Nie rozumiem tego stwierdzenia. Co ma wspólnego likwidowanie sztucznego dublowania gildii przez podział KM/OHM ze scalaniem klanów?
IMHO powinien być jeden stow, nie wiem czy podstawą powinien być KM czy OHM, i wewnątrz tego stowa powinny być kluby poszczególnych klanów (mozesz należeć tylko do jednego) i klub OHM (możesz należeć do OHMu oprócz należenia do klanu).
Proste i eleganckie.
Nie wiem jak z przynależnościa niemahakamczyków do OHMu. NIe jestem na tyle w klimacie Sapkowskiego czy nawet Ishtar by wiedzieć czy niekrasnolud, bądź krasnolud niemahakamczyk mógł należeć do OHMu. Jeśli nie, to sprawa prosta, jeśli tak, to mamy po prostu opcje:
Krasnolud należy do jednego z klanow KM (klubu)
Krasnolud należy do jednego z klanow KM i OHM (klubów)
Niemahakamczyk należy do OHM (klubu)
Wszyscy powyżsi należą do stowa "obywatele Mahakamu".
Proste, logiczne, spójne.
Podobnie może być:
Leśne Elfy + TW (no bo śmieszne że teraz TW NIE są LE. W młotku przecież TYLKO LE przecież może być TW)
Klanowe Krasnoludy z GKS + ZT
Co więcej:
Zakon Sigmara i wewnętrz niego kluby:
-Rycerze
-Gwardia Przyboczna
-Ciury Obozowe
Zresztą podobnie przecież jest, są stowy które mają wewnątrz siebie 'kluby'. Alderazzi, Gryf, Korsarze. Teraz wystarczyło by sprawić by różne regime/oddziały/statki miały różne itemy klubowe i zestawy emocji, do tego dać możliwość by przynależność klubowa nie zawsze się wykluczała (jesteś albo w jednej załodze/klanie/regime albo w innym, ale oprócz tego możesz być w dodatkowym klubie wewnątrz Twojego stowa który da Ci emoty/title/bajery, w niektórych przypadkach moze premie do umow czy dodatkowego speca, lub wprost przeciwnie, kare do umow, zdolnosci, wlasnie z racji przynaleznosci której byś chciał).
Dhogrin pisze:
Od kiedy Hufiec służy do obrony Klanów?

Od początku!
ArkadiaWiki - Historia OHM pisze: W celu wlasnie obrony tychze walorow, jak i samych szlakow handlowych,
a ponadto by na powrot sciagnac rozrzuconych po swiecie ziomkow stworzono
Ochotniczy Hufiec Mahakamu. Na wypadek gdyby jednak jakiemus szczegolnie
krotkowzrocznemu wladcy, zachcialo sie zaatakowac Mahakam... Dumni synowie
Mahakamu strzega pokoju na swych granicach, zycia ni krwi wlasnej nie
szczedzac.