Arkadia MUD RPG

Nie w tym rzecz jest. Po prostu jak nosisz dużo paczek w krótkim czasie to potem musisz odczekac. Możesz spróbowac w innym królestwie/księstwie czy krainie geograficznej. Np. nie dają Ci w Temerii to bierzesz te z Redanii. Każdy tak ma jak dużo paczek w krótkim czasie rozniesie, bez względu na to czy ma róg czy nie.

O, dobrze wiedzieć. Dziękuję.

Co do woreczkow to ich kolejnosc zmienia sie bardzo czestko
Jedynym sposoben ktory zawsze dziala jest:
Otworz ktorys worczek
wez ziola z niego(nie "wez ziola z ktoregos woreczka")
zamknij woreczki(bez zamykania wszystkich tez sie psuje)
Jesli ktos zna lepszy sposob(mniej floodujacy) chetnie wyslucham

Miec piec roznych woreczkow.

Urithair pisze:Miec piec roznych woreczkow.

dokladnie

moje pytanie dotyczy zawodu nozownika...
jak wiadomo wprowadzono zmiany w ukrywaniu, nozownik dostaje bonus w miastach, mysliwi i partyzanci w lasach itd.

ukrywanie jest oczywiscie zalezne od jakiegos wspolczynnika, na ktory wchodzi pewnie kilka roznych skladowych... przede wszystkim jest zalezne od tego co targamy ze soba (zbroja, graty, monety, kamienie, etc) i NIE JEST wprostproporcjonalne do sily...
i teraz pytanie: jakie moze byc optymalne "przeciazenie" mojej postaci (tzn waga gratow) aby postac w miare dobrze sie chowala?
wiadomo ze plytowki i inne takie odpadaja...
chodzi mi bardziej o to, czy mozna biegac w kolczugach, czy raczej te tez sie do tego nie nadaja?

pozdrawiam

Arvak pisze:
chodzi mi bardziej o to, czy mozna biegac w kolczugach, czy raczej te tez sie do tego nie nadaja?

pozdrawiam

Można biegać w kolczudze, konkretnie mithrylowej :P.
Większość standardowych kolczug ma wagi ponad progiem. Często z kosmosu wzięte i nie licz, że z opisu zbroi coś wywnioskujesz (jedna z kolczych tunik ma w opisie, że jest lżejsza i wygodniejsza od kolczug - waży ponad 20 kilo, co jest grubo ponad najcięższe kolczugi realowe). Ponadto nożownik ma najniżej um ukrywania względem innych chowających się zawodów.

Jest to zmiana wg. mnie zła pod względem wyważenia właśnie. Powinno się albo zwiększyć próg albo ustawić jakąś rozsądna proporcje wagi kolczug względem płyt.

Praktyczny przykład:
Atakujesz kogoś z ukrycia, a potem:
- Przepraszam, mógłbyś chwilkę poczekać? Tu za rogiem mam zbroję, jakbyś był tak miły i mnie tam nie gonił, to się zaraz ubiorę i wracam. Całuski.

P.S.
Pamiętaj jeszcze, że czasem kluczowa jest teraz dla skutecznego ukrycia pora dnia/nocy.

Cannard pisze: (...)
P.S.
Pamiętaj jeszcze, że czasem kluczowa jest teraz dla skutecznego ukrycia pora dnia/nocy.

Dzieki za odpowiedz, to wiele wyjasnia. Jezeli faktycznie to tak wyglada to przydalby sie balans kolczug/tunik...
Umiejetnosc ukrywania sie moze i jest najnizsza, ale jezeli chodzi o ukrywanie sie w miescie, to chyba nozownikowi wychodzi to lepiej niz innym zawodom dzieki wspomnianemu wczesniej bonusowi?

A ilosc npc/graczy na lokacji tez jest brana pod uwage?

Arvak pisze:

Cannard pisze: (...)
P.S.
Pamiętaj jeszcze, że czasem kluczowa jest teraz dla skutecznego ukrycia pora dnia/nocy.

Dzieki za odpowiedz, to wiele wyjasnia. Jezeli faktycznie to tak wyglada to przydalby sie balans kolczug/tunik...
Umiejetnosc ukrywania sie moze i jest najnizsza, ale jezeli chodzi o ukrywanie sie w miescie, to chyba nozownikowi wychodzi to lepiej niz innym zawodom dzieki wspomnianemu wczesniej bonusowi?

A ilosc npc/graczy na lokacji tez jest brana pod uwage?

O ile zakładamy optymistycznie, że wszelkie lokacje miejskie są przypisane jako miejskie. Zresztą dyskusyjne jest czy np. taki Biały Most tu już miasteczko, czy większa wieś i czy da się ukryć czy nie? Przydałaby się komenda do weryfikowania tego. Coś w stylu:
gzbadaj
Oceniasz, że w tym miejscu mógłbyś się świetnie/znośnie/kiepsko ukryć.

Z ukryciem w mieście ogólnie jest śmiesznie, bo zdażały mi się przypadki, że partyzant ukrywał się na lokacji miejskiej lepiej ode mnie. Minus miejski rekompensował wyższy um. Może i przypadek ale daje do myślenia... nad zmianą zawodu. Pamiętaj, że NPCów "do bicia", o ile nie chcesz mieć do czynienia ze strażą, jest zdecydowanie mniej niż w lasach i terenach "pozamiejskich".

Jeśli rozważasz wzięcie tego zawodu, to uczciwie powiem, że prawie wszyscy moi znajomi nożownicy uciekają lub planują ucieczkę w inny.

edit:
Co do ilości to brany pod uwagę jest chyba najlepszy spost z NPCów na lokacji.

To skoro tak to wyglada sprawa, to moze jednak w reformowaniu tego zawodu "cos poszlo nie tak"?

Urithair pisze:To skoro tak to wyglada sprawa, to moze jednak w reformowaniu tego zawodu "cos poszlo nie tak"?

Sama zmiana nie byłaby tragiczna gdyby nie poziom przeciążenia, niemożność ukrycia i walki.

Każdy zawód ma plusy i minusy. Tutaj cała specyfika gry tym zawodem się zmieniła radykalnie. Jak ktoś chce biegać w płycie nożownikiem, to z znacznie lepszymi efektami będzie biegać w tej płycie fanatykiem czy innymi zawodami.