[lans] Truwerzy to tez klub, a jednak elita!

[/lans]
Na podobnej zasadzie powinna dzialac szlachta... Jednak przy takim klubie bezpieczniej by bylo gdyby przyjmowanie bylo bardziej kontrolowane.
Z drugiej strony jednak trudno "narzucac" szlachcie jakies idee. Wlasciwie to szlachcic nie powinien byc odgornie "zideologizowany" (vide. polska szlachta, ktora miala wszystkich i wszystko w dupie poza swoim folwarkiem, chociaz byly mile wyjatki.) Dlatego tez ciezko jest stworzyc jako taka "rade" ktora mialaby cokolwiek kontrolowac. Moze niech poprostu kilku (np. trzech - niekoniecznie powiazanych) graczy dostalo "posadke" krolewskiego herbiarza, historyka, ktory przy pomocy npcow na jakiejs lokacji wyrabialby zwoj z herbem i drzewem genealogicznym a same npce bylyby w stanie wyrobic(odpowiednio drogie):
-chusty z herbem rodzinnym,
-paradne bronie rodzinne,
-fajki z herbem rodzinnym,
-pierścienie, sygnety (tyz z herbem),
-mieszek z herbem rodzinnym,
-jakas wyczesana pochwa, temblak na bron,
-itp.
dla kogos posiadajacego zwoj. Oczywiscie kazdy z tych przedmiotow posiadalby swoj zestaw paru, doslownie paru emocji i kilku zmiennych elementow takich jak material czy rodzaj broni.
Jezeli znajdzie sie jakas grupa zapalencow i wiz, ktory spojrzy na ten klub przychylnym okiem, to moge pomoc w pisaniu tego klubu, chociaz moja postac pewnie i tak tam nigdy nie trafi...