I znowu wałkujemy te same tematy ...
Może się mylę, może to tylko moja wizja, ale wedle moich obserwacji wynika, że nie było takich
płaczy i marudzenia na expa, zgony, fragi itd., za czasów, gdy był podział na rasówki i zawodówki,
a stowarzyszenia miały przypisane konkretne umy czy zawody.
(tak, bardzo tęsknie za tamtymi czasami)
Odkąd graczom dano tyle różnych zabawek pojawiła się, niestety nieustannie rosnąca w rozmiary,
grupa graczy, która uważa: mam etat - jestem bogiem teraz pokaże, że jaki jestem zajebisty killer.
Frag to frag, przestało mieć znaczenie w jaki sposób zdobyty. A w ogóle to ciągle mi źle, bo
wizy się opierdalają i zajmują pierdołami zamiast tym co potrzeba!
Jak wprowadzono AJ to po pierwszej euforii zaczęły się płacze, że czemu stowarzyszenia mają lepsze umy,
my też chcemy, bo ja chce mieć wszystko, ale mieć wszystkich w dupie i robić co mi się podoba.
Sprzedawanie etatów byle komu zawsze było, jest i będzie dla mnie zwykłym cwaniactwem i przekrętem.
Zmieniono system łowienia ryb, to płacze, że czemu tak, że teraz to się nie opłaca blebleble.
Przykładów można mnożyć i mnożyć ... tylko gdzie jest napisane, że na arkadii cokolwiek ma się zawsze opłacać?
Że ma być łatwo i przyjemnie? Czemu nie dostrzegacie, że jest i tak o wiele lepiej i przyjemniej niż 10 lat temu?
Może dlatego, że spora część, ciągle narzekających graczy, nie ma bladego pojęcia o arce sprzed tych 10 lat.
Dostali za dużo bonusów na dzień dobry i uważają, że należy im się coraz więcej.
Drodzy gracze rozpasaliście się nieziemsko i z tego co obserwuję i na arce i na forum, co by nie zrobiono,
czego by nie wprowadzono, to za chwilę i tak będzie marudzenie, że to za mało, że to powinno być inaczej,
a tego tak nie chcecie, a to powinno już dawno być zmienione itd. itp.
W co którymś poście można przeczytać, że gracze są coraz starsi (z całym wachlarzem realowych konsekwencji),
ale jeśi chodzi o podejście i roszczenia wobec gry, spora część nadal pozostaje emocjonalnymi gówniarzami
z wiecznymi roszczeniami.
Skoro uważacie się za osoby dorosłe, to zacznijcie zachowywać się tak też w stosunku do G R Y.
Czerpcie z niej przyjemność, bawcie się, ale na poziomie jaki powinny prezentować sobą osoby dorosłe.
Każdy ma prawo i powinien mieć oczekiwania co do rozwoju arkadii, ale osoby dojrzałe potrafią
doceniać to co już mają i czerpać satysfakcję z zasobów istniejących.
Pozdrawiam wszystkich, którzy zrozumieli mój przekaz i tych, którzy poczuli się urażeni,
a najbardziej tych, którzy zaraz mnie pojadą
G.
p.s.
Chętnych do pyskówki uprzedzam, że wyraziłam własną opinię i raczej nie będę wdawać się w dyskusję.
Bo to był i tak chyba najdłuższy post w mojej karierze 