktywne uwagi. Szkoda Farka, że sam z wami zostaje.

I wiecznie niezadowolonym klientom.

v.

Dobre:>

Dzięki Vay, że mnie ubawiłaś z rana. Po tych korkach na drogach ciężko go widziałam. A i jakie miłe, że nie zapomniałaś mimo, że się praktycznie nie widzimy na arce.
Farek, jestem przekonana, nie zostanie jednak sam, nawet jesli nie jestes w Cechu póki co.:]

Buziaczki.

Patrzac na powyzsza notke naszla mnie jedna mysl: W Cechu naprawde musiala byc ch****a atmosfera.

Eve pisze: Dobre:>

Dzięki Vay, że mnie ubawiłaś z rana. Po tych korkach na drogach ciężko go widziałam. A i jakie miłe, że nie zapomniałaś mimo, że się praktycznie nie widzimy na arce.
Farek, jestem przekonana, nie zostanie jednak sam, nawet jesli nie jestes w Cechu póki co.:]

Buziaczki.

To, że nie widzimy się na arce nigdy nie przeszkadzało Ci w hm... jak to nazywałaś "wyjaśnianiu spraw", które tak po prawdzie było zwykłym czepialstwem i krytykanctwem młodej Rady. Cech powinnam pieprznąć już dawno, bo radocha z gry jest, ale z obcymi. No i sorki, ale w tym momencie, po waszym zachowaniu to żal mi tych paru lat i pracy włożonej w Cech.

v.

Eve: E tam w rl, w rl to Cię nawet nie znam na dobrą sprawę. I skoro w wątku są komentarze bla, bla, bla to i pseudopodziękowania też mają swoje miejsce.

Fatality.

Wow! Brazylijska telenowela w wydaniu arkadyjskim!

Kochana Vay,
To jest temat do podziękowań a nie pseudo podziękowań, ale można i tu robić brazylijska telenowele jak ktoś lubi (chyba te argentyńskie były lepsze czy inne takie:) ). Wiem, że sobie lubisz tak pisać, ale z łaski swojej powtrzymaj się w tym w stosunku do mojej osoby na forum i dziękuj tym, którzy zasłużyli na to wspierając Cię w dążeniach, zabawie i rządach w Cechu. Chyba będzie im milej nie być w mieszanym towarzystwie.

Nie wiem skąd przekonanie, że w rl mam coś do Ciebie, ale zauważyłam, że tak już masz. Powodzenia w zabawie w arkę. Buźka nadal;>

Dołączam się do podziękowań dla radnej.

Przede wszystkim za:
- za wykorzystywanie gry do załatwiania prywatnych konfliktów i niesnasek
- za naprawdę wielką determinacje i czas, który włożyła w produkcję plotek, manipulację etc.
- za zepsucie resztek jakiejkolwiek atmosfery w cechu
- za wielki udział w przerobieniu cechu na swoje prywatne komnaty
- za szeroko i ogólnie pojętą kulturę sprzedaży, a raczej jej totalny brak
- za to, że wkłada naprawdę mnóstwo sił życiowych i czasu oraz determinację jaka wkłada w zepsucie wszystkiego, co tylko nie jest po jej myśli.

Gryfom!

edit:

I temu z dolu tez!