Strona 11 z 12

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:10
autor: Aesanel
Rafgart pisze:Sposobem, by pokazac, ze komus zalezy na stowarzyszeniu i na tym by szlo do przodu, byl udzial przy projekcie jego przerobienia.
... Do forum ktorego jedna osoba z tej trojki nie dopuszczala czesci osob ze stowarzyszenia. To chyba chodzi o ten projekt ktory z trudem udalo sie nam odratowac na nowym forum?

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:11
autor: Cannard
Tak pół żartem, pół serio:
Jaki burdel powinniśmy zrobić, by doszło do przerobienia SP? Bo ostatnio to taki modny sposób i skuteczny (MC, teraz Drakwald)... ;)

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:14
autor: Rafgart
To w niczym nie przeszkadza, przedstawiciele obu szczepow mieli dostep do wlasciwego forum, bylo wiadomo co jest potrzebne.

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:15
autor: Molu
Cannard pisze:Tak pół żartem, pół serio:
Jaki burdel powinniśmy zrobić, by doszło do przerobienia SP? Bo ostatnio to taki modny sposób i skuteczny (MC, teraz Drakwald)... ;)
Przyjmijcie ex-Drakwaldczykow i problem sie rozwiaze :)

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:18
autor: Vinzt
Rafgarcie - dobrze wiesz, jak wyglądała praca w tym projekcie. Jedna osoba pracująca, jedna próbująca pracować (to się liczy) i 3 komentujące. Dodatkowo - "po znajomości" wpuszczony obserwator z zewnątrz (całkowicie nie zainteresowany i nie zajmujący się projektem).
Idąc dalej - serwer plików oraz forum postawione na bardzo niestabilnym gruncie, co zostało wykorzystane ostatnio w formie zamknięcia mi (czyli owej osobie pracującej) do niego dostępu.

Dla niewtajemniczonych, oto z czym mieliśmy do czynienia:
Autokracja

edit: Idąc dalej - w stowarzyszeniu mamy (mieliśmy) ludzi, którzy świetnie piszą, i - przede wszystkim - po prostu piszą, chcą pisać. Dlaczego nad projektem "opiekę" w ironicznym znaczeniu tego słowa sprawowali ludzie, którym zależało tylko na skrzynce, liście wrogów i wspierającej ich obronie?
Mogę dalej cytować pana Varaka: "Opisy są nudne".
Po co taka osoba w projekcie, który na opisach się opiera?

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:18
autor: Kilvar
A niewazne, Vinzt i Aes ujeli to doskonale...

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:22
autor: Aesanel
Rafgart pisze:To w niczym nie przeszkadza, przedstawiciele obu szczepow mieli dostep do wlasciwego forum, bylo wiadomo co jest potrzebne.
Ale nie bylo wiadomo czy praca ma sens, czy tez jest to praca na konto kogos kto jak widac nie zawaha sie tluc tych co napisali projekt jesli tylko zechce - to niezbyt motywujace prawda?

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:25
autor: Viliander
Ja o tym projekcie do niedawna nic nie wiedziałem.

Pójdźmy jednak Rafgarcie do przodu zamazując powoli smutne zdarzenie do jakiego doszło i które tutaj omawiamy.

Pozwólcie nam ukończyć to co zostało zaczęte dając obietnice, że ta praca ma sens. Mamy ku temu środki (choćby to forum, które mam w podpisie oraz serwer na którym stoi), jak też osoby chętne do pracy.

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:26
autor: Vinzt
I jakąś część pracy już zrobionej. Krew mnie zalewa, jak widzę, że to co starałem się (niestety sam) pisać, właśnie przez wydumane dążenia innych po prostu przepada.

Re: Żale po Drakwaldzie

: 03 mar 2010 14:29
autor: Iluke
Dodajmy do tego, że większość osób, które mogłyby coś napisać nie została wtajemniczona. Ich udział był blokowany. A projekt z tego co od niedawna mi wiadomo można było zrobić razem szybko i dobrze - to ze swojej strony mogę powiedzieć.
Został przeniesiony tam, gdzie Ci, którzy chcą robić, robią, ale to przeniesienie nastąpiło zdaje się przed wczoraj.