To, że RPGa jest coraz mniej, wynika z tego, że _beton_ grający w Arkadię jest coraz starszy i ma mniej czasu, który może poświęcić na grę. Jest praca, jest rodzina, inne priorytety. Mechanika MUDa sprawia, że w takim przypadku najbardziej opłacalne dla takiego gracza jest po prostu przemielanie miliona mobów i zdobywanie postępu za postępem - co jak sprytnie ktoś zauważył jest w zasadzie błędnym kołem.
Młodych graczy praktycznie nie ma. Starzy nie wracają, lub wrócą na chwilę.
Nie ma już epickich walk. Niemal wszystko stało się płaskie i bezpłciowe. Zrównane walcem.
Każdy, kto dorobił się poziomu kisi go i boi się podejmować ryzyko.
Dochodzi do sytuacji kiedy gracze nie chcą bronić swoich NPCy, w sytuacji kiedy powinni - bo tak nakazuje im LORE świata - ponieważ stracą XXX dni hardkorowego expa, lub używają niedozwolonych mechanizmów, żeby ułatwić sobie nieco rozgrywkę.
Jedynie mentalność została. I to zawsze inni mają lepiej niż my
Trudno znaleźć złoty środek, który zadowoli wszystkich. Wizowie robią co mogą, jednak populacja świata się zmniejsza. MUD w końcu zniknie. I tyle. Pomyślcie ile godzin życia bezpowrotnie stracicie kiedy to nastąpi.
Sam osobiście serio się skłaniam do rozwiązania o którym pisałem wcześniej.
50% kary za zgon.
Ale zgon, który odrobię w max 2tygodnie.
Samą Legendę wbiję w miesiąc (z dławikiem, który umożliwia dalszy exp i przyrost cech, ale jest nieopłacalny i przeznaczony dla najbardziej zwyrodniałych masochistów).
Jednocześnie ma to jedynie sens kiedy Arkadia byłaby bardziej śmiercionośna i stawiała cele przed graczem. Miała jakiś ENDGAME.
Trudniejsze tereny, przez które nie przejdziemy bez ofiar? Walki PvP w których trup ściele się gęsto? A może jakis event gdzie stojąc sobie na lokacji zostanę zarażony jakąś chorobą i położę pół populacji Arkadii? Ok, ale musi być coś więcej.
Bez gruntownej reformy MUDa to niemożliwe. Teraz jest to właśnie pogoń za expem. Bo taki charakter ma ta gra.
Skoro nawet trudno przepchać pomysł strażnic rozlokowanych po świecie (tzw. stref wpływu) o które mogłaby toczyć się walka (po zdobyciu respią się npce wygranego i daje to jakies realne profity dla stowarzyszenia), to nie ma o czym rozmawiać

Ilane nuci: Oslonmy Ilane.