Strona 157 z 297

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 10:58
autor: Seren
Rork, Ty żyjesz! :D

A na DGN sobie poradziliśmy z upitym Zigrimem, bo ciąg dalszy festynu się odbył, jeno gdzie indziej. Więc RPG sobie doskonale radzi!

Zgadzam się z Blobem i Gniotem, reszta blefuje. Poza tym odpowiedź w pytaniach już się znalazła i chyba nie ma o czym dyskutować, bo jest jasna.

EOT :)

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 10:59
autor: Gniot
Tak tak najlepiej jest zaslonic sie wydumanym rpgiem... to tak jak z moim ogrem co na poczatku nie chcial pracowac... bo ktory normalny ogrzyk lata po jakies zielska na bagna zeby ratowac zdychajacego Codana czy tez dostarcza listy do Karak - Varn... drog do celu jest wiele czasem trzeba sie dostosowac czy przez jakis czas robic cos wbrew wlasnej woli zeby pozniej ciceszyc sie owocami. Wszystkiego na tacy dostac nie mozna. Pomysl z mozliwoscia wykupienia etatu za kase jest beznadziejny i mam nadzieje ze nie przejdzie chyba ze dla postaci 200 dni + :D (taki zarcik...juz sie w tym temacie udzielac nie bede)

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 11:12
autor: Blob
Gniot a pamietasz uzaleznienie od idla roznych rzeczy? czym to sie konczylo?

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 11:14
autor: Gniot
150+ graczy z czego polowa pochowana po katach. :D

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 11:18
autor: Salimann
A moze by zastanowic sie jak system zawodow wplywa na atrakcyjnosc Arkadii dla nowych graczy? Chyba kazdy zgodzi sie ze bez nowych graczy mud umrze, to tylko kwestia czasu - wiec zagadnienie jest dosc istotne.

Sadze, ze reformy z ostatnich lat spowodowaly, iz Arkadia jest znacznie mniej przyjazna dla zoltodziobow.

Glowna przyczyna - ilosc postaci biegajacych po swiecie, z ktorymi nowy gracz moglby sie bawic (chodzic na wyprawy itp...) znacznie spadla. O wiele bardziej, niz wynikaloby to z ogolnego spadku ilosci graczy.

Po reformie zawodow praktycznie kazdy moze zdobyc etat w relatywnie krotkim czasie (czytaj: pare miesiecy). Wiec wiekszosc graczy dawno go ma. Samo w sobie nie jest to zle - dla gracza ktory zna juz muda i wie o co tu chodzi.

Jednak cierpi na tym nowy gracz, ktory po wejsciu do gry juz nie spotyka postaci o podobnej sile - jest w swiecie praktycznie sam i nie ma co robic, bo majac GP/AJ nie pojdzie przeciez na wyprawe z przecietnym graczem - zawodowcem. Co wiec robi? Po prostu przestaje grac.

Nie, nowy gracz nie zaczyna automatycznie paromiesiecznych staran do gildii albo idlowania zawodu w nadziei, ze gra kiedys stanie sie ciekawa. Przestaje. Grac.

Do starego systemu nie da sie wrocic - trzeba by zabrac speca 2/3 graczy, przy zalozeniu ze wtedy dalej beda grali :). Uniezaleznienie etatow od stowarzyszen nie wystarczy - nie zniweluje to dysproporcji w sile graczy. Potrzeba czegos wiecej.

Rozwiazaniem mogloby byc zmniejszenie przepasci pomiedzy GP/AJ a etatem. Jesli etatowiec jest teraz 3 razy silniejszy od GP na tym samym poziomie, niech po reformie bedzie silniejszy o 30%. W ramach obecnego systemu mogloby to oznaczac:
1. gracz na starcie dostaje wytrenowane 50% pelnych umiejetnosci zawodu.
Za darmo.
2. po skonczeniu AJ moze wytrenowac do 75%
Na tym etapie placi za treningi jakby trenowal z ledwo do niezle.
3. w gildii moze wytrenowac zawod w 100%
Dowolnie drogie, nie jest juz poczatkujacym graczem ;)

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 11:29
autor: Rork
Rork, Ty żyjesz! :D
Obudzilem sie dzis z dziwnym uczuciem, jakby tysiace glosow krzyknelo w jednej chwili na jakims forum i zamilko na wieki. (star wars)
Gniot pisze:Tak tak najlepiej jest zaslonic sie wydumanym rpgiem.
Jesli dla ciebie wydumany rpg to realia Ishtar, to ciezko komukolwiek bedzie stworzyc jakas rozsadna strategie dyskusji i dobrac argumenty. Nie rozumiem tez tego calego 'podane na tacy'. Jesli komus zalezy, to za jedyne 2,95 zl. (Dębowe Mocne (2008)* Piwo jasne długo warzone. Swoją naturalną moc i bogaty smak Dębowe Mocne zawdzięcza długiemu procesowi warzenia. Jego zalety doceniają wszyscy prawdziwi znawcy piwa. Sugerowana cena detaliczna 2,95 zł. ) moze sobie zalatwic umy. To jest dla mnie bardziej pasujacy przyklad do 'podane na tacy'.

Ale rozumiem z drugiej strony, ze w pozyskiwaniu zawodow chcecie, by role odgrywal nie zawsze doskonaly czynnik ludzki. Mi tam zawsze pasowal najstarszy system gildiowy ale dyskusja polega na dopuszczaniu do siebie argumentow innych osob, a nie otaczaniu sie murem jedynych slusznych wedlug siebie racji.


Re Salimm

W sumie ciezko ocenic czy arkadia stara sie przyciagnac nowych graczy, starych graczy czy graczy z innych mudow.

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 11:39
autor: Gniot
Nadal nie rozumiem co to niby ma zmienic ze wchodzac do swiata bedziesz mial 50% umow... nagle ludzie ze stowarzyszen przyleca na startowki zapraszac do druzny takich graczy ?

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 11:47
autor: Rork
Pomijajac fakt, ze miales sie w tym temacie nie udzielac (a jak na to nie patrzec, to jest to kontynuacja tego tematu i tylko cytuje twoje slowa, nic ci nie narzucajac) to autorowi moglo chodzic o to, ze wyodrebni sie grupa graczy niezrzeszonych, ktorzy beda poznawac swiat, zawiazywac przyjaznie, kreowac postac i expic bez presji odsiadki 6 miesiecy w gildii, ktorzy beda wciaz o 25% slabsi od zawodowca, przy czym nie padna po 4 rundach walki z takowym. (ja tak to zrozumialem)

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 11:48
autor: Yalom
Salimann pisze: Rozwiazaniem mogloby byc zmniejszenie przepasci pomiedzy GP/AJ a etatem. Jesli etatowiec jest teraz 3 razy silniejszy od GP na tym samym poziomie, niech po reformie bedzie silniejszy o 30%. W ramach obecnego systemu mogloby to oznaczac:
1. gracz na starcie dostaje wytrenowane 50% pelnych umiejetnosci zawodu.
Za darmo.
2. po skonczeniu AJ moze wytrenowac do 75%
Na tym etapie placi za treningi jakby trenowal z ledwo do niezle.
Pomysł ciekawy. Dzięki temu gracze mogliby tworzyć niezależne, nieformalne ugrupowania, które by sobie ekspiły i walczyły z własnymi wrogami. Możnaby jeszcze rozdawać cukierki, żeby przyciągnąć tych najmłodszych.

Re: Komentarze do Pytan

: 31 sie 2009 12:11
autor: Blob
Golemiarstwo bylo mile, ale zwroc uwage jakiej czkawki pozniej dostala arka przez ich zaistnienie. Duza czesc graczy grajacych dla erpega dalo sobie spokoj z arka, a duza czesc golemiarzy jak im expa przycieli. I mielismy piekny dolek.
Pozostaje kwestia zalozen na ktore stawiaja wizowie? na pk na rpeg czy na expienie?