Arkadia MUD RPG

Jasne ze sie da - wyczucie kierunku trzeba wytrenowac

Chyba wytrenowanie wspinaczki tez cos daje

Generalnie wszystkie umy coś dają No może poza kradzieżą kieszonkową... Dlatego warto najpierw wszystko wytrenować.

Jak chcesz łazić po górach w Imperium, to wyczucie kierunku i wspinaczka to podstawa. I nie łaź w nocy. Jeśli jeszcze nie wpadłeś w przepaść to masz farta

Na pewno odradzic trzeba chodzenie w sniezycy albo mgle.

Przydaja sie poziom (czyli cechy) i umiejetnosci wspinaczki i wyczucia kierunku. Wspinaczke mozna sobie podniesc dodatkowo zalozeniem liny.

I tak jak mowi Godar - jesli nie wpadles w przepasc, to sie ciesz, jesli wpadles a nie padles to rowniez sie ciesz

Witam poraz kolejny

Panowie ostatnio przylaczylem do krasnali z mahakamu i mialem w planach dolaczyc do korsazy ale jak ostatnio poczytalem troche wiesci to dostalem malego zonka.
Powiedzcie mi prosze jak wyglada teraz polityka w grze:
kto z kim i przeciw komu??

pozdrawiam

Popytaj na arce najlepiej.

Aler pisze: kto z kim i przeciw komu??

To jest najwazniejsze w wyborze drogi zyciowej ? No to faktycznie zonk, bo to "kto z kim i przeciw komu" zmienia sie jak elfia przysiega w zaleznosci od humoru, wiatru, faz ksiezyca i miesiączki u koników polnych.

Pochodzenie raczej nie blokuje pozniejszego wstapienia do gildii. Moze co najwyzej utrudnic i wymagac od Ciebie przedstawienia na tyle intrygujacej historii, zeby wyjasnic sciezke zyciowa.

Zanim jednak pomyslisz o samej gildii, to tak jak tutaj mowia - rozeznaj sie w swiecie lepiej, poznawaj itd.

Sadze, ze jeszcze wiele wody w Pontarze uplynie, zanim zaczniesz byc potencjalnym obiektem na przyjecie do gildii (wniosek wysnuty z charakteru Twojego pytania i zawartej w nim niewiedzy )

Aler:

Zapewne chodzi tu o wzmiankę nt. wojny Krasnoludzkiego Hufca z Korsarzami.

Prawda jest taka, że kiedy decydujesz się już na starania do jakiejś gildii, musisz być świadom priorytetów własnej postaci. Każda frakcja, w minimalnym chociażby stopniu, narzuca graczowi jakiś sposób odgrywania: czasami z racji tego, jakie postacie skupia, czasami są to już założenia statutowo-ideologiczne konkretnej gildii.

Na Arkadii przyjęło się, że pochodzeniówka (bo to zapewne ją miałeś na myśli, pisząc że "dołączyłeś do krasnoludów z Mahakamu") określa miejsce urodzenia postaci, albo przynajmniej jej szeroko pojęte korzenie.

O ile wiem, nic nie stoi na przeszkodzie, by krasnolud pochodzący z Mahakamu był jednym z korsarzy - ale za sprawą polityki gildii może dojść do takiej sytuacji, że w Mahakamie nie będzie mile widziany. Tak więc w Twojej gestii leży, z kim Twoja postać będzie się identyfikowała, a co stanowić będzie jedynie tło jej historii.

A jeśli błędnie odczytałem Twoje zapytanie, i faktycznie chodziło Ci tylko o dowiedzenie się, kto, jak, z kim i przeciw komu - to tak jak wyżej - popytaj na arce. ;-P

Edit: Ech, ubiegli mnie. :>

Aler:

Korsarze to bardzo dobry wybor na poczatek, bo maja zamknieta gildie i akurat przyjmuja leszczy byle wspierali i idlowali zawod:)

Pozdrawiam,