Zmiana premiuje aktywne stowarzyszenia i w końcu "etat" będzie kosztował troszkę wysiłku. Nie będzie problemu, że stowarzyszenia dostało "z przydziału" etat i trzeba komuś dać
Ps.
Może w końcu imć Rafgart ukoi swe stargane - myślami o secondach, przychodzących tylko po etat - nerwy
Populacja graczy arkadyjskich nie dorasta - gracze z reguły się tylko starzeją.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Ja po prostu jestem ciekaw w czym znowu przeszkadzały darmowe etaty od kodu przyznawane raz na 3 miesiące. Loendil dobrze napisał, że ciężko jednemu stowarzyszeniu zdobyć etat. Mi do głowy przychodzą tylko 2 zdolne do tego. Czasami nawet w 2 albo 3 stowarzyszenia ciężko jest zebrać odpowiednią ilość osób. Do tego co jakiś czas pojawiają się dodatkowe utrudnienia przy niektórych NPCach jak np. zmniejszenie pojemności gniazda gryfa albo dopłynięcie do druchii.
Vinzt pisze:
Zauwzcie, ze ci, ktorzy bawia sie w pewna niezdrowa zabawe, nadal beda nosic bron w plecaku (bo tak lzej). Ci drudzy zas, ktorym zalezy tez na czym innym, beda zadowoleni z efektu zewnetrznego.
Nie widzę nic zabawnego w noszeniu urwanej nogi stołowej, czernionego łańcucha, drewnianego młotka czy tasaka w plecaku. Natomiast bardzo mnie bawi widok takiej broni w pochwie czy temblaku, ale ja jestem tylko wstrętnym expiarzem.
Ale na taka halabarde czy inne dwureczne bronie to juz specjalne plecaki powinny byc moze jakies torby na kije golfowe ...
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Saggiga - tez wole miec piekna nieociosana galaz w temblaku a nie w plecaku! - przeca po to pytalem o taka mozliwosc - szkoda ze sie nie da
A na halki to faktycznie powinni zrobic jakis taki pojemnik, bo zawsze to smiesznie wyglada jak ktos chowa partyzane albo cos nawet do sporej torby albo malego niebieskiego plecaka
Jeszcze do zlomowania - w kwestii mozliwosci niszczenia calej skrzyni przez najezdzcow - mozna np. zablokowac mozliwosc korzystania z kowala na terenie gildii dla agresorow. Targanie tego sprzetu dalej nie byloby oplacalne.
Szczerze mówiąc etaty i mechanizm ich "dostarczania" nie grzał mnie ani wcześniej ani teraz. I co za różnica? Wcześniej czasem był problem, że "stały" takie i "trzeba było" komuś dać. W Stowarzyszeniach, które miały za mało ludzie się organizowali, z innymi uzgadniali i ruszali, hej.
Nagle zmiana frontu i problem, że nie mozna się zebrać? Jakoś nie widzę związku w tym wypadku ze zmianami jakie wprowadzono. Skoro wcześniej można było to czemu nagle nie można.
Zreszta, przecież zdobywanie nie jest jedyną drogą. Dla tych, który się nie mogą zebrać jest ta druga. Problem jest taki, że żeby teraz przydzielić etat trzeba więcej zachodu. I to wszystkich boli. Lepiej ułatwiać niż robić coś bardziej wartościowe (przez to, że mniej osiągalne).
Tak byłam ciekawa czy ktoś napisze jakieś płacze inne niż zakładałam, ale póki co przegrywam zakład:( Pomóżcie!
Wszyscy marudzący na ucięcie etatu z przydziału: sie gra, sie ma.
Moze jeszcze expo tez wam dodac takie jak te osoby co expia 24h/dobe, a wy na to nie macie czasu, a tez byscie chcieli?
Kagain pisze:Ja po prostu jestem ciekaw w czym znowu przeszkadzały darmowe etaty od kodu przyznawane raz na 3 miesiące. Loendil dobrze napisał, że ciężko jednemu stowarzyszeniu zdobyć etat. Mi do głowy przychodzą tylko 2 zdolne do tego. Czasami nawet w 2 albo 3 stowarzyszenia ciężko jest zebrać odpowiednią ilość osób. Do tego co jakiś czas pojawiają się dodatkowe utrudnienia przy niektórych NPCach jak np. zmniejszenie pojemności gniazda gryfa albo dopłynięcie do druchii.
Nie jestes w stanie zdobyc etatu - ciulaj kase, nie musisz zabijac npcow, wystarczy 150 mth (a nie jest to duza kwota, gdybym potrzebowal sam bym ja sobie zarobil w miare krotkim czasie, a co dopiero cale stowarzyszenie). Albo sprzymierz sie z innym stowarzyszeniem i idzcie razem. Odrobina interakcji z innymi graczami nie boli?
Raglak, więcej empatii.. Wiesz jakie to cierpienie, kiedy logujesz się i nie masz za samoto nieznaków? A co dopiero zbieranie kasy.. kto by się w to bawił.. Poza tym, nie rozśmieszajmy się z tym, że trzeba by coś dogadywać z kimś, zbierać się, umawiać.. jakieś stosunki grupowe nawiązywać.. Fe.