Strona 11 z 58

Re: Balans, exp i inne cuda

: 20 cze 2010 21:10
autor: Pulp
EXP:
Tak jak wcześniej nie opłacało sie mieć speca, tak teraz nie opłaca się mieć wysokich defensów (EDIT: być może tylko tarczownictwa), natomiast bardzo opłaca się mieć wysoko um broni (EDIT: i/lub duży mnożnik speca).

MECHANIKA:

Prosiłbym o wizowski komentarz w sprawie mechaniki działania puklerzy. Ich pozytywny wpływ na skuteczność obrony stwierdzono chyba tylko u postaci z zawodem rycerza, w innych przypadkach najczęściej jest negatywny. Problem "gryzienia sie" defensow zauważono dawno dawno temu, jednak chyba nie został on właściwie sformułowany. Na pewno puklerze mają działać tak jak działają?

BTW. Odblokujcie pytania do wizów!

Re: Balans, exp i inne cuda

: 20 cze 2010 21:48
autor: Gunnar
Pulp: robisz postep w 24 minuty i mowisz, ze nie oplaca sie miec defensow?:P No przestan. :)

Re: Balans, exp i inne cuda

: 20 cze 2010 21:56
autor: Pulp
Z fanatykiem na plecach, na cziterskim expie.
Dwoch gladow pewnie zejdzie tam ponizej 20 minut. ;>

Re: Balans, exp i inne cuda

: 20 cze 2010 22:05
autor: Gunnar
No i o to chodzi. Dobrze dobrany sklad jest lepszy niz wszystko! Nie czepiaj sie tylko exp. Ktos wie czy da sie zrobic wielce teraz?

Re: Balans, exp i inne cuda

: 20 cze 2010 22:11
autor: Pulp
Jakby to była kwestja dobrania składu, to by to nie był problem. Na dowonym expowisku (o ile nie jest ono za silne lub za slabe) legionista expi o około 50-80% wolniej niż gladiator czy miecznik. Natomiast jeśli expią razem to legionista expi szybciej niż sam, a gladiator wolniej niż sam.

Re: Balans, exp i inne cuda

: 20 cze 2010 22:12
autor: Raglak
Jasne ze da sie zrobic wielce, wystarczy pasc na legendzie.

Re: Balans, exp i inne cuda

: 21 cze 2010 10:54
autor: Gniot
Moj rekord to 33 minuty :? tyle ze bez magika i w sredniawej zbroi... :D
Zawsze moglo byc gorzej...taki straznik...wytracanie...

Re: Balans, exp i inne cuda

: 22 cze 2010 20:30
autor: Goldfinger
I bardzo dobrze. Bardzo ładnie. Wreszcie widać gdzie i jak się expi, a gdzie się traci czas. Wreszcie jest tutaj jasna informacja zwrotna po pół godziny, godzinie, a nie tygodniach testów. Wreszcie nie ma płakania o to, że z tym nie expie bo za silny i mi zjada expa. Dodatkowo nawet na RPGowej wyprawie na dużego zwierza dużą drużyną można zobaczyć nieznaki. Jak dla mnie nowy system to cud i miód. Bezwględny postęp w bardzo rozsądnym czasie to jest to.

Teraz tylko chciałbym informacji ile trzeba wyorać niebotów na danym poziomie, żeby wskoczyć na wyższy :) (w końcu takowa się pojawi). I jestem bardzo ciekaw jak wygląda owo zwolnienie na przyciętych poziomach. Bo kręcić nieznaki jest tutaj łatwo, nieboty także w zasięgu, tylko co z tego... skoro podceszki nawet o ułamek wartości nie skakają. Refleksja więc taka, że im szybciej się nieznaki jest w stanie kręcić (jako frontmen, nie przylepka)... tym bardziej nic Ci one nie dają, bo na przyrost potrzebujesz w cholerę więcej.

A jak już te informacje będą wiadome i każdy sobie oceni, w którym momencie punkt przegięcia występuje i co on w praktyce oznacza, to sądzę, że część osób miast spinać się i expić dalej, puści wtedy postacie na żywioł, bo odrabianie zgona będzie miało większy sens niż ciułanie mikroexpopunktów. W końcu skoro zgon na legendzie cofa niedaleko punktu przegięcia (zakładam do wielce się na pewno zleci), a żeby ją doorać z tego punktu potrzeba z 500h-1500h expa (wartości póki co wzięte z sufitu, ale może nie aż tak, ja niebot oram ok 10h, a po 50h czystego expa nie zauważyłem przyrostu nawet o cal), to same expienie dla expienia zaczyna mocno tracić sens. Odzyskuje natomiast po zgonie, kiedy nieznaki kręci się w tym samym czasie (pojedynczy zgon przy expie w parze lub drużynie z dyżurnym spasem w ogóle nie wpływa na czas do postępu), a podceszki regularnie skaczą. Spas w gildii potrzebny jest więc tylko po to, żeby taxować niższe poziomy :) i dlatego warto jednego, dwóch takich mieć. W starciu wygrywać będą i tak Ci z większą liczbą kawałów wokół tego spasa.

Re: Balans, exp i inne cuda

: 23 cze 2010 15:16
autor: Homerofe
Pulp pisze:Jakby to była kwestja dobrania składu, to by to nie był problem. Na dowonym expowisku (o ile nie jest ono za silne lub za slabe) legionista expi o około 50-80% wolniej niż gladiator czy miecznik. Natomiast jeśli expią razem to legionista expi szybciej niż sam, a gladiator wolniej niż sam.

Ten sam problem z AJotami. Tylko srednio jest tam mozliwosc dobrania ODPOWIEDNIEGO skladu. Lepiej/wydajniej sie expi solo niz w dwie osoby.

Jak na moje oko to duzo wolniej zaczalem expic GP/AJ po trenowaniu druzynowek. Zaslony, rozkazy, walka w szyku - stosujac porownanie z zawodowcem to skutecznosc jest dosc podobna majac korsarza/milicjanta/umy GP/calkowity brak umow - mowa o walce z NPCami.

Zawodowiec ma mozliwosc spadku jeden stopien w dol -> AJ
Dlaczego AJ - nie moze spasc na GP tylko musi sie ratowac zielarzem czy innym rybakiem?

Wiekszosc sprawdzonych expowisk z umarlakami ma cos nie tak z expem (moby z bronia i zbroja wybitnie), lepiej expic samemu powoli niz w miare plynnie z inna osoba. W tym samym czasie na slabszych mobach z kategorii zielonoskorzy, mozna trzepac postepy bez zadnego ryzyka.

Re: Balans, exp i inne cuda

: 04 lip 2010 01:24
autor: Goldfinger
Ech...

Wystarczyło pochwalić reformę, żeby znowu ktoś coś zmienił w systemie expa. Nie rozumiem po co pisać "Koniec zmian" i dawać konkretne informacje, a po miesiącu do tematu wrócić bez nowych wieści, mimo jakiejś wewnętrznej zmiany. Zmienił się na pewno system drużynowy i miksta poziomowego. Już nie ma sprawiedliwości i minimalnych różnic. Spasy zdobywają exp 2 razy wolniej w stosunku do tego co było w czerwcu (za to słabsze poziomy kręcą jeszcze szybciej postępy niźli to było). Pytanie czy tylko to? Czy nieznak to ciągle ten sam "bezwzględny" nieznak, który był przez miesiąc, razem ze swoim niezauważalnym tempem przyrostu dla spasa? Bądź co bądź - to jest różnica - kręcić postęp w 40 minut a w 1h50 minut...

Nie wiem czy samotny exp też się tutaj zmienił bo nie testowałem. Natestowałem się sporo w czerwcu bo miał to być "Koniec zmian" i oddany nowy system.