Re: Komentarze do Pytan
: 22 wrz 2009 01:35
W odpowiedzi na pytanie odnosnie tabliczek.
Gwardia musi lac zlych, jednak bardzo prosto tego uniknac - nie trafiac na tabliczki. Jest to bez sensu, teraz w Impie panuje jako taki spokoj, za pare tygodni znow bedzie mozna zobaczyc stare obrazki... 10 mckow na pk w nuln. Tyle ze jak rozwiazania z autoatakami gwardii sa sztuczne i glupie, tak i sztuczne unikanie bycia na listach gonczych tez psuje gre!
Ja bym widzial rozwiazanie dla obu stron.
Postawic silnie obsadzone straznice, oboz czy patrole miejskie czy pozamiejskie (czy co tam w zaleznosci od strony) gdzies na ziemi czaszki dla mckow i gdzies pod nuln czy w nuln dla swiatla, w jakichs krzakach dla ogrow itp. I walnac frakcjom przeciwnym zadanko, ktore zmuszalo by zabicie jakichkolwiek npcow, za ktore trafia sie na okreslone listy goncze w tych miejscach ... czy to z tytulu np odbicia pojmanego towarzysza czy scigania zdrajcow czy czegokolwiek. (kwestia balansu wizow jakie to beda miejsca.. czy to bedzie nuln czy kilka straznic, w ktorych GRACZE BEDA MOGLI SIE SCHRONIC, zarowno po jednej jak i po drugiej stronie)
Odpowiednio to zbalansowac w kierunku systemu, w ktorym gracze obydwu stron moga sie schronic/podjac walke z przewazajacym najezdzca, ale nie blokujace dla najezdzcy calego regionu. Miejsca takie byly by dosc ciezkie do wyciecia, ale bez blokow+do_die... cos jak stare obrony glidiowe te przed era Hakona.
Teraz mamy takie kuriozalne sytuacje, w ktorych z ogrami mozna sie fajnie poganiac w Quellenes, bo tam maja interes mordowac, a w Nuln sobie laza swieci jak turysci z nipponu
Gwardia musi lac zlych, jednak bardzo prosto tego uniknac - nie trafiac na tabliczki. Jest to bez sensu, teraz w Impie panuje jako taki spokoj, za pare tygodni znow bedzie mozna zobaczyc stare obrazki... 10 mckow na pk w nuln. Tyle ze jak rozwiazania z autoatakami gwardii sa sztuczne i glupie, tak i sztuczne unikanie bycia na listach gonczych tez psuje gre!
Ja bym widzial rozwiazanie dla obu stron.
Postawic silnie obsadzone straznice, oboz czy patrole miejskie czy pozamiejskie (czy co tam w zaleznosci od strony) gdzies na ziemi czaszki dla mckow i gdzies pod nuln czy w nuln dla swiatla, w jakichs krzakach dla ogrow itp. I walnac frakcjom przeciwnym zadanko, ktore zmuszalo by zabicie jakichkolwiek npcow, za ktore trafia sie na okreslone listy goncze w tych miejscach ... czy to z tytulu np odbicia pojmanego towarzysza czy scigania zdrajcow czy czegokolwiek. (kwestia balansu wizow jakie to beda miejsca.. czy to bedzie nuln czy kilka straznic, w ktorych GRACZE BEDA MOGLI SIE SCHRONIC, zarowno po jednej jak i po drugiej stronie)
Odpowiednio to zbalansowac w kierunku systemu, w ktorym gracze obydwu stron moga sie schronic/podjac walke z przewazajacym najezdzca, ale nie blokujace dla najezdzcy calego regionu. Miejsca takie byly by dosc ciezkie do wyciecia, ale bez blokow+do_die... cos jak stare obrony glidiowe te przed era Hakona.
Teraz mamy takie kuriozalne sytuacje, w ktorych z ogrami mozna sie fajnie poganiac w Quellenes, bo tam maja interes mordowac, a w Nuln sobie laza swieci jak turysci z nipponu
