Arkadia MUD RPG

Taki pomysl na reforme zawodow.

Mozna dobic do 100% umow bez etatu, ale
trwa to tyle co obecnie. Etat pozwala
nabic x2 wiecej stazu w tygodniu. Czyli
da sie go zrobic szybciej.

Taki pomysł z perspektywy osoby, którą ominęły zmiany ostatnich lat. Czy urealnienie nazw poziomów cech postaci nie byłoby dobrym krokiem?
Z tego co widzę startuje się z 3/4 poziomu, po kilku dniach gry dochodzi się do poziomu 8 i mimo, że postać jest mocarna to tak naprawdę jest może mocna w obecnych realiach.
Zapewne są jakieś matematyczne zależności gracze - moby, które utrzymują obecny stan, ale skoro jest taki temat na forum to ośmieliłam sobie wrzucić swoje trzy grosze.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę pysznej kawusi.

Mlimla pisze: ↑10 lip 2024 09:26 Czy urealnienie nazw poziomów cech postaci nie byłoby dobrym krokiem?
Z tego co widzę startuje się z 3/4 poziomu, po kilku dniach gry dochodzi się do poziomu 8 i mimo, że postać jest mocarna to tak naprawdę jest może mocna w obecnych realiach.

Jeśli dobrze zrozumiałem, chodzi o zmianę nazw w taki sposób, aby gracz nie łudził się, że jest ponad przeciętną? Ciekawa alternatywa, ale trzeba przemyśleć kilka kwestii:
1.Czy to jest potrzebne? - Każdy kto trochę dłużej siedzi w środowisku graczy wie, jakie odniesienie mają poziomy do prawdziwej siły
2.Czy to pomocne? - Jeśli gracz może określić siebie jako mocarny, to jest to pewna nagroda za godziny a nawet dni expienia. Jakiegoś rodzaju duma z dokonanych czynów. Gdyby to graczom zabrać, przywrócić ich na ziemię, to nie byłoby to takie wyjątkowe,a co za tym idzie gra stawałaby się nudna. Zmiany w outpucie komendy "cechy" Dają mi i wielu innym motywacje do kilkugodzinnego, nieciekawego bicia.
3.Czy to logiczne? - Może na pierwszy rzut oka ta zmiana wydaje się praktyczna, to nie można zapomnieć, że punktem odnoszenia się jest szary NPC łażący po ulicach. Świat Arkadii jest specyficzny i to że wszyscy zacięci gracze wyglądają jak kulturyści nie oznacza od razu, że można to określić normalną sylwetką, gdyż RPG-owo jest to zdecydowanie ponad przeciętną.

Nie odmawiam temu pomysłowi wartości, jest praktyczny i pomógłby rozeznać się nowym graczom, ale jak na ilość wad bądź niedociągnięć które z sobą niesie (tak zresztą jak każdy pomysł), trzeba się zastanowić, czy rzeczywiście warto. Jak się pójdzie na wyprawę raz na jakiś czas, poporównuje się z innymi, to można samemu wyciągać wnioski. Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznej herbatki, bo na kawę już za późno

To tylko z perspektywy nowego gracza, który raczej woli mieć jasną i logiczną drogę progresu.
Moim skromnym zdaniem mocarny po kilku dniach gry w muda, w którego gra się latami to zwyczajnie za dużo tylko w samym znaczeniu tego słowa. Nagrodą powinno być to co faktycznie możesz zrobić z pomocą danej cechy, a nie to z jakich literek się składa.
Takie luźne przemyślenie i tak, można sobie w głowie lub kliencie to subować na jakieś nazwa cechy * 0,7 i tyle.
Cheers.

Ja to juz zglaszalem, ale cos nie bylo informacji zwrotnej.

Się powtórzę, mocarny daje ten feeling of power. No i też przypomnę o NPC-ach. Powiedzenie, że siła gracza jest normalna, a to po prostu mieszczanie są chudzi jak piórka a strażnicy niewiele od nich lepsi by RPG-ową logiką zamieszało. Myślę, że to czego potrzeba, to czegoś między mocarnym a epicko silnym. Wtedy by można pozmieniać nazwy. Jakby komuś się pomieszało w ilości podpoziomów cech to komenda *poziomy siły* już czekałaby z pomocą. Smacznej kawusi życzę, bo pewnie jutro przeczytacie

Przy globalnej zmianie przecież zostanie zachowana obecna skala na linii gracz - npc, natomiast mogę sobie wyobrazić, że kodowo nazwa cechy i jej wartość mogą być mocno powiązane przy pewnych testach i jest to trudne do przeskoczenia.

Mimo pysznej kawusi z tym filingiem się nie zgodzę. Mam postać jakieś 5-6 dni, mocarna, wpisuję "poziomy sily" i załóżmy, że nie wiem co jest dalej. Taki młody gracz może pomyśleć, że jest koksem, blisko endgejmu. Idzie na expa i jest gaszony jak pet przez losowego moba(pomijam rodzaj i wytrenowanie zawodu). Spotyka starego gracza, klepie "porownaj" i doznaje kolejnego szoku. To wszystko w zbiorze mocarny/epicko/nadludzko, podczas gdy logiczne znaczeniowo krzepki/silny/mocny są przeklikane na starcie gry.

Podpisuję się jednak pod drugą częścią Twojego postu i widzę w tym kompromisowe rozwiązanie zwiększające czytelność progresu postaci.

A ja jestem za tym zeby obnizyc nazwy cech o dwa poziomy.

Jak ktos jest epicko silny to pokazuje mu potezny.

Oczywiscie sila "cyferkowa" postaci bez zmian.

W rozwiązaniu Keriana może być dużo sensu, gdyż na poziomach krzepki-potężny to się przelatuje w mig, a wcześniejsze od razu wręcz. Dlatego dobrym pomysłem jest to co Kerian proponuje, nie że obniżyć o 2 cechy, ale żeby podwyższyć progi wymagane do kolejnej cechy w taki sposób, aby wchodziły podobnie jak po mocarnym. Dzięki temu wykres domniemanego progresu gracza nie wyglądałby jak funkcja logarytmiczna (Najpierw bum, a później się wypłaszcza), tylko przypominała bardziej linię prostą. Słowem:
Zmniejszyć dystans pomiędzy Mocarnym a Epicko i Nadludzko silnym kosztem dystansu Krzepki Mocarny i tak, jak Kerian proponował skorygować nazwy a zachować cyferkową siłę. Co wy na to?