Arkadia MUD RPG

Ad Raglak.
Podkreślałam dwukrotnie, że nie narzekam. U nas aktywnych w tym samym okresie czasu graczy jest maksymalnie piątka, a mimo to zdarzyło nam się ze trzy etaty zdobyć poprzez zabicie stwora. Ostatnia wyprawa Drakwaldu po etat skończyła się dość wesoło, ale to tak btw. Napisałam również chyba, bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, co napisałeś - sami jesteśmy przykładem na to, że jak się chce, to wszystko się da.
Natomiast ktoś już o tym wspominał, że niektórym może nie być na rękę konieczność zwracania się z prośbą o pomoc do innych - i to jestem w stanie zrozumieć.

Ad Coronius.
Zbiera mi się na śmiech, gdy ktoś zarzuca mnie bądź mojej gildii nieznajomość świata. I ponownie podkreślam, że moja notka nie była płaczem. Też potrafię zarobić kilka mithryli w ciągu dnia, toteż nie musisz się tak chwalić.

Może jeszcze raz, bo nie dotarło.
Nie narzekam, nie płaczę, zmiany ani nie chwalę, ani nie krytykuję.

Edit: No, a ci co płaczą, to powinni przestać, bo energii szkoda.
Re down: No, to masz szczęście!
Re down down: Bardzo możliwe.

To akurat bylo do gniota.
I nie chwale sie . Stwierdzam fakt.

Seren - to o placzu to nie bylo do Ciebie, a do placzacych No a jesli ktos nie chce sie z niczym do nikogo zwracac o pomoc, a rownoczesnie nie potrafi zadbac o to, zeby nie musial... no coz moze nie nadaje sie na szefa gildii?

Re Coronius:
"Niesamowite, ze bdoswa mialem zanim trogi zakodowali. No ale ty wiesz lepiej" no popatrz pare postow temu zrobiles to samo ... troche konsekwencji bo tak to te twoje slowa nie sa warte funta klakow.

Sadzisz ze znasz swiat lepiej niz Gniot hyhy bym cie pooprowadzal po paru miejscowkach ale znajac zycie zara bys mial gacie pelne ze strachu o poziom no ale nie zrobie tego na uj mi chmara ra tam gdzie jest spokoj i cisza .

Dano wszystkim ... zabrano wszystkim wiecie to tak jak z chlebem bogaczowi to nie zrobi roznicy biedak za to zdechnie z glodu. Na arce roznie bywa sa lepsze i gorsze czasy dla poszczegolnych gildii. Ten etat raz na trzy miechy moze zycia nie ratowal ale byl czyms milym wiec na cholere to zabierac ? niech mi to ktos wyjasni ? A nie chrzani o tym ze zna miejsca gdzie mozna wyciagac mithryle w pare minut zarzucajac innym nieznajomosc swiata ... ty wiesz o tym kto inny zna miejsca i expowiska o ktorych ci sie nie snilo. I mala prosba przestancie sie lansowac bo slabo wam to wychodzi.

Za to twoj lans jest zajefajny. Watpie zebys mi pokazal miejsce gdzie nie expilem, no ale ZNOW ty wiesz lepiej.

Chleb...Etaty byly okolo 3 lat jak nie lepiej (czyli kazdy dostal chlebek), co daje dosc czasu zeby kazde stowarzyszenie mialo dosc osob z zawodem (czyli kazde stowarzyszenie samo moze sobie upiec chlebek).

Skoro jestes taki super i extra to o co placze?

edit: przypomnialo mi sie - nie expilem na lamaczach i ungrimie. Mea cupla.

Re Coronius:
Tak jak napisalem zarzucasz mi cos co sam zrobiles na poczatku brak konsekwencji na kazdym kroku ... Nie widze sensu w dalszej dyskusji. Od przemadrzalcow z daleka

Pozdrawiam wszystkich ktorzy potrafia jedynie "wesprzec"

Ojej. A ja potrafię zarobić 150mth w dwa dni. I co z tego? Zupełnie nic. Podoba mi się to co Ulik napisał, że trzeba teraz zabić smoka, żeby zostać odkrywcą Pomysł iście godny demona erpega... Mi to wygląda na brak konsekwencji i jakiegoś wielkiego planu przyświecającego ostatnim zmianom.
Ale cóż. Przeżyliśmy Hakona, przeżyjemy i Rafgarta.

Nie moglem sie powstrzymac... i napisze cos od siebie

Zmiana - czas pokaze czy dobra, czy nie, dla mnie potencjal gildii zalezy od jej graczy - jesli sie zmobilizuja - zbiora 150mth, zabija smoka, czy cos innego. Wystarcza checi, jak pisala Seren.

Jak czytam jak po sobie jezdzicie, to naprawde smiac mi sie chce...

Po co sie spinac? Wyluzujcie sie...

A co do Yaloma - mi sie wydaje ze ta zmiana z etatami ma jakies powiazanie z zamknieciem elitarek, ale to tylko przypuszczenie....

Yh, tyle w to gram a nie potrafie zarobic paru mithryli dziennie.
Co wiecej nigdy nie moge namowic kolegow zeby poszli ze mna i wyjeli etat.

Mimo to jednak zmiana mi sie podoba, ten etat z przydzialu w naszym przypadku to byla jalmuzna. Tak bowiem trzeba nazwac statystyczne 2/3 etatu na rok.

Dobrze sie dzieje, nie grasz to nie licz na to, ze bedziesz sie rozwijal. Jeszcze mam nadzieje przyjdzie taki moment, ze nieaktywnym gildiom bedzie system jechal po reputacji co bedzie mialo bezposrednie przelozenie na chociazby wyglad i funkcjonalnosc siedziby.

Peace.

no jak to?
ja w Ciebie wierze Daggerro!
w koncu Ci sie uda namowic ludzi do pojscia po etat, i w koncu nazbierasz 150mth!