Laszlo:
Musisz grać z ludźmi i dostosować się do tego co im odpowiada. Przy jednych można 'rzucać kurwami', przy innych nie, więc lepiej obserwować otoczenie i 'poziom' erpega, zachowania, wulgarności czy erotyki ustawiać pod osoby z którymi jesteś w danej chwili. Pamiętaj że postać postacią, ale za klawiaturami siedzą normalni ludzie, z których jedni nie życzą sobie czytać barwnego języka rzezimieszka, inni z kolei przyjmą to z przyjemnością.
Trzeba mieć wyczucie.
edit: uzpełnienie
Dla jasności, nie chodzi mi o odgrywanie raz takiej a raz innej postaci, żebyś mnie źle nie zrozumiał. Ale na przykładzie wzmiankowanego rzezimieszka, gdy 'zaczepia' obcą postać, której gracza nie zna, lepiej żeby poprzestał na:
'Dzyngi na glebe, kochaniutki, albo poszerzymy Ci uśmiech aż Cię rodzona Twoja nie pozna.'
A gdy już ofiara się ulotni, siedząc z kompanami w karczmie których dobrze zna i wie że może sobie pozwolić na więcej, może ując to dosadniej:
'Co za je*ny frajer, nic wartościowego nie miał.' (choć bardziej klimatyczne było by chędorzony, ale może to nowoczesny rzezimieszek.

Wizowie sami z siebie raczej nie ingerują w zachowanie graczy, natomiast jeśli mocno przekroczysz czyjeś granice dobrego smaku, może poprosić o interwencję.